reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

Wróciłam od gina podłamana ...
Skierowanie do szpitala na niedzielę (na skierowaniu napisane 41wg USG, 42/43 wg OM) ... heh taka mała rozbieżność...
Niby od poniedziałku próba oxy ...
Młody waży 4230g
Przepływy przez pępowinę ok
Czynność serca ok
A skurczy - hmm nie wiem, bo doktorek nie umiał poprawnie sprzętu włączyć, a pani pielęgniarki nie było:-D

Boże ja tak nie chciałam tego wywołania, ale nic się u mnie nie dzieje :( wg gina rozwarcie na jeden palec, szyjka 3cm, a wg położnej rozwarcie 3cm a szyjka 1,5cm .... Trochę głupia się teraz czuję ...

a teraz się zastanawiam wciąż Polna czy Raszei? na Polnej mam położną, ale ona będzie jutro w nocy i potem dopiero we wtorek w dzień...

....

dzwoniłam właśnie do mojej położnej i ona mówi, że zamiast w niedzielę mam przyjechać jutro wieczorem i ona pomoże mi jutro urodzić ... kurcze tak sobie myślę, że niby jak?? Bo mówiła, że bez kroplówki... to co mi zrobi?? Pęcherz przebije?? Czy wtedy zdążę na jej zmianie?? Co masaż zrobi?? Kurde jestem zdegustowana... i straciłam humorek nie wiem co lepsze i czy faktycznie jakoś mi jutro pomoże ....
 
reklama
Alka1106 przypuszczalnie masaż szyjki Ci zrobi, tak dla lepszego efektu możesz przedtem męża zmolestować o stymulacje sutków, albo jakis seksik - zawsze przyjemniej wpółpracować w tych kwestiach z mężem niż z połozna:p a jakby co to uwierz mi wywoływanie nie jest takie straszne, u mnie co prawda dopiero za 3 razem poskutkowało ale wszystko dla ludzi, a maluszek juz spory...

swoja drogą ciekawe jak Isia sobie radzi...
 
Hej kochane

ja po wizycie u lekarza zadowolona jak nie wiem co:-p opisałam wątku odpowiednim

Antila ja też uwielbiam allegro i zakupy internetowe. To wciąga:-D
mamaNiki ja już piję herbatkę kilka dni. Nie jest najgorsza, idzie się przyzwyczaić:tak:
Arlij ja puszczałam młodej muzyczkę. Nie codziennie, no co jakiś czas. Fajną znalazłam na youtube taką poważną ale dla dzieciaczków. O np Baby Melodie - YouTube mam nadzieję że zapamięta i po urodzeniu będzie ładnie się uspokajać:-)
Dee dobrze że jesteś bo już się zastanawiałyśmy gdzie Cię wywiało
 
Z tego co udało mi się wychwycić :-p
Geniusia, Blair
Sto lat!! :-)

Siwa współczuję sytuacji z teściową. Niestety czasem się tak zdarza, że zawodzimy się nawet na kimś na kogo wcześniej mogliśmy liczyć. Sama dziś miałam sytuację kiedy się "zawiodłam". Miał przyjechać teść. Eryk zdradził mi, że mieli malować drzwi w pokoju małej i te od łazienki (w sumie miły gest - chciał to zrobić przed narodzinami Poli, żeby nie śmierdziało farbą itp). Powinien być po 7 u Nas, ale wszedł o 9, mówiąc, że był na poczcie, narzekając na wszystko i poinformował nas, że dwa dni temu przewrócił się i chyba bark złamał, ale nie był jeszcze u lekarza więc z malowania nici. Ok, przecież nic na siłę mamy czas... zdrowie teścia jednak ważniejsze. Jednak zdenerwował mnie tym, że przyszedł o 9 a o 10 już chciał uciekać na pociąg, bo on musi jechać i w ogóle. Nie posiedział z nami - tylko narzekał. Nic mu już nie odpowiada. Tak się zdenerwowałam, że nawet olałam wózek, który nam obiecał. Wtedy wkroczył Eryk i postawił Tatę pod ścianą. Powiedział, że potrzebujemy wózka teraz już zaraz. Wyszło na to, że tata przelał nam 900 zł a resztę musimy sobie organizować "bo on nie ma". Kurde... ok!! Ja rozumiem, że jest to spory wydatek, ale mógł się przyznać do tego wcześniej! Całe szczęście, że Eryk odłożył troszkę grosza - ktorego już nie mamy oczywiście, bo poszło na wózek... Po tym wszystkim cieszę się, że był tak krótko - strasznie się zmienił odkąd się wyprowadził i ciekawa jestem co to będzie jak Pola się urodzi. Dobra mina do złej gry ...

