reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

dzien dobry
u nas kolki mamy :( musimy to przejsc

dee a herbatki tez dzialaja na gazy dzieci, zmniejsz do 1xdziennie a skoro laktacja rozchustana to juz ok, ja nie pijam herbatek odkad maly ma problemy z brzuszkiem, czyli odkad skonczyl 2 tygodnie i mimo stresow laktacja jest bo o nia walcze

ja pas nosze, ale u mnie to juz 8 tyg od cc, a pas mozna po 6ciu zalozyc
 
reklama
Hej niedzielnie!

Melduję się i ja!
Cały tydzień była u mie mama, więc tylko podczytywałam co u Was!
Mały rośnie jak na drożdżach, z dnia na dzień coraz fajniejszy! Karmię tylko piersią, a jak próbowalam butelką z odciągniętym mlekiem to za chiny nie chciał wziąć do buzi! I trochę mi to nie pasi, bo od wczoraj tak boli mnie lewa pierś, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować! Nawet małego na ręce nie dam rady wziąć, bo tak boli! Ciepły prysznic ani liście kapusty nie pomagały! Do tego doszedł okropny ból głowy i jakieś dreszcze! Zażyłam ibuprom, bo nic innego nie miałam i jest o niebo lepiej! Mam nadzieję, że wszystko szybko mi przejdzie, bo mąż jutro musi iść do pracy i sama będę musiała zająć się synkiem!

Gratulacje dla wszystkich kolejnych rozpakowanych mamusiek:)

Arlij, Antila też mam wrażenie, że moja córcia jakaś większa i doroślejsza jest! I też zachwycona braciszkiem, ciągle pyta czy może go pogłaskać, pocałować! Jak jej smutno to zawsze chce przytulić się do Oskarka i humor od azu jej się poprawia!

Antila ta kurcząca się macica podczas przystawiania dziecka do piersi to rzeczywiście masakra! Ja przechodziłam przez to w szpitalu i płakałam z bólu, położne dawały mi środki przeciwbólwe, ale na szczęście u mnie tylko 3 dni ból był nie do zniesienia! Teraz już nic nie boli!

Spadam teraz kończyć obiadek!
Postaram się teraz regularnie zaglądać:)
 
dziewczyny. ja w szoku jestem, znosicie bole porodowe , rodzicie i boli was obkurczająca sie macica, ja umierałam przy skurczach,bol po CC czy obkurczająca sie macica to przy tym dla mnie pryszcz.. niesamowite!

mam chwile dla siebie Tito spi , a tata z Polą pojechali na Disney on Ice , ide sobie zrobić kawkę :)
 
Antila - u mnie bóle trwały ok. 4 dni ale w piątek nagle dostałam takiego skurczu ze nie mogłam chodzić, myślałam że wyjdę z siebie z bólu, trwał godzinę az wzięłam nospę i ciepły prysznic. Więcej nie wróciło i już ok, teraz to mnie znowu szwy ciągną i tak w kółko:-).
Jutro wybieramy sie na Siemaszki jak polecałaś na bilirubinę, potem skoczymy na Frycza do Medycyny Rodzinnej na kontrole wagi. OgOlnie wydaje mi się że zaczyna się ta żółtość zmniejszać ale lepiej skontrolować.

Mitra jasne ze to nie to samo ale no umówmy się jak boli to zawsze przeszkadza, miałam dyskomfort ogólnie ale ten jeden raz to naprawdę miałam taki mega ból że aż mnie słabiło, nie mogłam się wyprostować, iść, leżeć, nic....a tu sama byłam a mała chce jeść....jakoś wytrwałam, mąż wrócił z przedszkola i mi dał leki bo bałam się zejść nawet po schodach po to.

Blair - u nas mąż po wyjsciu ze szpitala poświęcił 2 dopołudnia na takie sprawy-rejestracja dziecka, ubezpieczenie i zapisanie do POZ, zgłoszenie w mojej pracy, zaśw. od gina becikowe, zapisanie do żłobka więc teraz tylko czekamy na Pesel i kasę.

nasza nocka ok - karmienie o 24, 4 i 8 rano, po karmieniach idzie w kimono od ręki.

a to nasza łapcia:-) Lena1.jpg
 
Ostatnia edycja:
Mitra u mnie nie zawsze, ale niektóre skurcze macicy przypominają te porodowe, no może nie wyję z bólu, ale robi mi się ciemno przed oczami i słabo do tego taki tępy ból pleców. Dzisiaj na szczęście jest lepiej. Dodam, że po pierwszym porodzie czułam skurcze, ale nie były takie jak te
Susi to ja mam nadzieję, że już mi przejdzie:tak:
 
Mitra ja też nie porównuję do porodu, ale już nie rodzę a czasem boli jak cholercia
Arli my pewnie we wtorek pojedziemy na Siemaszki. Z jakim poziomem bilirubiny wychodziłyście ze szpitala?.Mój M musi jutro pozałatwiać też wiele spraw urzędowych, ale do żłobka pójdę osobiście i jak będzie problem to się rozpłaczę;-):-D
Łapcia słodziutka:tak:
 
Ostatnia edycja:
susi a to czasem nie zapalenie, mierzyłas temperature

[cyska dzięki!!!

ja nie mialam skurczy przed cc, po cc obkurczajaca macica to pryszcz, za to wybudzenie po narkozie i ten ból brzucha koszmar ale wtedy na swiecie byl juz moj synek, znioslabym wszystko
 
reklama
ja tam żadnego bólu nie przyjmuję jako daru niebios:-D i nie jest to porównywalne do porodu, po prostu po pierwszym porodzie miałam lekkie a teraz zdecydowanie większe bóle i oczywiście do przeżycia, przeżyłam ale nie byłam nimi zachwycona;-).

Antila - mieliśmy poziom 177μmol czyli ok. 10mg
 
Do góry