reklama
Mitra
Polimama i Tytusa :)
- Dołączył(a)
- 1 Styczeń 2010
- Postów
- 719
dzięki baby , mnie sie wydaja jednak różni , zwłaszcza pod względem owłosienia, Pola miała długie włoski czarne rzęsy wyraźne brwi, a temu sie klaki pewnie zaraz wytrą brwi tyle co kot napłakał , rzęs brak i jakieś to takie byle jakie - no w sumie facet, wiele się spodziewać nie można
Mitra śliczny Twój Tito, jak tak spojrzę na jego zdjęcia to tez bym już córcie zobaczyła i oceniła czy podobna do starszego czy nie
Mama2006 Filipek rośnie na potęgę, widać że juz spory chłopak a synka posyłam do przedszkola bo u nas na dwór w taki mróz ich nie wypuszczają, a z odprowadzeniem nie ma problemu: mąż na chwile z roboty wyjdzie, albo bratową proszę bo i tak swojego synka z tego samego przedszkola odbiera to przy okazji mojego bierze.
Jak juz się maleństwo urodzi to jak już będę sie czuła na siłach i nie będzie strasznych mrozów to będę z nią/nim po synka chodzić.
Susi przy maluszku wygodniej z krótkimi włosami, krócej się myje, suszy i układa, no i dzidzia nie ciagnie za włosy - co uwierz przyjemne nie jest. Z resztą mi strasznie wypadały po porodzie, więc może warto obciąć, kiedys odrosną też mnie korci żeby chociaż grzywkę podciąć, ale może ogólnie cos podetne, bo jakoś patrzec na tą swoją głowę nie mogę
magdabb trzymaj się, dziwne że nie dokarmili dzidzi jak widziały że się nie najada... trzymam kciuki żeby maleńka zaczęła szybko przybierać na wadze żeby Was wreszcie wypuścili..
geniusia dobrze że przeszło, na takie mrozy lepiej się wstrzymać z rodzeniem.
Isia ekstra że udało się bez nacięcia, no i że małego karmisz - oby jak najdłużej, czasem warto sie trochę przemęczyc byleby maluch zdrowy był. Dzielna kobita jesteś, u mnie przypuszczam tez lekko nie będzie bo 4kg jak nic będzie. Mąż obstawia 3800 ale to wszystko zależy kiedy akcja sie zacznie i ile zdąży urosnąć. Jutro jeszcze mam gości, a potem biorę sie za porządki, może jakiś seksik, zobaczymy.
trina moje chłopaki też mają swoje sprawy, chociaż od początku dobry kontakt mieli, ale ciesze się ze będę miała córcie, bo zawsze to jednak druga kobitka w domu
mnie dziś synuś zadziwił bo pyta: "mamo to będzie Oliwka czy Alicja bo juz sie pogubiłem?" - a ja mu na to że przypuszczalnie Alicja chyba że jak ją zobaczymy to nie będzie do niej Ala pasować, albo chłopak sie urodzi... ciesze sie że bierze pod uwagę że może nie byc tak jak on chce...
Vanilia lepiej żeby m teraz poszedł, bo nie wiesz kiedy będziesz rodzić, a tak będzie mógł więcej wolnego wziąć jak dzidzia sie urodzi. A do szpitala zawsze taksówką możesz pojechać. Ja póki co metrem sie jeszcze poruszam.
maborka trochę późno, ale jak mówią lepiej późno niż wcale troche Ci się nie dziwię że wyszłaś na własne żądanie. Przy drugim dziecku zawsze lepiej w domku, niż w szpitalu siedzieć, a młodemu opiekę załatwiać bez sensu. Zacznie się to pojedziesz znowu. A w którym szpitalu byłaś??
dziś fatalnie spałam, bo nie mogłam przestać myśleć o tej sprawie z Sosnowca... szkoda gadać, ale za to wstałam rano i gofry zrobiłam bo miałam straszna chcice od dawna, na obiad nie będę się wysilać bo pierogi ugotuj i tyle - jakoś mi sie nie chce.
