reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

Tak czytam o tych seksualnych zachowaniach, az mnie ciarki przeszly... Ja ze swoim mezem tworzylam pare jak mialam 15 lat on wtedy mial niecale 23... i jakos nie przyszlo mi na mysl, aby przekraczac pewna granice, no ale mojemu sie nie spieszylo, chcial zebym byla gotowa i czekal dlugi czas.. Nie wiem skad sie biora takie zachowania, sadze ze to wina w sporej mierze tematu tabu jakim jest seks, dzieci sa bombardowane z kazdej strony tematami seksu, reklamy pelne goracych lasek....A rodzice nie chca lub nie wiedza jak zaczac ten temat...
Np. Tutaj normalna rzecza jest pojscie nago do sauny z innymi ludzmi i nikogo to nie podnieca, jest to naturalne...ja nie wyobrazam sobie pojsc z nikim innym procz meza do sauny nago... W pewnym sensie jestem zacofana.. Jest to dla mnie seksualne, a dla Finow cos powszedniego...
Gdyby wiedza o seksie byla czyms zwyklym, nie bylby to temat tabu moze dla dzieci nie byloby to cos ciekawego, ze trzeba tego od razu probowac, a co zakazane kusi bardziej...
 
reklama
Selerowa powiem Ci, ze nie tylko faceci cos palna po pijaku i nie tylko. Ja jak sie kloce z moim mezem tzn wczesniej jak sie klocilismy to ja zawsze mu cos powiedzialam takiego, ze pozniej sama sie zastanawialam dlaczego bo przeciez wcale tak nie mysle, chodzilo mi chyba o to wlasnie zeby go zabolalo i zeby ta szpilke wbic w niego:/

a co do tematu sexualnego zachowania dzieciakow to mysle, ze to jest wlasnie nieograniczony dostep do internetu i brak tak naprawde jakichkolwiek zabezpieczen. Dzieciaki bez problemu moga wejsc na strony dla doroslych a jedynym zabezpieczeniem jest kliknij mam 18 albo wychodze:/
nie oszukujmy sie ale te dzieciaki nawet ponizej 12roku wiedza wiecej niz my w ich wieku, niestety nie uchronimy swoich dzieci przed tym ale musimy mądrze do tego podejsc.
 
Selerowa też tak myśłę jak dziewczyny, że po pijaku to się różńe bzdury wygaduje a potem się żałuje, tylko nie każdy umie przeprosić. Muszę powiedzieć że silna z Ciebie kobieta, że potrafiłaś się pozbierać po przejściach i normalnie żyć.
Joasia w szoku jestem, skąd takie dzieci mają takie pomysły?? masakra to musiało widocznie wyjść od rodziców lub kogoś z rodziny bo skąd?
Magdalena no widocznie załapałaś tego paciorkowca, przed porodem dostaniesz antybiotyk.
 
Dziewczyny, popytajcie znajomych co się dzieje w gimnazjach. Słoneczka są na porządku dziennym w czasie przerw, więc pytam gdzie-oprócz rodziców- są nauczyciele? Albo te dziwne programy w pzedszkolach, o których głośno teraz- to nic złego, że chłopak nosi sukienki itp. Dla mnie dziewczynka to dziewczynka, chłopak to chłopak. Nigd nie broniłam Mai zabaw samochodami, synowi nie będę zabierała lalek, ale nie założę mu sukienki. Ale przede wszystkim takie a nie ine zachowania to efekt bezstresowego wychowania. Nigdy nie dostałam lania, ale rodzice stosowali kary i znałam swoje miejsce w szeregu.

Małkus, a jakie miałam wyjście? Różne miałam myśli, ale jestem tu gdzie jestem:-)

Łóżeczko rozłożone. Ale nie podoba mi się, jednak widać upływ czasu. Zastanawiam się nad kupnem nowego.

