No to luty pięknie się Nam zaczął jak tyle dzieciaczków się urodziło.
Gratulacje dla Was !!!
A ja dzisiaj nockę miałam super, Filipek w dzień się wymęczył - chyba miał kolkę. Jak zrobił kupkę to mu przeszło, jak ręką odjął. Zjadł o 23ej i przespał nockę do 7mej rano. Ja padłam razem z nim. Wczoraj po odciągnięciu mleka dostałam zawrotów głowy - w dzień też mi się pojawiają. Nie podoba mi się to - chyba jakaś anemia się mi przyplątała.
Mitra - fajnie, że się odezwałaś bo już się martwiłyśmy. Trzymam kciuki za cc, będzie dobrze !!!
Pluszcze - wiem, że się denerwujesz i boisz - ale pomyśl sobie w tą stronę niedługo zobaczysz Leonka
Isia - ale cudnego masz kociak

uwielbiam takie, śliczne są ;D
No i witam nowe styczniowe-lutówki. A ja to styczniówka jestem, bo wcześniej urodziłam. Ale zostaję na lutówkach już

tu mi dobrze
Olcia - miłego spacerowania. Niech Juniorek się mamusi posłucha i wyjdzie
Kitek - się uśmiałam nad tym Twoim snem o ,,urodzonej innej istotce,,
Lady - bardzo przykre co Was spotkało. Tulę mocno. Teraz macie nagrodę za Wasze smutki i już niedługo będzie Wasz dzidziuś z Wami !!!
myszka - wierzę, że jest Ci smutno i źle... choć ja tego nie przeżyłam. Przytulam mocno i trzymam kciuki za szybkie zaciążenie !!!
Dee - super, że obyło się bez bakterii

oby tak dalej.
To tyle zmykam, Filip się kręci - zaraz znów akcja
CYC będzie.