Mama2006 Filipek rośnie na potęgę, widać że juz spory chłopak a synka posyłam do przedszkola bo u nas na dwór w taki mróz ich nie wypuszczają, a z odprowadzeniem nie ma problemu: mąż na chwile z roboty wyjdzie, albo bratową proszę bo i tak swojego synka z tego samego przedszkola odbiera to przy okazji mojego bierze.
Jak juz się maleństwo urodzi to jak już będę sie czuła na siłach i nie będzie strasznych mrozów to będę z nią/nim po synka chodzić.
Susi przy maluszku wygodniej z krótkimi włosami, krócej się myje, suszy i układa, no i dzidzia nie ciagnie za włosy - co uwierz przyjemne nie jest. Z resztą mi strasznie wypadały po porodzie, więc może warto obciąć, kiedys odrosną też mnie korci żeby chociaż grzywkę podciąć, ale może ogólnie cos podetne, bo jakoś patrzec na tą swoją głowę nie mogę
magdabb trzymaj się, dziwne że nie dokarmili dzidzi jak widziały że się nie najada... trzymam kciuki żeby maleńka zaczęła szybko przybierać na wadze żeby Was wreszcie wypuścili..
geniusia dobrze że przeszło, na takie mrozy lepiej się wstrzymać z rodzeniem.
Isia ekstra że udało się bez nacięcia, no i że małego karmisz - oby jak najdłużej, czasem warto sie trochę przemęczyc byleby maluch zdrowy był. Dzielna kobita jesteś, u mnie przypuszczam tez lekko nie będzie bo 4kg jak nic będzie. Mąż obstawia 3800 ale to wszystko zależy kiedy akcja sie zacznie i ile zdąży urosnąć. Jutro jeszcze mam gości, a potem biorę sie za porządki, może jakiś seksik, zobaczymy.
trina moje chłopaki też mają swoje sprawy, chociaż od początku dobry kontakt mieli, ale ciesze się ze będę miała córcie, bo zawsze to jednak druga kobitka w domu
mnie dziś synuś zadziwił bo pyta: "mamo to będzie Oliwka czy Alicja bo juz sie pogubiłem?" - a ja mu na to że przypuszczalnie Alicja chyba że jak ją zobaczymy to nie będzie do niej Ala pasować, albo chłopak sie urodzi... ciesze sie że bierze pod uwagę że może nie byc tak jak on chce...
Vanilia lepiej żeby m teraz poszedł, bo nie wiesz kiedy będziesz rodzić, a tak będzie mógł więcej wolnego wziąć jak dzidzia sie urodzi. A do szpitala zawsze taksówką możesz pojechać. Ja póki co metrem sie jeszcze poruszam.
maborka trochę późno, ale jak mówią lepiej późno niż wcale troche Ci się nie dziwię że wyszłaś na własne żądanie. Przy drugim dziecku zawsze lepiej w domku, niż w szpitalu siedzieć, a młodemu opiekę załatwiać bez sensu. Zacznie się to pojedziesz znowu. A w którym szpitalu byłaś??
dziś fatalnie spałam, bo nie mogłam przestać myśleć o tej sprawie z Sosnowca... szkoda gadać, ale za to wstałam rano i gofry zrobiłam bo miałam straszna chcice od dawna, na obiad nie będę się wysilać bo pierogi ugotuj i tyle - jakoś mi sie nie chce.
maborka
Fanka BB :)
Dziewczyny, dziękuję za powitanie:-)
Jestem mamą bliźniaków. Mój wczesny Szym jest z 29tc.
Sporo przeszłam. Nie chciałam zapeszać z radością na forum, więc tylko Was czytałam.
Ściskam ciepło wszystkie mamusie wcześniaków tak btw.;-)
Teraz najpewniej zasiedliła mnie kobitka.