Jutro chyba zadzwonię i zapytam o swojego gbsa
 
Witam:-)


Anamari.....przepraszam, że pytam- na czym piszesz? Bo czasem mam trudności ze zrozumieniem...ale może tylko ja...

anamari jateż się zastanawiałam na czym piszesz bo ciężko się czyta, połowy nie rozumiem ;-)

wybaczcie
piszę na kalwiaturze na naszym komputerze
czasem nie wcisnę dobrze spacji lub tych altów czy shiftów i stąd te błedy ze np zamiast mąż jest maz
źle sie na niej pisze,albo ja juz pisac nie umiem albo jestem ślepa ze nie zauważam że mam błąd
na kartce z papieru nigdy nie robie błędów a tu czasem nie chce mi sie wł tych znaków by było ą,ę...
sorki


postaram sie pisac powoli i poprawnie


Bry

u mnie pogoda okropna .. szaro, buro i ponuro a w dodatku pada deszcz :-(

u nas na szczescie instytucja babcia jak najbardziej aktualna :tak: ale to raczej mysle ze na krotko bo chce małego jak najpredzej posłac do przedszkola zeby miał wiekszy kontakt z dziecmi :-D

współczuje tym ktore nie moga spac ... ostatni czas zeby sie wyspac , ja z niego korzystam ile sie da :-p

no ja należe do tych,które nie mogą spać
zawsze coś mnie budziu lub ktoś
byłam w szpitalu to w dzień jako tako kimałam a w nocy..masakra..miałam łóżko kolo kaloryfera -przy oknie-wiec podwójnie źle sie noca spało

Heja,

Kesti, Daria zazdroszczę ekspresowych porodów! Oby nam wszystkim się takie porody udały szybciutkie ;-)

Myg to trochę załatwiania dzisiaj masz ;-);-) Spokojnie wyniki z GBS będą ujemne :tak:

Selerowa a u mnie zima na całego, ale niby tylko do następnego tygodnia bo ma przyjść odwilż ;-) Co dzisiaj na obiadek zapodajesz? U mnie pulpety z indyka z ryżem i warzywami :tak: a też już jestem taka głodna że nie wiem, do 13 muszę wytrzymać ;-)

Monila powtórze Ci to kolejny raz że zazdroszczę cholernie że tyle sobie możesz spać ;-)

A ja Wam nie pisałam że w piatek idę o 14 na kontrole wód bo dalej jest ich mało <mimo że wypijam dobre 3 litry samej wody a nawet i więcej, do tego oczywiście herbatki, kawa> jesli wody się nie podniosą <a już w to nie wierze> to zostaje w szpitalu i tak będą mnie nawadniać do 37tc i wywołają poród bo dziecko będzie już donoszone <chyba że stanie się cud że jak mnie nawodnią to poziom wód się utrzyma> .

OBY CI te wody przybrały-ze tak ujmę lub nie ubyło wiecej do porodu

Nadrabiam zaleglosci w czytaniu Was:) Nie mam co robic, maluszek ciagle spi:) Jaki on grzeczny jak sobie porownam ze starszakiem:) Dzis wyjdziemy po 16, takze wtedy maz przyjedzie.
Maluch tym razem podobny bardziej do mamy, nie ma wielu wloskow no i nie sa czarne:) Zamierzam zostac z Wami, az do rozwiazania ostatniej lutoweczki.:)

:)

myg wstawilam zdjecie:) w watku o urodzonych maluszkach:)
widziałam --śliczniutki:)
jeszcze raz GRATULUJE
ja tez juz chce byc po porodzie
Dziewczyny, mną dziś targają różne myśli odnośnie wracania gdziekolwiek po porodzie :-(. Prawda jest taka, że jeszcze do wczoraj miałam w planach wrócić już miesiąc po porodzie do mini aktywności, bo już mam dość tego siedzenia w domu. Kolega dzwonił do mnie niedawno, że mam przypisane 2x2godz., czyli dwie grupy, bo wiadome, że więcej byłoby ciężko, a tak to bym miała ten kontakt z uczelnią i za cały semestr wpadło by jakieś 2000 z gratis (umowa o dzieło nie przeszkadza w macierzyńskim), może to niewiele, ale zawsze coś. To mój mąż do mnie wczoraj z hasłem: "już tam nie wracasz, będziesz się realizować w pracy po macierzyńskim".

