Witam :-)
Dobrze Rosmerta, że już ok. Oj Ci lekarze, niektórzy naprawdę mogą krzywdę wyrządzić złą diagnozą. Mamy taką jedną w przychodni, jak wiele lat temu byłam u niej z Pauliną, to stwierdziła, że nie widzi nic złego, normalnie sugerowała, że Paulina udaje, w końcu po 2 tygodniach siedzenia w domu i leczenia syropkami i wit C pojechałam na konsultację na laryngologię, no i co? odrazu przykaz położenia się do szpitala i zabieg Teraz omijam ją szerokim łukiem, zdarzyło mi się do niej pójść z Oliwką raz jedyny, jak nie było żadnego innego lekarza w przychodni i nie miałam innego wyjścia.
Mnie się dziś od rana strasznie w głowie kręci, masakra jakaś, normalnie siedzę unieruchomiona w fotelu i nic nie mogę robić a chore dziecko ciągle chce, żebym się z nią pobawiła, nudzi się już w domu biedaczka.
Dobrze Rosmerta, że już ok. Oj Ci lekarze, niektórzy naprawdę mogą krzywdę wyrządzić złą diagnozą. Mamy taką jedną w przychodni, jak wiele lat temu byłam u niej z Pauliną, to stwierdziła, że nie widzi nic złego, normalnie sugerowała, że Paulina udaje, w końcu po 2 tygodniach siedzenia w domu i leczenia syropkami i wit C pojechałam na konsultację na laryngologię, no i co? odrazu przykaz położenia się do szpitala i zabieg Teraz omijam ją szerokim łukiem, zdarzyło mi się do niej pójść z Oliwką raz jedyny, jak nie było żadnego innego lekarza w przychodni i nie miałam innego wyjścia.
Mnie się dziś od rana strasznie w głowie kręci, masakra jakaś, normalnie siedzę unieruchomiona w fotelu i nic nie mogę robić a chore dziecko ciągle chce, żebym się z nią pobawiła, nudzi się już w domu biedaczka.