Wciąż dyskutujemy nad imieniem, co osobiście mnie już wnerwia
Babcie zamiast przyklasnąć wciąż nosem kręcą i życie unimilają, chodzą i stękają:
Jola, Anielka, Grażynka, Milenka...
Co za baby!
Digitalis byłam na Inflanckiej, gdzie najpewniej będę rodzić. Gdybym była jakąś pacjentką z problemem, to potrzymaliby mnie. Ale nic się nie pisało, żadnych skurczy. A jak mi się już lepiej zrobiło, to do domu miałam takie parcie, żeby iść! Ech, tęskniłam do mojego Szkraba. A miał ciężką noc, płakał długo jak się zbudził w nocy, spać nie mógł i rano też wołał mama, tata i płakał.
Jestem mamą bliźniaków. Mój wczesny Szym jest z 29tc.
Sporo przeszłam. Nie chciałam zapeszać z radością na forum, więc tylko Was czytałam.
Ściskam ciepło wszystkie mamusie wcześniaków tak btw.;-)
Teraz najpewniej zasiedliła mnie kobitka.
Wciąż dyskutujemy nad imieniem, co osobiście mnie już wnerwia
Babcie zamiast przyklasnąć wciąż nosem kręcą i życie unimilają, chodzą i stękają:
Jola, Anielka, Grażynka, Milenka...
Co za baby!
Digitalis byłam na Inflanckiej, gdzie najpewniej będę rodzić. Gdybym była jakąś pacjentką z problemem, to potrzymaliby mnie. Ale nic się nie pisało, żadnych skurczy. A jak mi się już lepiej zrobiło, to do domu miałam takie parcie, żeby iść! Ech, tęskniłam do mojego Szkraba. A miał ciężką noc, płakał długo jak się zbudził w nocy, spać nie mógł i rano też wołał mama, tata i płakał.
krisowa
Fanka BB :)
dzien dobry kochane
ja tam ni eumiem sie zorganizowac, ale co tam, oby do wiosny i spacerków
pozdrawiam igratuluje dzieciaczkow a foteczki cudne
ja tam ni eumiem sie zorganizowac, ale co tam, oby do wiosny i spacerków
pozdrawiam igratuluje dzieciaczkow a foteczki cudne
renatka ja tak mam. Raz gicuchy ma po lewej, a raz po prawej. Wczoraj akurat umierała mi moja prawa stroba brzuchola, a przedwczoraj lewa. Zobaczymy gdzie dziś będzie młody bił swoją starą matkę (znaczy dobrze, że kopie, bo wiem, że z nim w porządku, tylko że boli niemiłosiernie...)
Dziewczynki Suzi86 urodziła
maborka witaj
Isia ja myślę, że molestowanie namiętne męża sprawiło, że urodziłaś bez nacięcia
Leniwie bo leniwie ale coś uprasowałam - trochę nowych nabytków dla Kacperka, a teraz mam przerwę Pewnie jak się dziś jednak zabrałam, to jeszcze poprasuję ale szczerze... to nienawidzę prasowania więc nie wiem, kiedy druga tura nastąpi możliwe, że w środku nocy, jakoś najlepiej mi się wtedy pracuje, a chłopa dziś nie ma, to nie będzie kwękał że się po nocy szwendam. Porobię w swoim tempie i kiedy mi się chce ;-)
Dziewczynki Suzi86 urodziła
maborka witaj
Isia ja myślę, że molestowanie namiętne męża sprawiło, że urodziłaś bez nacięcia
Leniwie bo leniwie ale coś uprasowałam - trochę nowych nabytków dla Kacperka, a teraz mam przerwę Pewnie jak się dziś jednak zabrałam, to jeszcze poprasuję ale szczerze... to nienawidzę prasowania więc nie wiem, kiedy druga tura nastąpi możliwe, że w środku nocy, jakoś najlepiej mi się wtedy pracuje, a chłopa dziś nie ma, to nie będzie kwękał że się po nocy szwendam. Porobię w swoim tempie i kiedy mi się chce ;-)
renatka.wawa
Fanka BB :)
Geniusia ja się zastanawiam czy na ip nie pojechać bo się martwię ze taki ruchliwy i tak kuje bok aż mam gorące ciało w tym miejscu,ale nie chcę wyjść na panikarę.
