reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Luty 2012

oj dziewczyny ale naskrobałyscie:-) nie dam rady was nadrobic:-) dobrze ze niektóre watki sa bez komentarzy to przynajmniej wiem które maja juz dziudziusie przy sobie:-D
Dee cos ostatnio cicho siedzi... czyzby przyszła tez jej kolej?? Macie jakies wiesci???
Milego popołudnia:-)

geniusia zaszalałas:-) ja nie mam nawet siły sie pomalowac zeby z domu wyjsc, nie mowiac juz o tym ze w nic sie nie mieszcze:no: dzis rano na spacer z psem szłam w meza dresach, bo tylko one jeszcze jakos na mnie wchodza ale tez juz pomalutku z problemem:-p przeciez nie bede kupowac teraz nowych ciuchów.
 
Ostatnia edycja:
reklama
geniusia po fryzjerze niech sie dzieje wola nieba :-)
Ja wlasnie wrocilam ze spacerku z psem, myslalam, ze cos wychodze....ale chyba tylko odmrozenia :-D heh zimno jak pieron :-p
 
OOOO u mnie też dziś naleśniki, część z dżemem domowym część z twarożkiem, na słodko w każdym razie. Młody w domku zasmarkany, więc robię to co lubi, bo on taki gatunek, że jedzenie w domku jest bleeee, za to poza domem odkurzacz mu sie włącza :baffled:
 
geniusia, blair spełnienia marzeń :tak::-D.

isia powodzenia !!

siwa to teściowa nieźle pojechała :wściekła/y:, mówienie żebyś się nie przejmowała teraz pewnie niewiele da, ale trzymam kciuki za szybki poród, trzymaj się !

geniusia to full serwis dziś był :-D. zazdroszczę kosmetyczki. To teraz juz całkiem jesteś przygotowana ;-).

arlij u nas drożdżówki poszły w mgnieniu oka ;-) i dziś już też zakupiłam drożdże i może jeszcze w weekend zrobię :rofl2:.

A ja dziś mam dobry humor. Listonosz przyniósł mi dziś przesyłkę którą wysłałam mojemu mężowi na święta 2,5 miesiąca temu (której nie otrzymał) z piernikami, które robiliśmy z Bartem. Obleciała do Teksasu i z powrotem, ciekawe czy z ciastek coś zostało, bo przesyłka wygląda tragicznie :rofl2:. No ale czeka na męża aż przyjdzie z pracy, niech sobie otworzy:-D;-)
 
hej kobitki:-)

Isia -jak czytam Twoje opisy to jak z jakiegoś dobrego hotelu a nie porodówki;-):-Dsuper że masz dobrą opieke no i swojego lekarza bynajmniej będziesz spokojniejsza:tak:kurcze ja ze szpitala w którym chce rodzić to nieznam żadnego lekarza.Trzymam kciuki ażeby szybko i bezproblemowo poszło!!!!

Blair,Geniusia-kochane sto lat!wszystkiego najlepszego!!!spełnienia wszystkich marzeń!!!!


Siwa -faktycznie nieładnie ze strony teściowej tak za plecami obmawiać i to własnego syna!!!mogła nie pożyczać kaski jak nie chciała,a nie pożyczyła a potem marudzi!!!Musisz olać jej paplanie,my często od teściów pożyczaliśmy kaske,nawet teraz Teściowi wisimy i sumiennie oddajemy w ratach .Wiem że jak coś to spokojnie na teścia możemy liczyć,zresztą na moich rodziców też.Trzymam kciuki ażeby wszystko szło dobrze!!!!ciekawa jestem jak Ci tam idzie.

Dziś przyszła herbatka z liści malin,właśnie zaparzyłam poczekam aż zrobi się chłodniejsza i wypije,oby coś dała Zapach nawet przyjemny taki ziołowy ciekawe jak ze smakiem.Dziś na początek wypije 2 kubeczki.

Kurcze masakra z tą maleńką Madzią:szok:pojąć nie moge jak ta matka tak mogła,zamiast dzwonić na karetke to takie coś :-(a jaka aktorka tak grałą przed mediami no szok,szkoda gadać i ta cała akcja-pół Polski na nogi postawione rozwieszanie plakatów wyznaczenie nagrody a matka tak ściemniała.Współczuje rodzinie dziewczynki masakra co oni teraz czują.Wczoraj do Późna siedziałam i śledziłam całą akcje po godzinie 00 jak zbierała sie policja i szukali zawiniątka!!!dziś rano wstaje a tu się okazuje że to tylko kórtka była to ciekawe gdzie są zwłoki?teraz nieśledze sytuacji !

