mama Niki
Ewelina
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 011
Witam się wieczorowo:-)
no podczytałam wszystko.
Blair-no to faktycznie kłopot z tym samodzielnym spaniem w łóżeczku.Mam znajomą która ma dwie bliźniaczki w wieku mojej Nicol i jak były małe to musiała je w leżaczku usypiać i troszke musiały w nich spać ,a jak je kładła do łóżeczka to wymiotowały na zawołanie.Powiem że to trwało bardzo długo,były już naprawde dużeTakże niesamowity był z tym problem.Mam nadzieje że Anielce szybko przejdzie.Nasza Nicol cały dzięń była na reku noszona i lulana bo tak się darła przez kolki jednak ładnie włóżeczku ładnie spała.Pomagało mi to wkładanie do rożka bo zawsze spała opatulona w rożku to może to dużo dałó bo czuła się taka otulona.
Ja już dziś po wizycie i jestem w szoku-lekarka powiedziała że mały spory waży 4180także jak dla mnie to niepomyślałam że synuś będzie taki spory raczej tak maksymalnie obstawiałam 3500
Szyjka mięciutka,rozwarcie na 4 cm mały ładnie ułożony w kanale rodnym,także rodzić moge w każdej chiwli,i ta myśl mnie pocieszamam nadzieje ze naprawde szybko coś się ruszy!!!!jutro wezme się za ogarnianie mieszkana,poschylam się poszoruje wanne to może coś daJutro ema zmolestuje:-)oile się da zmolestowaćbo coś oporny jest.Lekarka twierdzi że wszystkie pomiary i wszystko wskazuje że mały wygląda tak jak na 40 tydzień,także ładnie.Zaskoczona jestem bo nawet mnie dziś badanie nie bolało a tak się bałam że bedzie nieprzyjemnie i że bedzie boleć a tu tak ładnie i pięknie!!!!
Także już jeszcze bardziej niecierpliwie wyczekuje narodzin Wiktorka
Nicol ucieszona bo widziała braciszka na usg musieliśmy ją wziaśc z sobą bo niechciałam jej u rodziców zostawiać bo są przeziębieni.
OlciaLolcia-kochana nie stresuj się rozstepy potem są mało widoczne,musiałabyś mnie widzieć na udach z boku to mam takie rozstepy że masakra a ostatnio zerkam i po obu bokach na brzuchu mam i to duże.Także głowa do góry !!!!-taka laska z Ciebie że kto tam rozstępy zobaczy!Faceci zerkają raczej nieco wyżej;-)hihihi
Galwaygirl-ja to też tak myślałam że zostane tu sama na placu boju a wy porodzicie już dawno.Jednak tak dziś mnie lekarka pocieszyła że mam nadzieje że będzie szybciej.
Nic zmykam dojejść kolacje i kłaść się spać bo coś jestem mocno zmęczona choc nie wiem czym bo nic nie robiłam takiego.Musze dać większy podkład sobie pod prześcieradło bo mam 2 mniejsze i jak się kręce w nocy to mi one uciekają .Boje się żeby mi się na materaz nie zalałó jakby tak wody chciały w jakiś dzień odchodzić,a szkoda bo mam nowiusieńki materac.
Dobrej spokojnej nocy wypocznijcie.
no podczytałam wszystko.
Blair-no to faktycznie kłopot z tym samodzielnym spaniem w łóżeczku.Mam znajomą która ma dwie bliźniaczki w wieku mojej Nicol i jak były małe to musiała je w leżaczku usypiać i troszke musiały w nich spać ,a jak je kładła do łóżeczka to wymiotowały na zawołanie.Powiem że to trwało bardzo długo,były już naprawde dużeTakże niesamowity był z tym problem.Mam nadzieje że Anielce szybko przejdzie.Nasza Nicol cały dzięń była na reku noszona i lulana bo tak się darła przez kolki jednak ładnie włóżeczku ładnie spała.Pomagało mi to wkładanie do rożka bo zawsze spała opatulona w rożku to może to dużo dałó bo czuła się taka otulona.
Ja już dziś po wizycie i jestem w szoku-lekarka powiedziała że mały spory waży 4180także jak dla mnie to niepomyślałam że synuś będzie taki spory raczej tak maksymalnie obstawiałam 3500
Szyjka mięciutka,rozwarcie na 4 cm mały ładnie ułożony w kanale rodnym,także rodzić moge w każdej chiwli,i ta myśl mnie pocieszamam nadzieje ze naprawde szybko coś się ruszy!!!!jutro wezme się za ogarnianie mieszkana,poschylam się poszoruje wanne to może coś daJutro ema zmolestuje:-)oile się da zmolestowaćbo coś oporny jest.Lekarka twierdzi że wszystkie pomiary i wszystko wskazuje że mały wygląda tak jak na 40 tydzień,także ładnie.Zaskoczona jestem bo nawet mnie dziś badanie nie bolało a tak się bałam że bedzie nieprzyjemnie i że bedzie boleć a tu tak ładnie i pięknie!!!!
Także już jeszcze bardziej niecierpliwie wyczekuje narodzin Wiktorka
Nicol ucieszona bo widziała braciszka na usg musieliśmy ją wziaśc z sobą bo niechciałam jej u rodziców zostawiać bo są przeziębieni.
OlciaLolcia-kochana nie stresuj się rozstepy potem są mało widoczne,musiałabyś mnie widzieć na udach z boku to mam takie rozstepy że masakra a ostatnio zerkam i po obu bokach na brzuchu mam i to duże.Także głowa do góry !!!!-taka laska z Ciebie że kto tam rozstępy zobaczy!Faceci zerkają raczej nieco wyżej;-)hihihi
Galwaygirl-ja to też tak myślałam że zostane tu sama na placu boju a wy porodzicie już dawno.Jednak tak dziś mnie lekarka pocieszyła że mam nadzieje że będzie szybciej.
Nic zmykam dojejść kolacje i kłaść się spać bo coś jestem mocno zmęczona choc nie wiem czym bo nic nie robiłam takiego.Musze dać większy podkład sobie pod prześcieradło bo mam 2 mniejsze i jak się kręce w nocy to mi one uciekają .Boje się żeby mi się na materaz nie zalałó jakby tak wody chciały w jakiś dzień odchodzić,a szkoda bo mam nowiusieńki materac.
Dobrej spokojnej nocy wypocznijcie.