Przez te 4 godziny mógłby posiedzieć z małą w moim pokoju na uczelni i jakby mała była głodna, to mogę w każdej chwili wyjść - tak wcześniej ustalaiśmy. Ale nie...

Głupi K*t*s! :wściekła/y: Grunt, że on robi karierę naukową, a ja już nie muszę?! :wściekła/y: Najlepsze jest to, że już zgłosił u kolesia przydzielającego zajęcia, że ich nie biorę :wściekła/y: No to się go pytam - w jakiej pracy będę się realizować? Bić rekordy w ilości zeskanowanych produktów na minute na kasie w tesco? Bo Rzeszów to taka metropolia, gdzie mnóstwo pracodawców tylko na mnie czeka. A studia skończyłam w 2010 i w branży (jestem technologiem chemicznym) nie byłam zatrudniona, ponieważ zostałam na studiach doktoranckich, więc są już młodsi ode mnie, z doświadczeniem i bez dziecka. Moje koleżanki ze studiów powyjeżdżały za granicę, albo pracują kompletnie nie w swoim zawodzie, bo mamy takie czasy.

Strasznie mi przykro przez jego postawę. Mówię mu, że bronić się nie muszę, ale przynajmniej, żebym studia miała skończone, bo 3 lata mam zaliczone i mi szkoda (teraz jest czwarty, ostatni rok). Wszystkie egzaminy mam już zdane, tylko musiałabym się pokazywać na uczelni, żeby mi promotor podpisał tzw.postęp naukowy.

Zachowywał się wczoraj jakby to wszystko było już postanowione i oczywiste. No i w ogóle wyszło to przypadkiem podczas rozmowy o uczelni.

To, że u niego w domu o wszystkim decyduje tatuś, to nie znaczy, że u nas też tak będzie, bo ja sobie nie dam.

Widział w jakim byłam humorze jak dziś wychodził. Cały czas pisze mi słodkie smski, ale nie udobrucha mnie łatwo.

egoista
nie ma prawa sam decydowac za Ciebie

Hej dziewczyny;)
Joasia- rozumiem Twoje wk....Ja też jestem taka,że już od świąt miałam nie pracować, ale po nowym roku zaczęło się w firmie coś tam sypać, kwartały/zestawienia itd. że oczywiście 1 dzień wytrzymałam, ale stwierdziłam, że nie zostawię firmy skoro mogę jeszcze popracować-mam dobry układ, i wiem, że chce mieć gdzie wrócić...No to mój M. że głupia jestem, że to już przesada/ a sam nawet czasem w nocy jedzie do swojej firmy ja się coś komuś zatnie itd./bo sobie szanuje pracę...Więc była afera, bo mówię, że sam by tak robił a mi wypomina;)))

Powiem Wam tak poza tym, że mam stroszkę stracha, bo nie czuję od dłuższego c zasu ruchów- u Was są teraz rzadziej czy częsciej??

ja dzis nie czułam od 9-14:00
az sie przestarszyłam
byłam poza domem
w 2 mieszkaniu,posprzatac tyle ile mogę
wrociłam tu gdzie jeszcze mieszkam,i uff..poczułam
potem czkawke miało:)

Witajcie :)
Ja już po wizycie w szpitalu. Doktor mi powiedziła że mam śliczną dziewczynke...Wiecie jak sie przeraziłam!! Ja tu pełno chłopięcych ciuszków,wózek niebieski i wogóle a tu taki suprajs...haha To ja mu na to że chyba te jajeczka nie mogły sie rozpuścić..? A on,że...nie.No tak mnie w jajo zrobił ;-) Ale w sumie obojętnie kto by sie schował w brzuszku byle był bobasek zdrowy.
Moja wizyta opisana w odpowiednim wątku.