Obiadek kończy się gotować-dziś zupka buraczkowa straszną miałam ochote!!!:tak:Później mała też sobie zupke podje bo lubi,fakt w przedszkolu mają obiad dwu daniowy ale o 11.30 wiec popołudniu w domku musi coś podjeść.

Właśnie mi mama zadzwoniła że podejdzie też do przedszkola i zabierze się z nami do nas:tak:super-pobawi się z małą a ja naspokojnie pościeram kurze w pokoju i będe mieć z głowy no i może uda mi się zabrać za dwie sterty prasowania ubranek Wiktorka-bo od kilku dni pranie się do mnie uśmiecha ale jakoś za prasowanie się zabrać nie moge,ach ten leń złąpał i nie odpuszcza.

Piszecie tak o fryzjerze ja mam już termin na 7 małe podcięcie zostaje jeszcze umówić się do kosmetyczki no i 9 wyczekana wizyta u ginki ciekawe co powie,już się doczekać nie moge!!!!

Nic mykam się ubierać i ogarniać za godzinke musze małą odebrać a latam jeszcze sobie w piażmce:-Da tak wogóle to z łóżka wstałam prze 11 normalnie kofam jak m odwozi małą do przedszkola,fakt że się budze o 6.30 jak oni wstają .Potem budze sie o 8 i 9 potem tak 10 ale zawsze leże sobie w ciepłutkim łóżeczku.Jeszcze troszke i się skończy błógie leńistwo,ale przy takim maleństwie to aż się żyć człowiekowi bedzie chciało!!!!miłego dzionka kochane zerkne potem.
 
Uff, nadrobiłam Was od wczorajszego wieczora

Blair, Geniusia
sto lat dziewczyny. Spełnienia marzeń, dla Blair nieustającej laktacji a dla Geniusi na początek lekkiego porodu i Kacperka-wodnika

Siwa79 ręce opadają przez takich ludzi. My mieszkaliśmy po ślubie z moimi rodzicami i po roku zrobiła się taka atmosfera że mój m w ogóle z nimi nie rozmawiał. Na szczęście poszliśmy na swoje chociaż łatwo nie było. Oby to był u Ciebie fałszywy alarm i obyś wytrzymała do powrotu córki

Isia relacja Twoja jest niesamowita, trzymam kciuki za szybki rozwój akcji

Geniusia zazdroszczę tych zabiegów upiększających. Byłam u kosmetyczki ostatni raz w grudniu, potem ściągnęłam żel bo podobno jak w szpitalu czepliwa położna to będzie kazała odrywać. Wolałam zaoszczędzić sobie bólu. Wiem, że w niektórych szpitalach to nawet bezbarwnym lakierem nie można mieć paznokci pacniętych

Wiadomość o Madzi usłyszałam jadąc rano z małą do szkoły. Szok normalnie. Mój m też wstrząśnięty.

A mi się odezwały hemoroidy. Od kilku dni więcej siedziałam, rzadziej w kibelku bywałam i dziś ból przy porannej wizycie. Boli jak cholera. Do tego młody skopał mnie nieziemsko. Skórę mam napiętą do granic możliwości
 
geniusia - zazdroszczę tego oporządzenia:-) ja to sama lecę, jeszcze daje radę pomalowac stopy, męża nie proszę o to bo chyba lepiej by córka 3 -letnia to zrobiła:-D ale mój mąż mi codziennie myje stópki - śmieje się, że już 3 pary w tym domu myje i za chwilę będzie musiał czwarte:-D

hooba - prawda, że pyszne i proste?:)
ale fajną niespodziankę zrobiliście mężowie z synkiem, szkoda, że nie dotarła na czas ale intencje i pomysł na pewno doceniony:):-)

mama Niki - nasza też zawsze je w domu drugi obiad bo w przedszkolu mają koło 12.30-13, potem podwieczorek i kanapeczki popołudniu ale zawsze z nami jeszcze wciąga drugi obiad i kolację:).

u nas dzisiaj na obiadek - rybka miruna w sosie śmietanowym z natką pietruszki i cebulką zapiekana z serem, kasza kuskus i marchewka w curry:)


wizytę u gina mam 7 lutego, zobaczymy co tam słychać...

a młoda dzisiaj jakaś spokojna, coś sie rusza ale jakoś tak ospale....muszę to poobserować...jak chouette położe się z laptopem, może się rozbryka;-)
 
reklama
Do góry