U
Użytkownik Usunięty
Gość
u nas nietolerancja laktozy zaczela sie tydz temu gazami i lezenie na brzuszku tez pomagalo, ale pozniej po kazdym karmieniu po 15 min schemat byl taki sam: dziecko wiło się z bólu a po godzinie przychodzily takie wzdecia ze bylo slychac w calym pokoju prace jelit, jak o tym pomysle to ciarki mnie przechodza, to bylo okropne, a lekarz twierdzil ze nietolerancja laktozy objawia sie pienistymi kupkami... jak widac nie u kazdego dziecka jest tak samo