Widzę, że naleśniki dziś są modne :-D od dwóch dni chodzą za mną i dziś rano jak E pytał co chce na śniadanie to rzuciłam "naleśniki" ;-) i co? Dostałam pyszne, wymarzone, wspaniałe (Eryk nie jada naleśników, po jednym ma dość, nie widzialam go nigdy smażącego naleśniki a ciasto zrobił z głowy i to tak pyszne i lekkie, że dawno takich nie jadłam) zaraz wezmę sobie kolejną turę ;-)

Ostatnio coś mnie gryzie. Sama nie wiem co. Tak jakbym nie dowierzała, że ten poród się kiedyś rozpocznie. Mam pełno obaw jak to będzie wszystko przebiegało czy z Naszą kruszynką jest wszystko ok. Wizyta dopiero w poniedziałek :-( ja zwariuję. Ciągle myślę czego jeszcze nam brak, co mogę kupić...
Mam totalne wahania nastroju, często się smucę a nawet płaczę.
Nie wiem...

Dziś pobudka mnie zastała o 4 rano. Wcz
eśniej o 3. Tyle, że od 4 nie spałam do 6 i od 7 już tylko drzemałam. Stąd moje łowy na allegro.
Nie wiem sama czy mi się to śni czy tak jest na prawdę, ale w nocy pobolewa mnie brzuch jakbym miala zaraz okresu dostać. To normalne czy powinnam się martwić?

Co mi jest ... :-(

 
Z tego co udało mi się wychwycić :-p
Geniusia, Blair

Nie wiem sama czy mi się to śni czy tak jest na prawdę, ale w nocy pobolewa mnie brzuch jakbym miala zaraz okresu dostać. To normalne czy powinnam się martwić?




Co mi jest ... :-(


Rozkręca się powoli :)


A my z Tito juz w domu, ochlał się cyca i śpi , Polę niestety roznosi, coś czuję ze nie będzie łatwo przez te pierwsze dni,
 
Mitra super że już jesteś z powrotem:) Długo jakos Cię nie było ale najważniejsze że maluszek ma się dobrze, oby szybko relacje między dzieciakami Wam się ułożyły.

Dee mnie też od paru dni pobolewa brzuch jak na @ i też czasem nie jestem pewna na ile mi sie snią napinania brzucha na ile są prawdziwe więc nie denerwuj się. Ptrz czy bóle nie sa regulrne i czy nie idą od krzyża. Mnie wczoraj dopadło tak że myslałam że na porodówkę pojadę ale przeczekałam i przeszło bo nie lubię fałszywych alarmów robić. Teraz tez cos pobolewa ale rodzinka namawia żebym mrozy przeczekała - jakby to ode mnie zależało:D
 
Mitra dzięki za pocieszenie, może jednak będzie 6?? :-)

Digi wczoraj dostałam radę od koleżanki bym przeczekała jeszcze, bo zimno jest i Poli lepiej jest w brzuszku, poza tym wody mi zamarzną przy tym mrozie w locie :-D
 
Witam wieczorkiem
Dee już myślałam że ty już się rozpakowałaś,co do nastroju to mam podobnie sama nie wiem co mi jest niby nic ale jakiś niepokój czuję może to strach?
Mirta super że już w domku
Kitek urodziła super gratulacje
Ciekawe jak Isia?
Mnie coś dziś pipi boli nie wiem czemu.
Alka1106 położne mają swoje sposoby będzie dobrze;-)
Zmykam poczytać inne wątki :tak:
 
reklama
Do góry