reklama
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
no chyba i to jak najszybciej![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
grzechotka
Grudniowa mamusia Kubusia
pewnie
teraz lecę na pizzę![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
teraz lecę na pizzę
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Dziewczyny macie rację jakoś damy radę, musimy dać :-) doświadczone mamusie zresztą wiedzą a ja narazie mam dużo obaw, które mam nadzieję okażą się bezpodstawne.
Katia ja też boję się najbardziej żeby ciąża do końca i poród odbyły się bez problemów i żeby dziecko zdrowo wyszło.
Co do porodu to ja chcę naturalnie, ból się jakoś przetrwa oby bez komplikacji się odbyło.
Eve jak ja Cię dobrze rozumiem, ja sama sprzątam łącznie z łazienką i wszystkim. Jedynie co mąż zrobi to poodkurza dom i podłogi zmyje, jak ma zrobić coś więcej to się zaraz licytuje i później wkurzony chodzi. Niestety Katia nie dla wszystkich mężów jest to takie oczywiste że jak kobieta w ciąży chodzi to się garną do pomagania. Jak chora byłam i 3 dni leżałam to w domu był taki sajgon, że w końcu musiałam się ubrać i ogarnąć bo on tylko odgarniał rzyczy i się tym nie przejmował. Ahhh....ponarzekałam sobie troszkę:-) choć czasem mnie mąż zaskoczy heh.
Katia ja też boję się najbardziej żeby ciąża do końca i poród odbyły się bez problemów i żeby dziecko zdrowo wyszło.
Co do porodu to ja chcę naturalnie, ból się jakoś przetrwa oby bez komplikacji się odbyło.
Eve jak ja Cię dobrze rozumiem, ja sama sprzątam łącznie z łazienką i wszystkim. Jedynie co mąż zrobi to poodkurza dom i podłogi zmyje, jak ma zrobić coś więcej to się zaraz licytuje i później wkurzony chodzi. Niestety Katia nie dla wszystkich mężów jest to takie oczywiste że jak kobieta w ciąży chodzi to się garną do pomagania. Jak chora byłam i 3 dni leżałam to w domu był taki sajgon, że w końcu musiałam się ubrać i ogarnąć bo on tylko odgarniał rzyczy i się tym nie przejmował. Ahhh....ponarzekałam sobie troszkę:-) choć czasem mnie mąż zaskoczy heh.
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2013
- Postów
- 5 006
do La Spezii? ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
edit. Małkus przykro mi jak czytam, że Wasi Mężowi tak niechętnie pomagają Wam w domu :-(Gdyby mój nie zajmował się domem jak pierwsze 3 miesiące leżałam, to chyba umarłabym z głodu i zarosła brudem..
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
edit. Małkus przykro mi jak czytam, że Wasi Mężowi tak niechętnie pomagają Wam w domu :-(Gdyby mój nie zajmował się domem jak pierwsze 3 miesiące leżałam, to chyba umarłabym z głodu i zarosła brudem..
Ostatnia edycja:
Beti1986
Fanka BB :)
sylwia9 moim zdaniem swietnie to ujelas, ze kazda z nas przechodzi inaczej porod i cc
ja rodzilam sn ale porod sie tak powoli rozkrecal, ze przez to dwie noce nie spalam i po urodzeniu nie mialam sily wstac z lozka itp itd
verita ja dochodzilam do siebie 5 tygodni po porodzie, ledwo chodzilam... tazke znam twoj bol kochana
eve co za apskuda z meza
jeju jak ci faceci sa zcem ograniczeni, ja to nie raz mowilam, ze wolalabym byc z kobieta bo ona by zrozumiala moje potrzeby bez zadnego gadania![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
sylwia78 rowniez przylaczam sie do stwierdzenia, ze skurcze to najgorsze co nas moze spotkac
porod to juz byla ulga, nic mnie to nie bolalo, nawet wychodzenie glowki. mi polozna tez powiedziala o 7 rano, ze za 2h urodze i... 9.00 mlody byl na swiecie
myg dokladnie rodzenie to juz ulga bo nie ma co chwile skurczy tylko sa co kilka minut i nie boli pomiedzy skurczami
grzechotka, katia ale macie fajnie, ze tak blisko mieszkacie![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
malkus niestey mysle, ze co najmniej polowa facetow jest taka jak piszesz
ciezko im w ogole zauwazyc, ze w domu cos trzeba zrobic bo im to nie przeszkadza. moj maz wynosi smieci bez gadani a tak to ciezko go zagonic oj ciezko. i ile razy byly rozmowy i to w zasadzie niec nie dawalo.
verita ja dochodzilam do siebie 5 tygodni po porodzie, ledwo chodzilam... tazke znam twoj bol kochana
eve co za apskuda z meza
sylwia78 rowniez przylaczam sie do stwierdzenia, ze skurcze to najgorsze co nas moze spotkac
myg dokladnie rodzenie to juz ulga bo nie ma co chwile skurczy tylko sa co kilka minut i nie boli pomiedzy skurczami
grzechotka, katia ale macie fajnie, ze tak blisko mieszkacie
malkus niestey mysle, ze co najmniej polowa facetow jest taka jak piszesz
Beti masz rację u mnie jak są rozmowy to też w zasadzie dają coś na krótką metę. Śmieci mój też wynosi bo nie chcę dźwigać, ale jak mu nie powiem to nie widzi że pełne
mój mąż się zawsze wykręca tym że ma coś do roboty, koło domu czy jakieś naprawy to się garnie aż się trzęsie tylko sprzątać nie lubi;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
reklama
moj mezus tez dizlnie sprzatał całe mieszkanko jak przez te 6 tygodni musiaąłm cały czas lezec ... co prawda wychodziło mu to z roznym skutkiem ale zawsze cos ;-) teraz tez czasem pomaga , w sumie mi wystarczy ze ogarnie swoj pokój w ktorym ma swoje pierdoły;-) bo ja mu zawsze cos gdzies przestawie , schowam albo wyrzucę a pozniej jest awantura ![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 76
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: