reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Nie to żebym się chwaliła, ale weszłam w spodnie sprzed ciąży już :-D
Zrobiłam taki patent... Dałam Małemu do łóżeczka moją koszulę, w której spałam... I nie chcę zapeszać, ale od godziny śpi jak aniołek :-p
Paluszek- Co ja mogę powiedzieć... Dobrze, że już w domku jesteście :**
 
reklama
Dee ja używam smoczka właśnie aventu, zaczełam po drugiej dobie bo mała wyraźnie potrzebowała czegos do ssania (a nie była głodna) bardzo nam pomga, ale staram się nie traktować go jako usypiacza czy uspokajacza, daje jej na chwilke jak np się przebudzi po niecałej godzinie od karmienia i nie chce sama zasnąć wtedy chwilke possie i zasypia i jej go wyjmuje i potem mała spokojnie jeszcze co najmniej godzine a z reguły ponad dwie pośpi.
 
My dzis tez dzien cyca mamy :) maluszek ciagle ssie przytula sie cmoka wacha tego cyca i cutka :) a jak czesto sie smieje, a podczas snu jakie miny robi :p moje dzieci marszcza brwii strasznie i czolo po D :)

Tak podczytalam co nieco i ...

Irlandzka sluzba zdrowia tez inaczej patrzy na wiele spraw zdrowotnych, dla nas niejedne sprawy moga byc dziwne czy szokujace a dla nich to norma bo cale zycie sie tak obchodza a my przyzwyczajeni do czego innego,

W Ie masaz szyjki zazwyczaj robia w dzien terminu porodu lub po ( choc ostatnio jeden z lekarzy chcial mi zrobic przed ) a po 10 dniach od daty porodu, jezeli do niego nie dojdzie to zostaje wywolany.

-Nat w brzuchu tez byl dosc aktywny przed porodem i brzuch tez za nisko nie byl

- ktoras z mam pytala co maja inne kobieciny na obiad wiec my dzis mamy krupnik i golonko :)

Ja ogolnie karmie piersia i na wiele sobie pozwalam, na szczescie nie ma jak na razie boli brzuszka, kolek, czy reakcji alergicznych I oby tak zostalo :)

Ja to bym tez chciala wejsc w gacie sprzed ciazy ale najlepiej tej pierwszej gdy 56 kg wazylam :)

Sorry za literowki i spacje ale na fonie pisze ... Aaa jedna z dziewczyn kiedys pytala o aplikacje bb na tel Ja uzywam i dobrze dziala i forum i inne str internetowe :)
 
Ostatnia edycja:
Olcia - ja ten myk z koszulą też czasem uskuteczniam :)

Dee - moje dziecię już dostało smoczek w szpitalu, a w domu dałam jak miała dwa tygodnie - ja się nie przejmuję już tą gadaniną że smoczek, że butelka wpłyną na karmienie piersią - moje dziecko życie zaczęło od karmienia butelką co wg niektorych teorii powinno zaburzyc ssanie, o karmieniu piersia nie powinno byc mowy - ostatecznie pierś też złapało - i nadal jest na piersi - ssie pięknie, przyrosty wagowe na tydzień też są ładne - jeżeli dziecko ma silny odruch ssania lub jest niespokojne daj smoczek i niech troszkę possie, ja pilnuję tylko aby smoczka nie naduzywać, jak sama nie wypluje to jej wyciągam jak zaśnie, na każde zawołanie też nie wciskam jej go do buzki. ja jako dziecko miałam smoczek i mi nie zaszkodził - rodzice mi mówili że go porzuciałam jak miałam około roczku, z kolei moja siostra ssała palec i tak go ssała jeszcze w przedszkolu :( bo od tego dziecko trudno oduczyć
 
