reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Mi ostatnio faktycznie wypadają bardziej :-( A najwięcej ich znajduję na Milence, albo w jej rączkach :baffled:
 
Dziewczyny, czy wam też tak wypadają włosy:eek:? Niby wiem, że to normalne po porodzie, ale mam dość tych czepiających się wszystkiego kudłów. W czasie ciąży w ogóle zapomniałam, że trzeba szczotkę do włosów oczyszczać, a teraz...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Kiedy to się kończy?

własnie zapominałam sie was spytac
mi też wypadaja
a jednak miałam racje ze dopiero w 4 miesiacu zycia beda wypadac tak mi mówili na pediatri jak lezałysmy
 
Mi też włosy strasznie wypadają.:no:.Słyszałam od znajomej,że od 4 miesiąca można zażywać Skrzypovitę,ale sama jeszcze nie próbowałam,zapytam się pediatry,czy nie będą miały te zioła wpływu na laktację.Pewna położna mi powiedziała,że dobrze jest łykać żelazo,to podobno też wzmacnia włosy,ale nie sprawdzałam.:tak:
 
Co do włosów to mi też bardziej wypadają teraz niż jak byłam w ciąży.:wściekła/y:
Patri,a może ci o mój post chodzi?:tak:Mój mały sam odrzucił pierś,a że ma stwierdzoną alergię to zaczełam go dokarmiać bebilonem pepti noi już piersi nie chciał.Ale ja i tak mu podaje cycusia ,on wyciągnie z dwuch piersi ,a i tak domaga się butli :szok:noi musze mu dać,bo jest wielka rozpacz:-(.Ale tak mi jakos smutno:-( z tego powodu że on nie chce cycusia i mu wtykam za każdym razem żeby nie zanikło mleczko:no:,bo chciałabym go karmić tak do pól roczku chociarz jak się da oczywiście:-).
 
Dziewczyny, myślę że dla każdej prawie mamusi przykra jest sytuacja kiedy kończy się karmienie piersią, bo to jest wyjątkowy okres, niezależnie od tego czy kończy się po 3 miesiącach, czy po pół roku :tak:

Powiedzcie mi proszę, jakie są wymagania dla rodziców chrzestnych z kościoła? Co jest potrzebne? Jakaś karteczka że chrzestny był u spowiedzi, czy co? Czy wcześniej osoba która ma być chrzestnym musi się stawić na jakąś rozmowę, przejść jakiś kurs? :-p Sorki za to głupie pytanie, ale nie mam bladego pojęcia jak to wygląda, a możliwe że u nas chrzestną będzie moja kuzynka która mieszka w Kanadzie a przyjedzie do Polski tylko na kilka dni, więc muszę wcześniej to wiedzieć, czy musiałaby w związku z tym jakieś formalności załatwiać???
 
Joasiek u nas ksiądz dał tylko karteczki do spowiedzi żeby przekazać chrzestnym.Ogólnie to sama byłam u księdza i załatwiałam chrzest ,spisał tylko imiona i nazwiska oraz adres chrzestnych noi ich roczniki.U nas było dużo chrztów w ten dzień to zrobił nam nauki żebyśmy wszystko wiedzieli.A co do kurs€w to raczej czegoś takiego nie ma,ja bynajmniej się nie spotkałam z tym.Lajlepiej idz do księdza on ci wszystko powie,bo co parafia to inny obyczaj.:-):-D
 
u nas potrzebowalismy dla chrzesnych:
podpisane karteczki od spowiedzi(ksiadz je daje jak zamawiasz chrzest)
jesli chrzesni nie sa z tej parafi to
-zaswiadczenie ze swojej o tym ze sa praktykujacymi i ze moga byc chrzesnymi
- chrzesny NIE mozy zyc w zadnym zwiazku nieformalnym , nie miec slubu
koscielnego
- data urodzenia i miejsce zamieszkania(takie same jak na zaswiadczeniu)
u nas był problem bo chrzesny mieszka tu tylko tymczasowo a parafia jego jest
na mazurach. Tam nie przebywa wiec jednozacznie nie moga mu wystawic zaswiadczenia ze jest praktykujacy (ksiadz go w kosciele nie widział:-p) a
tu naszczesci przyjmowali kolęde i dlatego mógł byc chrzesnym)
i to wszystko
my tez karteczki od spowiedzi(podpisane)
a dla małej
swieca, szatka i wsio
U nas przed samą mszą musilismy złozyc podpisy w ksiedze i dostalismy akt chrztu i wtedy odbył sie chrzest:happy:
 
A u mnie potrzebne tylko było zaświadczenie że jest się katolikiem i podałam dane rodziców chrzestnych ;-)

:tak: bez karteczek ze się było u spowiedzi itd. wszystko zależy od kościoła :tak:

jakieś 2 tygodnie przed chrzcinami było spotkanie takie 30 minutowe gdzie powiedzieli co i jak się odbywa i co oznacza chrzest :tak: bardzo króciutkie bo wiedzieli że maluchy sa karmione piersią ;-)
 
reklama
Dzięki dziewczyny! :-) Czyli jednym słowem - co parafia to inny obyczaj i muszę się dowiedzieć jak jest u nas, mam nadzieję że nie będą nam robili problemów... bo u nas 1. chrzestna z Kanady, więc żadnej kartki ze swojej parafii mieć nie będzie, 2. chrzest będzie w innej parafii w innym mieście niż mieszkamy 3. my teoretycznie katolicy, ale nie praktykujący... no ale to ostatnie nie powinno mieć znaczenia dla księdza :dry:
 
Do góry