Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Nie przepadam za jezdzeniem autobusami, chociaz nikt nic zlego mi jeszcze nie zrobil i ludzie sa jacys mili i zagadują o Julkę. Juz kilka kobitek mowilo o tym zeby przywiazac czerwoną kokardkę
Dziewczyny, jeszcze wracam do tematu kazrmienia piersia, a raczej do zaprzestania karmienia.Piersia juz nie karmie wcale. Juz kilka dni nie odciagam pokarmu, piersi nie mam nabrzmialych, ale jak scisne brodawke to tryska strumien. Mam to tak zostawic i zaniknie, czy cos z tym zrobic? Nie wiem, odciagnąć? Chyba nie, bo sie może zrobi na nowo. Czemu nie robi mi sie cos takiego jak zator lub zapalenie? Oczywiscie nie chce tego ale sie zastanawiam, bo to mleczko juz tam kwasi kilka dni
Dziewczyny, jeszcze wracam do tematu kazrmienia piersia, a raczej do zaprzestania karmienia.Piersia juz nie karmie wcale. Juz kilka dni nie odciagam pokarmu, piersi nie mam nabrzmialych, ale jak scisne brodawke to tryska strumien. Mam to tak zostawic i zaniknie, czy cos z tym zrobic? Nie wiem, odciagnąć? Chyba nie, bo sie może zrobi na nowo. Czemu nie robi mi sie cos takiego jak zator lub zapalenie? Oczywiscie nie chce tego ale sie zastanawiam, bo to mleczko juz tam kwasi kilka dni