Czesc Dziewuszki!
Mama2006 a nie masz jakiejs przyjaznej mamy w przedszkolu, ktoraby Ci przywozila Kube?
Ja tak robilam jak Kevinek chodzil do szkoly a Karen jeszcze w wozku byla i tyle sniegu napadalo. Umowilam sie z jedna mama i przyjezdala po niego i go odwozila. Ja sie odwdzieczylam pilnowaniem jej synka pozniej.
Maborka lepiej pozno niz wcale. Witamy!
Mitra nie wiem jaki obwod, zmierze w domu, mam polski centymetr. A waga no jedne przeliczniki mowia 4,551 a drugie 4,560. No 10 funtow na ichnie.
Blair nie pobilam ale ona na latwizne poszla.
A strasznie duzo kupek robi, tych smolek jeszcze i w nocy zwymiotowal jeszcze plyn owodniowy wiec na pewno teraz lzejszy jest.
Suzi86 moje gratulacje!
geniusia no molestowanie polecam bo jakbym miala jeszcze od 1 cm a nie od 3 w szpitalu byc to bym nie wiem 3 dni tu siedziala.
Nie mielismy za dobrej nocki. Najpierw sie pytalam pielegniarki czy wogole powinnam go budzic bo jak go nakarmilam o 18:30 to do 24 pospal. Dobrze, ze mi powiedziala zeby nie budzic bo sie przespalam 3h bo jak sie pozniej obudzil to do 4 na cycku siedzial i nie moglam go odlozyc bo sie po 15 minutach budzil. O 4 je poprosilam zeby go zabraly to jeszcze 1,5h zlapalam i tyle bylo mojego spania.
A przytulak siedzi na cycku caly czas albo sie przytulac musi inaczej placze (smoczka dalam ale ma go w powazaniu). Karmie go normalnie co 15 minut ale puszcza cycka i nawet nie wiem czy cos mi leci teraz bo nie wiedze buzi w mleku umazanej. Na prawym sutku mam juz porzadnego siniaka ale jeszcze karmie, az tak bardzo jak przy pierwszej dwojce nie boli ale juz zaczyna.
Dzisiaj przyjdzie doradczyni(?) laktacyjna to pozycze laktator elektryczny i przynajmniej bede widziala ile leci.
Teraz oddalam misia do pielegniarek bo sie chcialam wykapac i chyba spi terrorysta bo go nie przynosza.
Poza tym jest przeuroczy. Zdarza mu sie zagugac juz i jak ziewa czy takie minki stroi, kurcze jak baki puszcza nawet to jest przekochany.
A jak pachnie!
O jak sie urodzil to go pielegniarka nie myla pod kranem tylko wziela miseczke z woda i myjka go umyla. Tak mi sie przypomnialo bo kiedys byl temat.
A tak to mi bardzo dobrze tutaj. Lataja kolo mnie caly czas, co chwila ktoras wpada i sie pyta czy nie potrzebuje wiecej recznikow, poduszek, jedzenia itd.
Az mi glupio czasem bo jak juz jest to je prosze o wode z lodem czy zeby mi menu podaly bo mi sie kupra nie chce z lozka ruszyc.
Czuje sie swietnie, juz mi nawet sie w glowie nie kreci jak sie kapalam no i piska super, nic nie boli i nawet nie leci jakos specjalnie, jakbym miala mocniejszy okres.
Brzuch za to boli i mi daja tabletki.
Wychodzimy jutro o 12, tatus juz dzwonil, ze w domku sprzataja.
Mama2006 a nie masz jakiejs przyjaznej mamy w przedszkolu, ktoraby Ci przywozila Kube?
Ja tak robilam jak Kevinek chodzil do szkoly a Karen jeszcze w wozku byla i tyle sniegu napadalo. Umowilam sie z jedna mama i przyjezdala po niego i go odwozila. Ja sie odwdzieczylam pilnowaniem jej synka pozniej.
