reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Karola ja na kolacje do rodziców(mąz w pracy),jak wróci to po na sprzyjdzie,a wtedy 'biała sala",pizamki i TV:-D
 
reklama
Witam się w Nowym Roku i życzę Wam, żeby przyniósł on tylko same szczęśliwe chwile :-)
My wczoraj siedzieliśmy w domu sami z Oliwką, mieli być znajomi, ale dzieci im się rozchorowały.
O północy wypiliśmy szampana i poszliśmy na dwór wystrzelać te kilka petard które nam zostało - starsze dzieciaki zabrały część naszego arsenału na swoje imprezy. Oliwka petardami zachwycona! Po powrocie Oli poszła spać, a my z mężem dokończyliśmy szampana. I po Sylwestrze.
Dziś obudziłam się o 10tej, reszta rodziny jeszcze smacznie chrapała, więc przyszykowałam śniadanie i wyszłam z psem. Mój pies w tym roku nie panikował wcale, jest chociaż jeden pozytyw w jego starości - głuchy jest już taki, że w tym roku przespał Sylwestra zupełnie spokojnie hehe.
 
Witam po dluugiej przerwie :-)

Zycze Wam wszystkim wielu wspanialych chwil w 2011 roku. Niech dla nas wszystkich bedzie on bardzo szczesliwy
:tak:

a teraz postaram sie jakos na nowo odnalezc na forum :happy::tak:
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

no z tymi zwierzakami to tak jest jedne szaleją inne śpią to jak z nami każdy ma inną naturę.A u mnie znów zaczyna padać śnieg i to dość ostro wolę ten śnieg niż odwilż bo wtedy tak brudno dookoła bleeeeeeee. nasz sylwester pełen przygód a niby miało być spokojnie w domu z teściami.w nocy zobaczylismy że w mieszkaniu zrobionym przy ich domu kapie na maxa woda z sufitu- dodam że miesiąc temu robili remont dachu i malowanie wszystko zrobione na tip top i wtopa.humory opadły i od dziś majstra za kołnierz i niech zobaczy co się stało a kazał sobie za to zapłacić jak za zboże.Szymek mnie zaskoczył wytrzymał do 24 oglądał fajerwerki strzelaliśmy też sami ale po padł w 5 minut. to był jego rekord bez spania bo wstał o 8:30 próbowałam go ululać w dzień ale tylko płakał więc nie miało to sensu.

no i dziś już nowy tydzień nowy rytm i nowy bieg lewo wstaliśmy o 8 ale przed 9 zdążyliśmy do przedszkola pobiegłam oddać krew bo muszę w piątek iść do lekarza -choć mam nadzieję że może prywatnie to by się udało w czwartek w końcu prywatne firmy mogą działać prawda.sklep koło mnie zamknięty jeszcze liczą towar no ale zrobiłam zapas mięsa więc obiad będzie.

to sobie popisałam a teraz spadam łapać koty odkurzaczem.
 
Witam :-)
Oliwkę do przedszkola zaprowadziła Paulina w drodze na uczelnię, a ja mam dziś wolny dzień, musiałam w sumie go wziąć, bo to zaległy urlop z zeszłego roku.
Młodej nie ma w domu, więc wykorzystam to i posprzątam Oliwki zabawki, bo przed świętami tego nie zdążyłam zrobić. Ma pełno dupereli, którymi się nie bawi. No, ale zanim się zabiorę za robotę, narazie chwila na relaks z kawką :-p
 
A ja dziś na start wyrwałam ósemkę nie obyło się bez nacięcia dziąsła i cięcia zęba na pół no ale przeżyłam tylko teraz umieram z bólu gardła :/ a pyszczek opuchnięty jakbym oberwała do tego właściwie powiekę mam fioletowo żółtą bo D mnie walnął z drewnianego samochodzika
 
reklama
Hejka.
Od trzech dni studiuje nasz stary wątek jedzeniowy,he,he.normalnie posikana jestem i wzruszona jak te nasze Bable zaczynały jeśc.Teraz przygoda z karmieniem Hanutka.
 
Do góry