a ja mam taki plan dotyczacy karmienia:
1.oczywiscie z claej siely bede chialam karmic moim pokarmem
2. w dzien piers jak najbardziej
3. w nocy butelka (sa podobno takie ktore zmuszaja dziecko do takiego samego ssania jak z piersi i dziecko sie nie przestawia,bo nie ma znaczacej roznicy) a to dlatego zeby babcia albo tatus mogli mnie wyreczyc czasem
a jak to bedzie to wyjdzie w lutym
1.oczywiscie z claej siely bede chialam karmic moim pokarmem
2. w dzien piers jak najbardziej
3. w nocy butelka (sa podobno takie ktore zmuszaja dziecko do takiego samego ssania jak z piersi i dziecko sie nie przestawia,bo nie ma znaczacej roznicy) a to dlatego zeby babcia albo tatus mogli mnie wyreczyc czasem
a jak to bedzie to wyjdzie w lutym