karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
czesc :-):-)
na chwilke mam neta , wiec witam wszystkie babencje. Wakacje mijaja nam dobrze. Milenka po dwoch dniach pobytu tutaj zachorowala nam i to porzadnie. Nie obylo sie bez lekarza i antybiotyku. Na szczescie leki szybko zadzialaly i teraz jest dobrze. Pogode mamy iscie letnia (tylko dzis pada deszcz, ale to dobrze bo odpoczywamy). Polecany prze Miske pensjonat jest rzeczywiscie super - teraz pewnie zawsze bedziemy sie tutaj zatrzymywac.
Zycze wszystkim udanego weekendu i mam nadzieje ze wieczorem bede miala czas zeby do Was zajrzec. Acha, przez pierwsze dzni pobytu tutaj Milena byla nieznosna, ale u nas to pewnie bylo tak przez jej chorobe. Teraz znow jest taka sama Milenka jak wszesniej tj. ruchliwa i ''z charakterem'' ale nie rozwydrzona;-)
na chwilke mam neta , wiec witam wszystkie babencje. Wakacje mijaja nam dobrze. Milenka po dwoch dniach pobytu tutaj zachorowala nam i to porzadnie. Nie obylo sie bez lekarza i antybiotyku. Na szczescie leki szybko zadzialaly i teraz jest dobrze. Pogode mamy iscie letnia (tylko dzis pada deszcz, ale to dobrze bo odpoczywamy). Polecany prze Miske pensjonat jest rzeczywiscie super - teraz pewnie zawsze bedziemy sie tutaj zatrzymywac.
Zycze wszystkim udanego weekendu i mam nadzieje ze wieczorem bede miala czas zeby do Was zajrzec. Acha, przez pierwsze dzni pobytu tutaj Milena byla nieznosna, ale u nas to pewnie bylo tak przez jej chorobe. Teraz znow jest taka sama Milenka jak wszesniej tj. ruchliwa i ''z charakterem'' ale nie rozwydrzona;-)