Olcia - z tymi spodniami mama tak samo ;) no ale u mnie musiał miesiąc minąć - ważę mniej niż przed ciążą i to najważniejsze - jeszcze z 4 kg by się przydało z rzucić ;)

betibeti - w Warszawie w miarę ciepło ;) byłam dzisiaj jednak u lekarza. Filip zdrowy - uff jutro na szczepienie i ważenie. Kuba przeziębiony + zapalenie ucha (ale bez antybiotyku się obejdzie ) tylko syropki ;) co do spacerków to przy katarze można wychodzić - nawet trzeba - dziecku lepiej się oddycha :)

Dee - mi też powiedzieli, że do facetów nie ma zapisów ale ja mam Kubę u Łodygi to i drugi automatycznie też ;) dobrze, że do dr.Glibowskiej nie trafiłaś ona to chora na głowę jest... za to fajna jest położna Pani Grażynka - ja już po 4 spotkaniach z nią, a szkoda.

Filip na cycu cały dzień wisi, je ulewa mu się, je i znów to samo... i tak w kółko.

Kitek - trzymam kciuki aby udało Ci się karmić piersią jak najdłużej !!!

Paluszek
- fajnie, że już w domku ;)

Munie - moja pierwsza blizna, też tak twarda była...teraz ta jest tylko twarda w niektórych miejscach ;)

Wszystkie dzieciaczki są śliczne ;)

Zmykam coś zjeść - jak Filip mi da :p
 
Justyn_ka przepiękna sesja zdjęciowa, jak z katalogu,
Paluszek, Justyn_ka, ależ miałyście przeżycia w szpitalu, najpierw tyle cierpienia, na koniec CC. U Ciebie Paluszek to już w ogóle przegięcie, że tyle czekali, zwlekali, no i że jeszcze szpitala musiałaś szukać, masakra jakaś.
Dobrze, że wszystko zakończone happy endem. Teraz wracajcie do sił i cieszcie się z dzieciaczków.
 
Dee moja tez dostala smoczka w szpitalu,bo nic tylko cyca chciala, a najlepiej to spac z nim w buzi i reke polozyc na nim.Cudne uczucie i pieknie to wyglada,ale meczace.
W szpitalu mielismy smoka z Dr browna, teraz przyszedl smoczek z Aventa i moja wlasnie jego woli.Moze dlatego ze pije tez z butli i smoka z Aventu.I tak jak u Munie, pomimo butli i smoka, pieknie ssie cyca:tak:
Paluszek- wspolczuje Ci przezyc.
no i wiecej nie napisze bo sie mala budzi :-Da na twarzy biedna ma takie potowki ze az mi jej szkoda.
Buzki dziewczyny, 3 mam kciuki za nierozpakowane
 
przeczytałam relację z porodówki..Justyna i paluszek...dobrze, że się wszystko skończyło..i już jesteście w domu.....ujął mnie moment z pediatrą..przyniósł Ci na chwile dziecko....mi syna drugiego zabrali do wawy w kilka godz. po porodzie całą noc pamiętam siedziałam na poczekalni...przy stoliku i wpisywałam..literki w kratki krzyżówki..nie hasła..a literki...musiałam zająć głowę czyms bo momentami miałam wrażenie, że wariuję....


co do obiadków..u nas środa popielcowa...w zamrażarce dwa filety hm..mało.....wobec tego ziemniaki podgotowane w plastry....cebula w piórka..pieczarki...pokrojone dwa filety...cieniusieńko pokrojona marchew..zioła....na to sos ze 3 jajek śmietany pieprzu i soli..na wierzch mozzarella i do tego surówka...takim sposobem z dwóch filetów wyszedł obiad dla całęj rodziny hhehehhehe

:-)
 
reklama
dzien dobry znów mnie nie bylo... mamy za sobą operację, moje dziecko w piatek skonczy 8 tygodni a juz spotkał go stół operacyjny i niby nic powaznego, bo przepuklinka, ale taki maly z wwqada serca i mega anemią, to bylo wyzwanie dla chirurga :(

Krisowa zdrowia zdrowia jak najwiecej zdrowia zycze malenstwu ! Dzielna kobiecinka jestes a maluszek jest wielki !
 
Do góry