reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

reklama
Dziewczyny macie rację jakoś damy radę, musimy dać :-) doświadczone mamusie zresztą wiedzą a ja narazie mam dużo obaw, które mam nadzieję okażą się bezpodstawne.
Katia ja też boję się najbardziej żeby ciąża do końca i poród odbyły się bez problemów i żeby dziecko zdrowo wyszło.

Co do porodu to ja chcę naturalnie, ból się jakoś przetrwa oby bez komplikacji się odbyło.

Eve jak ja Cię dobrze rozumiem, ja sama sprzątam łącznie z łazienką i wszystkim. Jedynie co mąż zrobi to poodkurza dom i podłogi zmyje, jak ma zrobić coś więcej to się zaraz licytuje i później wkurzony chodzi. Niestety Katia nie dla wszystkich mężów jest to takie oczywiste że jak kobieta w ciąży chodzi to się garną do pomagania. Jak chora byłam i 3 dni leżałam to w domu był taki sajgon, że w końcu musiałam się ubrać i ogarnąć bo on tylko odgarniał rzyczy i się tym nie przejmował. Ahhh....ponarzekałam sobie troszkę:-) choć czasem mnie mąż zaskoczy heh.
 
do La Spezii? :-D:-D


edit. Małkus przykro mi jak czytam, że Wasi Mężowi tak niechętnie pomagają Wam w domu :-(Gdyby mój nie zajmował się domem jak pierwsze 3 miesiące leżałam, to chyba umarłabym z głodu i zarosła brudem..
 
Ostatnia edycja:
sylwia9 moim zdaniem swietnie to ujelas, ze kazda z nas przechodzi inaczej porod i cc:) ja rodzilam sn ale porod sie tak powoli rozkrecal, ze przez to dwie noce nie spalam i po urodzeniu nie mialam sily wstac z lozka itp itd

verita ja dochodzilam do siebie 5 tygodni po porodzie, ledwo chodzilam... tazke znam twoj bol kochana

eve co za apskuda z meza:) jeju jak ci faceci sa zcem ograniczeni, ja to nie raz mowilam, ze wolalabym byc z kobieta bo ona by zrozumiala moje potrzeby bez zadnego gadania:)

sylwia78 rowniez przylaczam sie do stwierdzenia, ze skurcze to najgorsze co nas moze spotkac:) porod to juz byla ulga, nic mnie to nie bolalo, nawet wychodzenie glowki. mi polozna tez powiedziala o 7 rano, ze za 2h urodze i... 9.00 mlody byl na swiecie

myg dokladnie rodzenie to juz ulga bo nie ma co chwile skurczy tylko sa co kilka minut i nie boli pomiedzy skurczami

grzechotka, katia ale macie fajnie, ze tak blisko mieszkacie:)

malkus niestey mysle, ze co najmniej polowa facetow jest taka jak piszesz:) ciezko im w ogole zauwazyc, ze w domu cos trzeba zrobic bo im to nie przeszkadza. moj maz wynosi smieci bez gadani a tak to ciezko go zagonic oj ciezko. i ile razy byly rozmowy i to w zasadzie niec nie dawalo.
 
Beti masz rację u mnie jak są rozmowy to też w zasadzie dają coś na krótką metę. Śmieci mój też wynosi bo nie chcę dźwigać, ale jak mu nie powiem to nie widzi że pełne:-D mój mąż się zawsze wykręca tym że ma coś do roboty, koło domu czy jakieś naprawy to się garnie aż się trzęsie tylko sprzątać nie lubi;-)
 
reklama
moj mezus tez dizlnie sprzatał całe mieszkanko jak przez te 6 tygodni musiaąłm cały czas lezec ... co prawda wychodziło mu to z roznym skutkiem ale zawsze cos ;-) teraz tez czasem pomaga , w sumie mi wystarczy ze ogarnie swoj pokój w ktorym ma swoje pierdoły;-) bo ja mu zawsze cos gdzies przestawie , schowam albo wyrzucę a pozniej jest awantura :-p
 
Do góry