reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

reklama
Moja lobuziara lezy u ojca na brzuchu, a rczej zasypia... Mam nadzieje:)) chociaz z tym usypianiem przez tate bywa roznie, jakos ciezko mu to przychodzi.. Zawsze ja zabawia i po spaniu:/a ja padam na twarz, ojjj przydalaby sie wizyta mamy i jej pomoc!
 
krisowa, ja rano zawsze jak biorę prysznic to mega szybko i tylko jak wiem że dziecko zasnęło, zostawiam drzwi od łazienki otwarte żeby w razie czego słyszeć... wieczorem jest już łatwiej, bo mąż jest w domu

wiecie z tym brakiem czasu to trzeba się od początku mocno zorganizować, mi też bardzo pomaga maż od popołudnia, także w sumie mam czas na wszystko, dzisiaj i wczoraj nawet daliśmy radę obejrzeć razem jakiś film :) im więcej sobie zadamy tym bardziej jesteśmy zorganizowani, tylko ta zasada nie dotyczy czasu kiedy dziecko jest chore lub ma kolki, wtedy to jest masakra :(
 
Dee_ trzymam kciuki aby Twój m jak najszybciej znalazł nową pracę i to przynajmniej 2x lepiej płatną niż obecna :-)

Kitek81 mi położna o tym krwiaku mówiła, w przypadku noszenia pasa przed kontrolą u lekarza. Z drugiej strony mama każe mi się ściągać, żeby brzuch się wciągnął. Najdziwniejsze jest to, że dziewczyny po cc miały pasy zalecane już w szpitalu

Betibeti ogromne gratulacje, niech Ci Adaś rośnie zdrowo.

Krisowa pięknie Twój Adaś przybiera. Silny chłopak z niego.

Co do szczepień, podpytywałam przedstawicieli firm farmaceutycznych i jeśli zdecyduję się na dodatkowe szczepienie to będzie to na meningokoki. Rotawirusy i pneumokoki można spokojnie sobie odpuścić.

U nas też zwariowany dzień. Mały zaczął od wieczora, gdy co godzinę domagał się cyca. Potem zaczął szaleć na 5 min przed wizytą pediatry (patronażowa w domku). No i wieczorem powtórka z rozrywki. Na szczęście kąpiel go rozluźniła i teraz śpi.

Dziewczyny ile powinno się ściągać mleka z 1 piersi? Martwię się, czy mały dostatecznie zjada bo może się okazać, że niejadek z niego jest. Udało mi się ściągnąć 50 ml z jednej piersi, fakt że ściągałam tylko kilka minut, myślę że wycisnęłabym trochę więcej. Martwię się, czy jest to wystarczająca porcja, tym bardziej że mm zalecają podawać 90-120 ml. A nie jestem w stanie w młodego więcej wdusić.
 
ja robie tak samo z łazienką, tylko tyle ze maz pracuje po 24 h i nie wraca na noc... za to potem jest 2 dni całe, chyba ze ma szkolenie, a teraz ma je ciagle

ani ja nie podpowiem bo moje dziecko je inaczej, sadze jednak ze jesli dziecko ci nie placze i nie je co 1h to jest ok
 
Ostatnia edycja:
Kochane mój mały też po południu zrobił się jakiś strasznie marudny.Wróciliśmy ze spacerku ok 17.20 i od tamtej pory wcale zasnać nie chciał.Przy cycu tylko siedział i jadł i jadł i dziumdział cyca i przysypiał.Jak ja go chciałam odłożyć to on oczy jak 5zł i stękał i jęczał.Podałam mu kropelki może brzuszek go bolał, bo bąki straszne puszczał.I mam nadzieję że zaśnie.Teraz w drugim pokoju w wózku usypia.
 
Kochane mój mały też po południu zrobił się jakiś strasznie marudny.Wróciliśmy ze spacerku ok 17.20 i od tamtej pory wcale zasnać nie chciał.Przy cycu tylko siedział i jadł i jadł i dziumdział cyca i przysypiał.Jak ja go chciałam odłożyć to on oczy jak 5zł i stękał i jęczał.Podałam mu kropelki może brzuszek go bolał, bo bąki straszne puszczał.I mam nadzieję że zaśnie.Teraz w drugim pokoju w wózku usypia.
heh ,może cos w powietrzu wisi..ja u nas obstawiałam skok 5-go tygodnia, ale może to cos więcej.
 
reklama
antila moze to stad ze czekalam na dziecko wiele lat i jest to moj pierwszy syn
Ja co prawda nie czekałam wcale :) ale przy Poli też tak mialam, dzis niestety Tito troszkę musiał sam popłakać w łóżeczku bo drugie dziecko niestety musi jeść.Ale przy Poli nie jadłam, nie piłam jak płakała i nie kąpałam sie jak byłam w domu sama reagując na każdy szmer :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry