reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Cuuudne! Przesłodkie są te maskotkowe okładki. Ale cena... :szok: :eek: to "lekka" przesada :no:
Ja kupiłam taki:
Wielka Księga Maleństwa
i jestem z niego zadowolona papier doskonałej jakości, w środku ładne kolorowe rysuneczki, dużo miejsca na zapiski i zdjęcia :laugh2:
 
Joasiek, a co jest w tym sliczniutkim albumie w dziale oczekiwanie?? bo cena zdecydowanie bardziej przystepna:-)

a ja wlasnie ide z moja mama na zakupy. nie mam specjalnie checi, ale jak zadeklarowala sie ze stawia to prosze bardzo!!:-D
 
lil kate: Oczekiwanie:
Pierwsza strona: miejsce na zdjęcie USG i jego datę, oraz pola do wpisania:
- wyznaczona data porodu
- propozycje imion
- imię mamy
- imię taty
- gdzie się spotkali
Druga strona: miejsce na zdjęcie mamy i taty oraz pole na 9 linijek do wpisania: Wrażenia z okresu oczekiwania
 
Joasiek, dzieki za wyczerpujace informacje. musze sie w cos takiego zaopatrzyc.

a na zakupach tylko sie zalamalam bo w sklepach ciazawych te rzeczy sa o-kro-pne :( tylko rajstopy sobie kupilam. i dla malej dwie pizamki fajne.

a ja jak nie mialam bluzki wizytowej tak nie mam:baffled:
 
Ja tez spedzilam caly dzien na zakupach...i jestem tak zmeczona ze zasypiam na stojaco.....
 
Coś tu pusto dzisiaj... Myślałam, że będzie co poczytać, a tu prawie nic. Wszystkie tak intensywnie świętują?
 
Coś mnie dziś dopadły jakieś dołki. W pewnej chwili miałam ochotę siąść i popłakać (konkretnych powodów brak). Na szczęście wzięłam się za robotę i trochę mi przeszło. Do tej pory nie miałam czegoś takiego, jak wahania nastroju, całą ciążę znosiłam w miarę równo, tylko czytałam o zmiennych humorach:baffled: . Dobrze chociaż, że mogę sobie to tłumaczyć hormonami i po prostu czekam, aż mi przejdzie:dry: Też się wam tak zdarza?
 
reklama
Do góry