reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
zdrówka rozalka u nas faktycznie pizga wiec nie wychodźcie
brrr nic się nie chce ...siedze na szpilkach jak tam test młodemu idzie:baffled::nerd:
 
Szymek też zostałw domu bo u nas mocno wieje alev już się pakujemy i o 14 wyjazd najpierw przystanek Kościerzyna i filmik 4D mojego brzucholca a po wizycie jedziemy dalej w stronę Gdańska powoli dojedziemy-jak w kościerzynie będzie mega tragicznie to najwyżej do domu i w piątek rano śmigniemy do Gdańska bo na 14:40 wizyta kontrolna u pani alergolog.

Agusia będzie git to dopiero próbny więc zobaczy o co tam chodzi.

Zdrówka dla chorych bo w poniedziałek Mikołajki to pewnie moc atrakcji się wszędzie szykuje.
 
Witam lutowe mamusie, nie znalazłam tematu rozszerzonego do 'przyszłe lutowe mamusie' ale mam nadzieję, że nie sprawi to problemu:)
Możecie mnie jednak uspokoić, czy to w zupełności normalne, że na moim etapie (31tydz) ruchy Maleństwa są rzadsze, czasem bardzo mało w ciągu dnia?
 
witam

ja z Hubkiem dziś w domku - tak nas przysypało w nocy, że rano nie można było z domu wyjść, chłopaki we trojkę ponad godzinę odśnieżali przed domem i podjazd żeby w ogóle wyjechać. Do pracy wszyscy spóźnieni, niektórzy nawet nie dojechali, wiec i my zrobiliśmy sobie wagary:rofl2: mam nadzieje, że jakiś pług w koncu tu do nas dotrze pod las:dry: zresztą Hubkowi wolne sie przyda, bo wczoraj jakis kaszelek go dopadł to jeden dzień w domku dobrze mu zrobi:tak: na sobote musi być sprawny, bo mamy imprezę Mikołajkową z przedszkola na hali widowiskowo-sportowej: kiermasz świątecznych ozdób, które robiły dzieci w grupach, ciasta, zbiórka słodyczy dla biednych dzieci, wystepy, spotkanie z Mikołajem, więc atrakcji mnóstwo:-)
a dzisiaj zaczęłam wreszcie porządki przedświąteczne przynajmniej

Susu ale zakupowe szaleństwo - 6 godzin :szok::-) tyle na zakupach jeszcze nigdy nie byłam:-D ja nie z tych co lubią przeglądać półki, zwykle po konkrety idę, jak już coś chce kupic wtedy szukam:tak:

miłego dnia zimowego!!!
 
ja uwielbiałam tak chodzić potrafiłam wyjść z domu ok 12 i wychodzić ze sklepów jak już przez głośniki mówili że zamykają więć 21.
 
Witam zimowo-śniegowo:-)

no dzis już w pracy, coprawda pług nie raczył dojechać na nasze zadupiewo:dry:, ale samochody same ubiły droge na tyle, że przejezdna.


miłego dnnia wszystkim zyczę!!!
 
widzę że za dużo się tu nie działo wszystkie w pogoni za świętami pewnie. my dziś wróciliśmy z Gdańska prezenty zaliczone kilka muszę zamówic przez internet bo w sklepie nawet po dodaniu kosztów przesyłki wychodziło drożej.ale powiem krótko: w piątek chodzenie po sklepach było fajne ale dziś tragiczne.aby się gdzieś dostać zaparkować to masa czasu a chodzenie po sklepach koszmar czułam jak ludzie dmuchają mi w uszy-ja tak nie lubię.

nakręciłam się już świątecznie kupiłam nowe dekoracje na choinkę: małpę na bicyklu, żabę baletnicę, żabę księcia i na komodę kręcącą się choinkę co gra Cichą noc, 40 lizaków lasek mikołaja więc klimat załapałam.

dla siebie nic nie widziałam bo po sklepach z ciuchami prkatycznie nie byłam.

no i na koniec najważniejsze dla nas" USG4D dopiero w najbliższy piątek bo teraz była masa ludzi a z Szymkiem nie chciało nam się czekać, a mega PLUS z alergią Szymka lepiej dobrze go te leki blokują mam nadzieję że aż do wiosny bo w maju mamy wszystko odstawić na całe lato.
 
reklama
Witam po weekendzie:-)

o Karola widze, że nastrój świateczny wziął juz ciebie na całego:-)
a te tłumy w centrach handlowych mnie przerazają, więc omijam szerokim łukiem jak tylko sie da, a jak juz trzeba to staram sie w godzinach przedpołudniowych:tak:

weekendzik mielismy z przygodami, bo w nocy z piatku na sobote Hubek nam wymiotowal, nie wiedzileismy czy jakas niestrawnośc czy jelitówka, ale potem sie uspokoiło wieć na kiermasz mikolajkowy przedszkolny trafilismy :-) potem do teściów, żeby tesciówka go przebadała i wsio ok, gardełko tylko lekko zaróżowione miał więc nie wiem co to było:baffled: ale juz ok, poszedł dzis do przedszkola zadowolony:tak:

miłego dnia!!
 
Do góry