reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2012

Dziś mial być taki fajny dzień,no i był dopuki nieweszłam na Onet.

Masakra jestem tak zdołowana-łzy lecą jak grochy:-:)-:)-:)-:)-:)-:)-(Wyczytałam że wczoraj zmarła Whitney Houston:-(Maż złośliwy się nabija że widać nie mam innych problemów że becze z takiego powodu-coza palant:no:

Przeboleć nie moge że straciliśmy taki talent i głos:-(ostatnio nic tylko szło wyczytać mało przyjemne informacje o piosenkarce!jednak miałam głęboką nadzieje że jakoś się podniesie i wyjdzie z nałogu.Pojąć nie można że z takim głosem talentem mnustwem niby znajomych i pieniędzy nie dało rady jej uratować:-(Ech aż serce boli !!!!już nigdy druga taka sie nie urodzi:-:)-:)-(

Przepraszam że wam tak nasmęciłam ale poprostu niemoge żal tak serce rozdziera:-(
[*]

Nic zmykam nie będe Wam psuć humoru!!!
miłej niedzieli
 
reklama
mama Niki chłop typowy... wg nich po co się przejmować... a wiadomo, że teraz nas hormony roznoszą i nawet nie da się powstyrzmać :( Mój to nie rozumiem, czemu ja się denerwuję pójściem do szpitala... :-( a ja zwyczajnie nie lubię szpitali, lekarzy, chorowania i to dla mnie trudne.Drażni mnie takie mówienie - po co się martwić na zapas... po co, po co, po co... ech...
 
jak rozpoznać skurcz? czuje sie jakas ciemna... :eek: własnie miałam straszny ból po prawej stronie brzucha. I nie wiem czy to to. Od rana czuję w środku pochwy takie kłucie/ból ... wrrr
 
Dee ja miewam takie straszne bóle jak synuś trenuje rozciągania, to tak boli, że aż płakać się chce, a on się tak rozciąga. Boli bardzo jak się wciska, uciska główką. Czasem boli tak z boku w dole brzucha, tak kłuje czy piecze, nie umiem tego określić, bardzo nieprzyjemne. To nie boli w ten sposób jak na okres (może nie cały czas), a na pewno nie jest to taki ciupiący ból jaki miałam po łyżeczkowaniu macicy. Sama się zastanawiam jak boli skurcz :confused2:
 
Mój małżonek dziś powiedział, że mogłabym urodzić, bo jest zmęczony i nie chce mu się jutro do pracy iść. Ja na to, że to nie ode mnie zależy, on, że można przecież wywołać, ja, że no tak, ale ja już miałam i dziękuję, za bardzo to boli, a on, no to co, poboli i przestanie :eek: on oczywiście to w żartach mówił, ale myślałam, że strzelę :wściekła/y:
No ale generalnie to się napracował w weekend. Był wczoraj sam na zakupach, nawet o Ikeę zahaczył (którego to sklepu nienawidzi ze wzgl na dziekie tłumy) i kupił materacyk do łóżeczka i regał dla młodej. przyniósł wszystkie graty typu przewijak, leżaczek, huśtawka, mata z piwnicy, poskładał to, co trzeba było, resztę wyniósł do prania. Także prawie wszystko gotowe jest. Tylko jeszcze musze przepakować torbę do szpitala, bo paczka z allegro z ostatkami przyszła. No i jestem gotowa :tak:choć M stwierdził, że ja nigdy gotowa nie będę, bo zawsze znajde coś co można jeszcze zrobić :sorry:
Młody jeszcze jutro zostaje w domu. Musi się dosmarkać do końca nim go do przedszkola puszczę, żeby się nie załatwił na amen. U mnie też lepiej, katar przechodzi. A w czwartek młody ma bal karnawałowy, więc do czwartku trzymamy się w dwupaku. A potem ma być już cieplej, więc za tydzień moge rodzić :-)
 
eh właśnie. Ta straszna niewiedza mnie dobija :crazy: leżę sobie teraz i wsłu****e się w swoje ciało. Mała jest spokojna, już nie buszuje. Tamten ból był połączony z totalnym twardnieniem brzucha. Minęło już ponad 20 min więc to raczej nie to. Sama nie wiem :eek: zobaczymy. Może się później rozwinie :-) albo sama sobie wmawiam, że coś się dzieje, bo chce i pragnę JUŻ :-(
 
Czesc dziewczyny, bylam dzis na kontrolnym ktg i wykazalo 2 spadki serduszka co zaniepokoilo doktora, wiec pakuje sie wlasnie i jade do szpitala i beda wywolywac. Moze to potrwac nawet do 3 dni, jak nie zareaguje to cesarka... ech boje sie, ale nic to, bedzie dobrze :)
Trzymajcie kciuki kobitki
 
Czesc Dziewuszki!
No prosze polowa sie rozpakowala i od razu tyle na forum nienaprodukowane.:-)
Ja tez juz zbytnio czasu nie mam, nie wiem ile mi bedzie dane jeszcze w domku posiedziec wiec musze sie streszczac.
Martinek mnie wczoraj wystraszyl, nakarmilam go i odlozylam do lozeczka i cale szczescie, ze stalam obok i prasowalam. Bo jak chlusnal to az nosem i ustami mu szlo.
Na szczescie sie nie powtorzylo juz ale dla bezpieczenstwa trzymam go teraz jeszcze z 15 minut po karmieniu zeby sie mu ulozylo.
Ach te dzieci ciagle sie czlowiek o nie boi.
Milej niedzieli!
 
reklama
Dee ten skurcz na pewno poczujesz. Będzie regularny, przeszywajacy, jednocześnie bedziesz czuła napięcie brzucha i uczucie jak dzidzia rozpycha cię glowka tam na dole. Trudno określić jednym slowem jaki to ból. Ale bedziesz wiedziała. A ha u mnie jak sie zaczęło to początek był znosny, ale potem... Sama zobaczysz.
Życzę ci oczywiście bezbolesnego porodu no i szybkiego :)

Isiu a kladziesz małego na boczku, czy tylko plecki. Ja wiem ze jak leży na boczku to nawet jak uleje to pójdzie bokiem. No ale co ja ci będę mówić przecież sama wiesz najlepiej :)
 
Do góry