Co do tych rad to myślę, że dobrze to sobie poczytać, ale jednak podejść do tych głosów krytycznie. Sporo tam było pozycji równie gorąco polecanych, co odradzanych. Np. wózek - zupełnie innego potrzebuje mama, która mieszka w domku na wsi, nigdzie w okolicy nie ma schodów, po których trzeba by go nosić, za to dziury i wądoły w okolicy, a innego taka, która jeździć będzie po równych chodnikach, a za to musi wnosić ten sprzęt na 4 piętro bez windy. Inne sprawy podobnie - przynajmniej niektóre opinie wyraźnie zależały od charakteru mamy i dzidziusia, a nie od obiektywnych kwestii (patrz - podejście do karmienia piersią, marki pieluch czy kosmetyków).
Chętnie to poczytałam, ale ja jednak wolę pogadać z kimś, kto mi powie - to jest do kitu, bo... - wtedy dopiero mogę przypuszczać, czy u mnie będzie podobnie. Ale w sumie to wątek bardzo przydatny
Chętnie to poczytałam, ale ja jednak wolę pogadać z kimś, kto mi powie - to jest do kitu, bo... - wtedy dopiero mogę przypuszczać, czy u mnie będzie podobnie. Ale w sumie to wątek bardzo przydatny