reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2012

lady87 - trzymam kciuki i odezwij się po wizycie. Ja dzisiaj mam wizytę u endokrynologa bo lekarzom nie spodobały się moje wyniki tarczycowe. Najwyżej dojdzie kolejna tabletka, już ich tyle biorę że jedna w tą czy w tamtą różnicy nie zrobi :-).

to Twoja pierwsza wizyta czy już kolejna (sorry, ale produkujecie tyle tych wątków że nie nadążam co i kto) ?

powodzenia

To będzie moja trzecia wizyta.
Na pierwszej był pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym(5tc). Na drugiej zarodek bez serduszka(6tc2dni-OM). No a dziś powinnam serducho usłyszeć...a jak nie to.... no wiecie.
 
reklama
szkoda że nie masz tej wizyty rano. Tak to musisz się biedna stresować do tej 15,00.
Kurczę, każda wizyta to dla nas mega stres i chyba tak już zostanie do końca ciąży. W poprzedniej ciąży miałam podobną sytuację i teraz myślałam że będę się bała tylko przed wizytą na której lekarz stwierdzi akcję serca. Ale nie, na każdej kolejnej też, czy to serduszko nadal bije.

Będzie dobrze, byłaś na wizycie w bardzo wczesnej ciąży, więc miało prawa nie być jeszcze akcji serca.
 
Hej dziewczyny,

Jakos nie jestem systematyczna w pisaniu postów, ale obiecuje sie poprawic...
Co za pogoda, normalnie jesień.... ubierac sie trzeba, zeby ino przeziębienia nie złapac...

Wymiotujecie macie mdłości? Ja przez pierwsze dwa tygodnie odkad sie dowiedziałam, miałam odruchy wymiotne no i teraz to jakos przeszło... normlane to jest...

lady87
- trzymam kciuki za wizyte, bedzie ok....popatrz to twoja trzecia wizyta a ja dopiero miałam jedna... kolejna dopiero 25 lipca..
 
lady będzie dobrze &&&&&&&&&& kciuki zaciśniete

ja wczoraj w pracy łomatko ale mnie zapachy wymęczyły idę teraz we wtorek i potem zaś w niedzielę wiec wypoczne i nadrobię cos w domu
 

lady87
- trzymam kciuki za wizyte, bedzie ok....popatrz to twoja trzecia wizyta a ja dopiero miałam jedna... kolejna dopiero 25 lipca..

Dzięki dziewczyny :-)

Ja sobie obiecywałam, że na pierwszą wizytę pójdę właśnie jakoś 8-9tc. Ale jak tu sobie to obiecać, jak wiem, że MUSZĘ być kontrolowana i wiem, że coś ze mną nie tak. I wogóle to po recepty i tak muszę.... Achhh:confused2:
 
ja mam wizytę dopiero 27 lipca tez na popołudnie ile to czekania
mi powoli juz widac brzusio ale po ciążach mi coś zostałow iec pewnie dlatego co nieco juz widać i moze lepiej bo skóra tak nei popęka oliwkę musze se zakupic tylko bo mam parafinkę niby tez dobra ale wole chyba jednak oliwkę zostanie potem dla szkraba:pP
 
Wymiotujecie macie mdłości? Ja przez pierwsze dwa tygodnie odkad sie dowiedziałam, miałam odruchy wymiotne no i teraz to jakos przeszło... normlane to jest....

ja mialam mdlosci od 5 tygodni i ostatnio mi przeszly z czego bardzo sie cieszylam, myslalam nawet ze aprtyt mi wroci, ale nie wracal i po tygodniu mdlosci znowu wrocily i tak od dwoch dni... z tymze ja mdlosci nie mam rano tylko zawsze wieczorem mnie atakuja.... zawsze jak w zegarku od 18, teraz zacznie mi sie 1o tydz, wiec odliczam ostatnie dwa tyg bo od 12 juz wszystko najczesciej przechodzi:)
 
reklama
hejka
piszę z pracy, na razie spokój cisza, spać mi się chce, do tego jeszcze ta smętna pogoda:crazy:
ja dopiero pierwszą wizytę mam w środę ok 15:45, nie było możliwości iść wcześniej, bo wszyscy na urlopie, a do byle kogo nie chciałam iść, mam nadzieję, że wszystko jednak jest ok !!
mnie wymioty ostatnio męczyły, chociaż w pierwszej ciąży było o wiele gorzej, więc teraz uważam, że nie jest źle:-) a wtedy męczyłam się do 16tc, więc nie chcę Was straszyć, ale niekoniecznie w 12 tyg się to może skończyć:-(
wczoraj byłam na spotkaniu rodzinnym i okazuje się, że moja mama, która wydawałoby się mało się przejęła moją ciążą, poinformowała już wszystkich-szkoda, bo w sumie nie widziałam ich reakcji:confused2:
 
Do góry