Lutowe mamy - łączmy się!!!

[Tycia]

Witam z wieczorka !
Nareszcie się rozpogodziło i dzieciaki moga poszaleć na dworze. Kondzio nareszcie nauczył sie pedałować i może poruszać się swoim traktorkiem samodzielnie :-) . Teraz przydałby się nowy rowerek . Może się w koncu doczeka .
Jakoś mi smutno

 

[Miśka 5]

Jakoś mi smutno

mi też:-(, Artur wyjechał do szwecji na ryby, tym razem dodatkowo z moim bratem, który przywiózł swoją rodzinę(żona, 4-letnia Oliwia i mój chrześniak 7 miesięczny Kubuś), żeby nie było nam smutno, pobędą do następnej niedzieli, więc pewnie smutno nam nie będzie.

 

[rosmerta]

witam poweekendowo:-)

ale super weekend był, pogoda dopisała na maksa więc wykorzystalismy go całkowicie Hubek smiga juz na rowerku jak szlaony, pokochal jazde na nim i sam nas wyciaga , ze na rowerek chce iśc:-) jak dobrze, ze kupilismy ten wiekszy 16, bo na małym to by pewnie to lato tylko jeździł, a na tym i tak świetnie sobie radzi, jak wzmocni nogi to juz w ogóle bedzie ok. zabralismy rowerek do Śremu jak jechalismy na weekend i hubek z kuzynka jeźdzlili to razem sie jakos nauczyli:-)

Agusia i jak poszło??!!!

Karola to penwie my odwiedzimy ten PArk kolo Łeby latem, jak bedziemy na wakacjach

miłego dnia i słonka duuzo, bo u nas wlasnie się rozpadała, no ale przynajmniej ciepło jest

 

[rosmerta]

Witam :-)

a co tu takie pustki?? gdzie wsyztskie wciągnęło po dlugim weekendzie
widzę że sama do siebie piszę

no to dzis piękne słonko znowu i ciepluchno:-) i niech juz tak zostanie bo deszczu i zimna mam juz dosyć

no nic to, biore sie do pracy więc

miłego dnia wszytskim!

 

[rozalka]

Witam :-)

a co tu takie pustki?? gdzie wsyztskie wciągnęło po dlugim weekendzie
widzę że sama do siebie piszę

/QUOTE]

No ja byłam wczoraj

ale nikt chyba nie czytał.;-)
Śmiesznie tak pisac post pod swoim postem.
miłego dnia babeczki.U nas remontu ciąg dalszy,mam dosc tego bałaganu.

 

[karola-04]

cześć no cisza pogoda dopisałą to ludziska uciekli z domu.
wczoraj pogoda w mega kratkę raz gorąco a raz lało że szok.w niedzielę K. poleciał do Finlandi miał wrócić wczoraj wieczorem ale odwołali samolot przez awarię ptak uderzył przy lądowaniu- i do dziś co chwilę zmiana wylotu jak narazie podobno 14:30 nawet do konsulatu dzwonili bo takie zmiany raz 8 za chwilę 11 no i teraz niby 14:30.-ale mam nerwa by szczęśliwie wyleciał i doleciał.
no i mamy też małą radośc w końcu ok 6 rano klaczka Elitka urodziła ogiera wczoraj z Szymkiem byliśmy u niej aż 3 razy karmić marchewką zaraz się ubieramy i śmigamy go zobaczyć.Szymek mówił dziadkowi że będzie go karmił z butelki da grzechotkę pobiegają razem. chyba się ździwi że to wcale nie taki malusi ten konik.

Rosmerta pamiętaj tylko by na skręcić na NOWĘCIN bo jak my byliśmy to jeszcze znaków nie było gdzie te dinozaury- ale droga dojazdowa do łeby jest w przygotowaniu do poszerzenia więc jest po wycince drzwe i Szymek stwierdziłże to dinozaury szły i dlatego takie połamane drzwa a gałęzie to ich gniazda.no polecam zdjęc mam masę ale jeszcze nic nie wprowadziłam do kompa.

w najbliższą sobotę ruszamy do Lubania koło kościerzyny z "dziadostwem" Szymcia oglądać zwierzątka tam są wtedy fajne krowy i króliki takie wielgachne.podonno pogoda ma myć jeszcze lepsza a wieczorkiem kolejny grill rodzinny- w miniony weekend byli u teściów na stawach na otwarcie sezonu 43 osoby plus 4 dzieci.tym razem będzie pewnie jak zwykle staął ekipa ok 20 osób.no i sadło będzie rosło.

miłego dnia ale się rozpisałam.

Agusia chyba mocno imprezuje po egzaminie albo gryzie pióra z poduchy ze złości że nawet tu nie zagląda.

 

[KiniaG]

Witam w te cieple popoludnie.
Mam takie szybkie pytanie, nie wiecie ile lat maja dzieci jak wychodza im stale jedynki???
Jak gdzies bylo, to przepraszam, ale nie mam czasu szukac....

Tak w roli wyjasnienia, Nastka w przedszkolu wybila sobie wlasnie dwie jedynki

 

[madzia24]

KInga ok 5- 6 roku życia przeważnie.....

 

[karola-04]

o matko to co takiego w tym przedszkolu się działo że taki wypadek no i tragedia.

 

[KiniaG]

Dobra panika mi troche minela juz

Nastka bawila sie samochodzikiem - jezdzikiem, stala przy nim i wsadzala na niego lalki. Podobno poszla po jeszcze jedna i podbiegajac do auta po prostu sie na niego wywrocila. Niefortunnie uderzyla twarza w kierownice i zeby poszly.

Ehh...