Maborka lepiej pozno niz wcale. Witamy!
Mitra nie wiem jaki obwod, zmierze w domu, mam polski centymetr. A waga no jedne przeliczniki mowia 4,551 a drugie 4,560. No 10 funtow na ichnie.
Blair nie pobilam ale ona na latwizne poszla.
A strasznie duzo kupek robi, tych smolek jeszcze i w nocy zwymiotowal jeszcze plyn owodniowy wiec na pewno teraz lzejszy jest.
Suzi86 moje gratulacje!
geniusia no molestowanie polecam bo jakbym miala jeszcze od 1 cm a nie od 3 w szpitalu byc to bym nie wiem 3 dni tu siedziala.
Nie mielismy za dobrej nocki. Najpierw sie pytalam pielegniarki czy wogole powinnam go budzic bo jak go nakarmilam o 18:30 to do 24 pospal. Dobrze, ze mi powiedziala zeby nie budzic bo sie przespalam 3h bo jak sie pozniej obudzil to do 4 na cycku siedzial i nie moglam go odlozyc bo sie po 15 minutach budzil. O 4 je poprosilam zeby go zabraly to jeszcze 1,5h zlapalam i tyle bylo mojego spania.
A przytulak siedzi na cycku caly czas albo sie przytulac musi inaczej placze (smoczka dalam ale ma go w powazaniu). Karmie go normalnie co 15 minut ale puszcza cycka i nawet nie wiem czy cos mi leci teraz bo nie wiedze buzi w mleku umazanej. Na prawym sutku mam juz porzadnego siniaka ale jeszcze karmie, az tak bardzo jak przy pierwszej dwojce nie boli ale juz zaczyna.
Dzisiaj przyjdzie doradczyni(?) laktacyjna to pozycze laktator elektryczny i przynajmniej bede widziala ile leci.
Teraz oddalam misia do pielegniarek bo sie chcialam wykapac i chyba spi terrorysta bo go nie przynosza.
Poza tym jest przeuroczy. Zdarza mu sie zagugac juz i jak ziewa czy takie minki stroi, kurcze jak baki puszcza nawet to jest przekochany.
A jak pachnie!
O jak sie urodzil to go pielegniarka nie myla pod kranem tylko wziela miseczke z woda i myjka go umyla. Tak mi sie przypomnialo bo kiedys byl temat.
A tak to mi bardzo dobrze tutaj. Lataja kolo mnie caly czas, co chwila ktoras wpada i sie pyta czy nie potrzebuje wiecej recznikow, poduszek, jedzenia itd.
Az mi glupio czasem bo jak juz jest to je prosze o wode z lodem czy zeby mi menu podaly bo mi sie kupra nie chce z lozka ruszyc.
Czuje sie swietnie, juz mi nawet sie w glowie nie kreci jak sie kapalam no i piska super, nic nie boli i nawet nie leci jakos specjalnie, jakbym miala mocniejszy okres.
Brzuch za to boli i mi daja tabletki.
Wychodzimy jutro o 12, tatus juz dzwonil, ze w domku sprzataja.
reklama
renatka ale jak tylko kopie, to chyba nie jest źle... jak nie ma skurczy i twardnień... po prostu dzidź jest strasznie ruchliwy i trenuje, tak sądzę. Mój właśnie coś matce z prawej strony przykopał co oznacza, że będzie bił 2 dzień pod rząd w to samo miejsce A właśnie - nie napisałam Ci wcześniej - ja czasem młodego uspokajam delikatną gimnastyką - trochę krążenia biodrami, wczoraj na klęczkach parę skłonów z podparciem robiłam - takie ćwiczenia z gimnastyki dla ciężarnych jak miałam na szkole rodzenia, nie powiem kąpiel też trochę pomaga małego uspokoić jak już ledwo co wytrzymuję.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 326 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 781 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: