reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Dałam małej przed jedzeniem 5 kropel i przeżyłam szok! :szok: mała usnęła przy cycku, bez bujania, smoczków, wrzasków. Troszkę się poprężyła, ale w porównaniu do wcześniejszych sytuacji jest na prawdę dobrze!!!
Jednak coś musiałam zjeść co jej nie odpowiada, bo w pampku była zielona kupka :no: i teraz pytanie co i kiedy. Czy to wczoraj coś zjadłam czy dziś...
 
reklama
Dee moja corcia tez robi czasem zielone kupki, ale jak zielona jest raz na jakis czas to nie jest nic groznego
jeszcze kupka po godzinie tez zmienia kolor na zielonkawy bo sie utlenia takze moze nic nawet nie zjadlas

widzę że Delicol robi furrorę :D

my dzisiaj bylismy na usg stawow biodrowych i cos jest drobnego z jednym bioderkiem, tylko nie zrozumialam co bo dziecie tak sie darlo ze nie slyszalam, musimy szeroko pieluszkowac a za miesiac kontrola... ale w tej poradni byly dzieci w tych specjalnych szelkach, ktore nosi sie przy dysplazji, mam nadzieje ze nas to nie czeka, bo jak wlozylam mojej corce pieluche zeby miala szeroko nogi to juz zaczela plakac, ale niestety musi sie przyzwyczaic ze nie ma juz fikania nogami na prawo i lewo przez najblizszy miesiac

co do tematu szczepionek, to dzwonilam dzisiaj do przychodni i rozmawialam z pielegniarka - nie bedziemy mialy darmowych pneumokokow bo mała nie jest wczesniakiem, liczy sie masa i tydzien porodu, takze co przychodnia to inna interpretacja, ale pneumokoki i tak jej zafunduje, bo chcialabym aby za rok chodzila do klubu malucha, a tam wiadomo - bakterii jak w zlobku...
 
dziekuje daissy staram sie odzywiac zdrowo ale sama m ialam 3 dni wstecz klopoty zoladkowe, moze dlatego maly odczuwa :/

ide spac, łeb mi peka a maly niezbyt dobry, wiec korzystam bo jestem sama w domku, maz w pracy
 
widze ze dzis nasze dzieciaczki wszystkie szaleja z brzuszkami!

nasz Gabrynio zrobil sie teraz taki niespokojny jakby nie mogl kupki zrobic :(

jakos udalo mi sie i spi


mam do Was pytanko jak zasypiaja czy tez usypiacie swoje malenstwa??
bo moje kochanie to tylko przy cycu zasypia! nawet jak juz zmeczony baaardzo ze oczka mu sie same zamykaja to bez cyca nie zasnie!
 
krisowa mam nadzieje, ze jednak nic Adasiowi nie bedzie.
Sencilla no jeszcze troszeczke i tez bedziesz pisac o kupkach.
U nas bioderka sprawdza pediatra i jeszcze nie slyszalam zeby ktos na usg szedl. Kiedys chcialam sama przejsc sie do ortopedy to powiedzial, ze takich malych dzieci nie przyjmuje, ze wlasnie pediatra takimi malymi dziecmi sie zajmuje.:baffled:
Jestem po mojej dzisiejszej dawce lekarzy; moze uda mi sie zalatwic darmowa formule dla Martinka bo ten Nutramigen 2x tyle co zwykle mleko kosztuje.
Misiek za chwile dobije do 6 kg a mi chyba rece uschna do tego czasu.
Mamy wozek do biegania i troche ciezko go do bagaznika wpakowac, po poludniu jade na wycene i odbieram taki wozek - podstawke pod nosidelko bo mnie juz caly nadgarstek boli od noszenia tego klocka.
Wozek i kombinezon to u nas chyba pieniadze wyrzucone w bloto. Bylismy na spacerze 2 razy, a ostatni to wogole Misiek lezal w wozku a ojciec kolo zmienial i taki to byl "spacer".
A tak to go w sweter czy bluze pakuje, przykrywam kocem i do samochodu wrzucam. Tyle co sie codziennie nabiegam pomiedzy autem a domem/szkola/sklepem/lekarzem/parkingiem to mu pol godziny na powietrzu wychodzi.
 
Oj kolki... Juniorek dzisiaj jak obudził się o 2 w nocy tak usnął dopiero o 10 rano :-( a ja już padałam na pysk... W ogóle, to jestem załamana... Staram się myśleć pozytywnie, ale ciężko mi to przychodzi. Muszę się wygadać, bo taka prawda, że nie chcę nikomu z najbliższych stracha robić póki co... Dzisiaj byłam u dermatologa, bo zrobił mi się paskudny pieprzyk, nawet nie wiem dokładnie kiedy... I non stop się powiększał i łuszczy się skóra na nim... I pani doktor od razu dała mi skierowanie na zabieg do chirurga onkologicznego. Zabieg mam za 2tyg i wtedy zbadają co to jest. Z tym, że ona mi powiedziała, że za dobrze jej to nie wygląda, wręcz bardzo źle, ale będzie kciuki trzymać i odpukiwała, żeby to nowotworowe nie było :-(
 
Flower moje dziecko też najczęściej zasypia przy piersi, albo jak już nie mam siły siedzieć i patrzeć jak ciumcia pierś - zwłaszcza nad ranem - jak się budzi ok 5-6 na karmienie to daję smoczek i po problemie :)

Isia, u nas pediatra też sprawdzał bioderka, ale na usg sprawdzają dokładnie czy nie ma dysplazji...

Olcia, czasem pieprzyki bardzo źle wygladają, najważniejsze ze byłaś u lekarza i to sprawdzisz, najgorzej jak ludzie sobie wmawiają że lepiej do lekarza nie iść bo ten zawsze jakaś chorobę znajdzie

ciekawe jak u betibeti, pewnie juz lula swoje dzieciątko :)
 
wprowadzili sie do mnie znajomi na czas jakis (póki mieszkania nie znajdą), ale to dłuższa historia... tak czy siak nie bardzo mam czas Was podczytać. Wzięłam sie od paru dni za werandowanie. W weekend jak bedzie ładnie to spacerek z Luśką pójdziemy. Dziś strasznie mi rano płakała, możliwe ze bolał ja brzuszek bo jak pomasowałam to było lepiej. Nie wiem, może sie czymś zdenerwowała ale w ogóle piersi nie mogła złapać i dopiero jak ja ponosiłam, pośpiewałam jej trochę to się uspokoiła i zasnęła. Miejmy nadzieje że to jednorazowy wypadek... a tak poza tym trafiłam dzis na bloga: LEOBLOG - Home i przeraziłam się jak niektórzy ludzie są doświadczani przez los i jak wielkie mamy szczęście rodząc zdrowe dzieci...
 
reklama
Czesc Dziewczyny:) A mi ksiazkowo udalo sie rozpakowac:) Mala miala termin na 26.02 i wyskoczyla;) M sie smial ze wyliczona z niemiecka dokladnoscia a przede wszytskim punktualna:) :-) Chcialam was nadrobic ale sie nie da;)
 
Do góry