reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

dobry :)
dzięki dziewczyny za info, popatrze na allegro i może też wezmę używany, bo aż szkoda mi tego pokarmu, który wieczorem jak idę się kąpać kapie mi do wanny podczas kąpieli, a tak to sobie ściągnę i już, nawet na dokarmienie by było !!a i każdy grosz się u nas teraz liczy, bo muszę spłacić kredyt na samochód, żebyśmy mieli większą zdolność przy braniu kredytu na budowę domu, a mamy do spłacenia jeszcze 16000, więc sporo :baffled:no a pozwolenie na budowę będzie na dniach, więc czasu zostało niewiele na spłatę kredytu :-( myślałam, że szybciej sprzedamy działkę rekreacyjną, ale na razie tel się dopiero rozdzwaniają, jakby wiosennie się zrobiło, to pewnie i działka szybciej by poszła !
piękne słoneczko u nas, więc ruszamy na spacer, u nas będzie to dopiero pierwsze wyjście, bo wcześniej nie było szału z pogodą-ale się cieszę, ze w końcu wyjdziemy :happy:
miłego dnia i weekendu :-)
 
reklama
O jak wspaniale obudzić się bez bólu głowy, piersi i bez dreszczy:)

Hej kochane!

Wreszcie mam chwilkę, żeby coś skrobnąć, bo ostatnio ciągle coś! Moje samopoczucie było już tak złe, że pojechałam wkońcu do szpitala i dostałam antybiotyk. Od wczoraj czuję się świetnie i chciałabym żeby tak zostało! Moje dziecko jeszcze smarka i kaszle ale dziś już nie gorączkowało, więc też idzie w dobrym kierunku!
Za to synuś ciągle głodny i niestety dokarmiamy się MM! Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys laktacyjny i niedługo znów będę karmić tylko piersią! A i młody jakoś źle chwyta pierś (znów mam poranione brodawki) i za cholerkę nie mogę go nauczyć inaczej! Każda próba kończy się okropnym wrzaskiem i i tak robi po swojemu:( Jakieś rady??
Pogoda u nas piękna, więc zaraz trzeba dzieciaki ubrać i zaliczyć spacerek:)

Miłego dnia!
 
tynka, Dee śliczne te wasze dzieciaczki - tylko sie zakochać!

Olcia
nie martw się na zapas, a nóż to nic groźnego, a laktator mam
NUKa elektryczny i całkiem w porządku. Przedtem miałam ręczny medeli i też zadowolona byłam tyle że trzeba się namachać trochę.

Isia z mężem niewiesoło, oby szybko Ci wstręt do niego przeszedł bo tak ciężko żyć... przez pierwszych pare dni po porodzie tez mi się płakać na widok męża chciało bo natychmiast przypomniałam sobie jak cholernie bolało mnie przy porodzie, na szczęście po tygodniu przeszło.. nawet jakąś lekką chcice ostatnio miałam, ale ze mnie solidnie pozszywali na dole to przynajmniej do wizyty kontrolnej zaczekam z wszelkimi amorami

my dziś mamy dzień wypadkowy: najpierw nam się zsikała młoda do łóżka, potem ze trzy razy ulała w tym raz swoje łóżeczko obrobiła... teraz na szczeście smacznie śpi.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny jak sie rozmraża ściągnięty pokarm?
mam go w pojemniczkach avent i w woreczkach, mam go wstawić do lodówki na kilka godzin? czy do podgrzewacza od razu?
wieczorem mam zajęcia i musze wałówkę zostawić tatusiowi- najlepiej rozmrożoną, bo sam to pewnie by do mikrofali wrzucił :)
 
Dee, swietnie ze delicol pomogl :) u nas tez jak kolki przeszły poczułam taką radość jak zobaczyłam że brzuszek już nie męczy i córeczka znowu jest uśmiechnięta

dzisiaj pogoda jest piekna więc czekam aż dziecię się obudzi, karmię i idę na 2h na spacer :D

Ja na szczęscie bólu porodowego zupełnie nie kojarzyłam z mężem, za to na igraszki też nie mam jeszcze ochoty, bo niestety zaraz minie mi 6 tyg, w pon, a ze mnie jeszcze czasem coś poleci drobnego... we wt mam wizytę u gina, już się boję, że coś jest nie tak, skoro tak długo to trwa... a mówią że po cc szybciej wszystko mija
 
chouette, możesz w lodówce, wtedy może po rozmrożeniu jeszcze jeżeli dobrze pamiętam 4 h postać, a jak rozmrażasz w ciepłej wodzie to jest od razu do spozycia przez oseska :)
 
Kitek81 mam Tommee Tippee, kupiłam używany na allegro, prawie nowy za 50 zł. Ostatnio widziałam medela harmony za 39 zł, Munie go polecała, że szybko się nim ściąga pokarm.

OlciaOlcia głowa do góry, będzie dobrze. Moja ciocia miała czerniaka, już tak poważnie było, wycięcie i odpowiednie leki zrobiły swoje. Pamiętaj, że im prędzej wykryte to tym lepiej. Na pewno to fałszywy alarm, zobaczysz, że niepotrzebne Twoje nerwy.

Susi dobrze, że już problemy z piersiami masz za sobą. Trzymam kciuki za laktację.

