Mitra
Polimama i Tytusa :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2010
- Postów
- 719
Mi takie plamienie zaczęło się we wtorek a w piątek zaczęłam rodzić, ale z tego co wiem to bardzo indywidualna sprawa, jedno jest pewne lada dzień się zacznie
OlciaOlcia ja tam bym zjadła tego 3bita jeżeli Sebuś nie jest alergikiem to nic mu nie bedzie W szpitalu położne cały czas powtarzały zeby bez sensu sobie nie odmawiać jedzenia tylko dlatego ze dzecko MOŻE być uczulone bo przecież nie musi! Oczywiście pochłonięcia całej tabliczki czekolady, czy zajadania cytrusów nikt nie zaleca, ale jeden batonik....
Książke jeżyk niemowląt mam pożyczoną i jakoś od dwóch miesięcy nie mogę się za nią zabrać....ale jak tak polecacie to się ogarnę i przeczytam
I to miganie...strasznie mnie zaciekawiło, boję się tylko, że zabraknie mi samozaparcia i się szybko zniechęcę...
Dziś moja córcia pierwszy raz troszkę pomarudziła...chyba brzuszek jej doskwierał, albo po prostu miała gorszy dzień nie chciała dobrze usnąć, i co chwilę kwękała, ale od 16.30 słodko spi mam nadzieję ze już jej przeszło
ja wcinam wszytko, nawet fasole po bretońsku i bigos , czekoladę of course ( dzis nalesnieki z nutellą i bananami )... przy Poli tez wcinałam. Jak sie pojawia objawy nalezy przystopować i szukac alergenu..a tak... a tak wogole, to uczulać może doslownie wszytko i nie musi to być czekolada ani truskawki