Kurczr gadałam dziś z moją kumpelą-rodziła w Zabrzu. Mały Staś ma 2,5 miesiaca. I wiecie co,normalnie zamarłam jak mi opowiedziała o porodzie. Ona należy do osób szczupłych.Jak była w 6 mies to zero brzucha i mówi,że ją w 2 miesiace wybiło-znaczy brzuch. Ogółem przytyła 14kg w ciąży. I z terminem poszła do porodu a tu zero akcji. Leżała w szpitalu i robli jej badania i chyba z 3 lekarzy po usg powiedzieli,że dziecko ma 4900 a jeden nawet stwierdził że ma 5200kg!! Taki klocek!!. Ona w szoku bo jeden lekarz kazał jej rodzić sn i wogóle w szoku,że takie ma duże dziecko. Ona mi mówi,że 3 dni non-stop miała depreche,płakała ,co to bedzie bo nikt jej nic nie mówił i dopiero jej pielegniarka powiedziała,że raczej bedzie miała cc.
I Miała te cc a mały urodził sie z wagą 4600. I co najbardziej przeżyła to to że nie ma pokarmy po cc ale za to 14kg zaraz jej zeszło.
Ja nie wiem co to w tych szpitalach sie dzieje,że lekarz każe kobiecie rodzić sn dziecko prawie 5kg!! Masakra po prostu.

haha ale Lek. Cie zrobił w balona
hah

ja w 21 tyg usłyszałam ze córka
potem mój gin mówił ze niewidzi płci(nie mówiłam ze wiem juz,byłam ciekawa co dojrzy)
po chwili ze na dziewczynke mu wygląda ale z dziewczynki moze byc chłopiec
a teraz jak byłam w szpitalu to w pt miałam usg ale tez nie było widać
nóżki zacisniete...moze sie wstydzi wiec jednak jest córka?
ale na 100% dowiem sie jak urodze
..dziwnie misie patrzyło na to yusg
na tym czarno białym monitorze sama bym niewiedziała co gdzie jest
lek.mi pokazywała
serduszkosama poznałam ze to to bijace:)
buziewidziałam:)
ale tak jakos dziwnie mi sie patrzyło bo ja lezałam a glowe do góry podnosiłam
zdjecie z usg mam tylko jedno z 12 czy 13tyg

odnosnie wagi maluszka tej kolezanki--no klocus mały
nie kzda kobieta da rade ur duze dziecko SN

Już uspokojona;))
Wróciłam z pracy , mówię , że pojedziemy sprawdzić ..i dosłownie po 3 minutach młoda zaczęła szaleć a ja odetchnęłam z ulgą!!!:-):-)
Może miała dzień śpiocha!
a to przestraszyła dzidzia mamusie



A moja córcia ma właśnie czkawke :-) ja juz po kąpieli, wygolona na jutrzejszą wizytę. Aż dziw że mi to tak zwinnie idzie :-) No i mam zgage... Blee. Na szczęście ona u mnie nie trwa zbyt długo, oby i tym razem tak było.

ja już mam na zgage Rennie
 
A ja mam już za sobą prasowanie :-)
4 godz prasowałam,myślałam,że mi plecy odpadną..ale na szczeście dotrwałam. Mam teraz tylko problem jakie ciuszki do szpitala zabrać bo mam zabrać 3 szt kaftaników, 3 szt śpiochów i 3 szt koszulek...I teraz nie wiem jakie mam te rozmiary zabrać :baffled::confused: Mam coś tam z rozm 50 potem cos tam z 52-56 i jeszcze mam inne z 62 ale chyba 62 to na bank bedą za duże. Kurcze ja sie nie znam na tych ciuszkach. Spiochy,pajacyki,koszulki.,.wtf co jest co :confused:
Jakaś jestem niedorobiona chyba. Wpieprzyłam to do szafki i bede sie w przyszłym tygodniu zastanawiać co zabrac-może mnie oświeci.
Tymczasem mykam spac bo mi sie oczy już kleją.Ciekawe czy mnie znów zgaga obudzi bo wczoraj w nocy to była masakra.
Kolorkowych ciężaróweczki :-)
 