A my wczoraj zaliczyliśmy pierwszy spacerek, dziś kolejny połączony z zakupami i wizyta u moich rodziców. Do tego karmimy się tak często jak się da. Muszę budzić Tymka bo inaczej przespałby pół dnia.
 
Witam.U nas dzisiaj piekna wiosna,słoneczko swieci i jest dośc ciepło.Dzis w ramach spacerku wybrałam się z dziecmi na zakupy i zgadnijcie kto był najgrzeczniejszy...oczywiscie Bartuś spał bez przerwy przyjechaliśmy do domu possal cycusia i dalej śpi myslę że taki łyk swieżego powietrza dobrze robi a i ja czuję się o niebo lepiej w w domu juz pier...a dostawałam.
ISIA ja Cie doskonale rozumiem mi tez jest cięzko 3 dzieci i ja sama bo M w pracy a po oczywiście musi odpocząc a ja to mam być maszyna i niepotrzebuję odpoczynku no i non stop się z nim kłócę wiem wiem troche to moje hormony troche baby blues ale on w ogole mi niepomaga od czasu jak mały sie urodził wziąl go może ze trzy razy na rece i tyle.A wczoraj to juz przesadził jak mu powiedziałam że jest mi cięzko i jestem zmeczona to powiedział To se k...a nianie wynajmij:szok::wściekła/y: powiedział to z taką satysfakcja jakby to nie jego sprawa była.
 
Czesc Dziewuszki!
OlciaLolcia ja wlasnie w poniedzialek mialam usuwany pieprzyk co mi sie zrobil nad okiem i wygladal dokladnie tak jak piszesz. Pod koniec ciazy mi sie tyle pieprzykow zrobilo i jakichs takich malych narosli. Jak poszlam do dermatolozki to powiedziala, ze to nie pieprzyki tylko plamy starcze czy jakos tak.
A ja naduzywalam solarium no i ubostwiam sloneczko. Jak tylko sie cieplo robi to ja od razu sie wystawiam i oczywiscie z najnizszym filtrem.
Dostalam litanie na ten temat, zreszta sama tez sie teraz wystraszylam i bede musiala juz uwazac ze sloncem i zadnego solarium. Jak bylam mala tez mialam usuwanego czerniaka.
U nas to jednak nie kolki (tfu, tfu) od 2 dni Martinek juz nie placze tylko ladnie wieczorem usypia.
A propos tego zastrzyku (Depo Provera) to normalnie jejku jakie ja mam po nim sny!
Normalnie zboczuch ze mnie pelna para teraz.
A jego mozna uzywac jak sie karmi piersia wiec moze sie ktoras skusi. Poza zwiekszonym libido i bolem posladka po zastrzyku nie zauwazylam zadnych efektow ubocznych (a wczesniej przy tabletkach mialam chyba cala mozliwa liste).
Z dobrych wiadmosci pamietacie jak sie skarzylam, ze ta laska co dla mnie pracuje odwala jakies numery? Jak wrocilam do pracy to perfekt pracownik. Nawet jak sie zagadywalam z klientkami to moja robote bez pytania robila. Wszystko super posprzatane, nie mam sie do czego przyczepic.
Nie chce zapeszac ale bardzo sie balam jak damy rade finansowo ale kurcze biznes idzie coraz lepiej. Nawet sie zastanawiam nad wzieciem jeszcze jednej dziewczyny zeby M na ta 17 wracal do domu.
Zadna z klientek nic nie mowi, ze on teraz robi i zadna nie zrezygnowala.
Poza tym znalazlam w koncu goscia w Polsce, ktory mi zrobi za przyzwoita cene strone internetowa i moja babka od reklamy wpadla w srode do mnie i dala mi 2 propozycje. Kurcze no gdybym miala troche wiecej czasu to naprawde moge to wszystko rozbujac jeszcze bardziej.
Dzisiaj znowu na wycene jade, we wtorek na nastepna i wczoraj bylam. 90% moich wycen konczy sie nowa klientka.
Takze tfu tfu ale gdyby tak dobrze szlo to M by nie wracal do swojej pracy tylko w serwisie robil i bym juz nigdy sie nie musiala martwic o strone sprzatajaca.
Ja bym byla mozgiem a on miesniami.:-)
No ale nie wybiegam za daleko w przyszlosc.
Na razie jest dobrze. U nas tak zawsze jak jest czas to nie ma pieniedzy a jak sa pieniadze to nie ma czasu.
 
reklama
ja naszczescie do meza nie mam urazu.w trakcie porodu i po byl dla mnie wielkim wsparciem.co do wspozycia to niewiem kiedy sie zdecyduje, bo koncze 5 tydz. i jeszcze cos ze mnie leci.niezle mnie nacieli i zanim to sie wszystko ladnie zagoi to troche czasu minie.w dodatku po porodzie po srodku szew mi sie poluzowal i teraz w tym miejscu fajnie to nie wyglada.ide w czw. do ginki to zobaczy co i jak.
mojemu ten delicol nie pomagal.ja go kupowalam za 35 zl a wiem ze w innej aptece byl za 45 zl.teraz stosuje infacol i tez nie za b. to pomaga. czekam az kolezanka sprowadzi mi ten lek sabsimplex.
 
Do góry