A ja jak co drugą noc nie mogę spać:-(
Kesti widzę że mamy podobną różnice wieku w związkach;-) ja miałam nie całe 16 a mój małż 23jak zaczeliśmy się spotykać
Selerowa mam podobne zdanie nie zabraniam młodemu zabawy lalkami nawet ostatnio wyszedł na spacer z różowym wózkiem ale nie pozwoliłabym mu założyć sukienki. Uczymy go że to nie tylko dziewczynki gotują sptrzątają itd. Że tak samo te niby babskie zajęcia robią też chłopcy no ale jednak co chłop to chłop. Ja np. Nie wyobrażam sobie mając faceta w domu latać z wiertarką raz że kompletnie nie wiedziałabym jak jej użyć a dwa że na coś ten chłop musi się przydać :-D chociaż jak tak patrze na półki które od msc proszą się o zamontowanie to może czas najwyższy zaprzyjaźnić się z wiertarką:p
A co do zabaw sexualnych dzieciaków to wydaję mi się że w dużej mierze jest to właśnie wina rodziców za brakczasu i rozmowy z dzieckiem ale z drugiej strony się im też nie dziwie bo żeby utrzymać rodzine trzeba non stop harować. 10 lat temu prawie każdy wieczór spędzałam z rodzicami każdy weekend razem a teraz? Moi rodzice nie zmieniając miejsc pracy często wracają do domu kiedy mój brat kładzie się spać a weekendy też do pracy, potem nawet jak mają wolne to nie oszukujmy się są tak zmęczeni że im się już nie chcę nigdzie z domu wyłazić
Sandra ja wziełam od rozm 50-62 jak się urodzi i będzie za małe bądź za duże to mąż będzie robił podmianke ;-)
nie mam jeszcze kombinezonu i ubranka na yjście ale mama obiecała że kupi coś ładnego jak już pozna płeć :-)
 
Dziewczyny! Czy któraś z Was miała w GBSie bakterię Streptococcus agalactiae? Bo mnie takie ziadostwo wyszło i ciekawa jestem co z tym będziemy robić...

Ja to mam. Witaj w klubie;-) Dziadostwo, ale podobno dostaniemy antybiotyk przy porodzie. Ja miałam robiony augumentin w globulkach dopochwowo, żeby szyjka nie skróciła się bardziej, bo u mnie się skracała już wcześniej. wczoraj skończyłam brać. To jest tylko zaleczenie dziada, bo w ten sposób się go raczej nie wytępi na stałe. Leczenie doustne w tym momencie nie ma sensu, bo mogłoby zaszkodzić dziecku. Ważne jest, żeby przy porodzie pokazać ten wynik, to wtedy dostaniemy antybiotyk, żeby dzidzia się nie zaraziła.


A ja też nie mogę spać... ech...
 
reklama
A ja właśnie dzisiaj bym spała, ale dla odmiany mój brzuchol nie. Mam takie bolesne twardnienie. Nie miałam jeszcze czegoś takiego. Nie boli mnie w dole, tylko to taki dziwny ból. Może nie taki straszny, no ale aż mnie to zbudziło. Może to są już te prawdziwe skurcze przepowiadające. które pokazują się kilka dni przed porodem... Nie chcę brać no-spy, bo to już za daleki tydzień. Pochodziłam trochę i przeszło. Może akurat jeszcze uda mi się zasnąć, a jak mnie znowu obudzi, to pewnie koło 7 na ktg do szpitala, ale nie chciałabym specjalnie jechać, bo o 11:30 mam ktg u swojego gina i potem wizyte.
 
Do góry