reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
pa na razie spadamy do przedszkola;-)
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Agusia powodzenia!!!
Nuśka głowa do góry!!!
Nuśka głowa do góry!!!
cześć
Agusia Sarcia dzielny przedszkolaczek, super! oby tak dalej
Nuśka jak dobrze wiem o czym piszesz, czuję się podobnie i w dodatku ciągle słyszę: uśmiechnij się, wyprostuj, coś taka skwaszona.... ech a mi ciężko wogóle słowem isę odezwać... muszę jakoś się ogarnąć ale jak? nawet wczoraj u fryzjera byłam ale nie pomogło - ne podoba mi się :-(
Rosmerta super ja mam głęboko w szafie schowane ulubione jeansy sprzed ciąży ale nie wierzę że kiedykolwiek się w nie zmieszczę :-/ prawie 15 kilogramów musiałbym zrzucić a mi 5 ciężko...
Agusia Sarcia dzielny przedszkolaczek, super! oby tak dalej
Nuśka jak dobrze wiem o czym piszesz, czuję się podobnie i w dodatku ciągle słyszę: uśmiechnij się, wyprostuj, coś taka skwaszona.... ech a mi ciężko wogóle słowem isę odezwać... muszę jakoś się ogarnąć ale jak? nawet wczoraj u fryzjera byłam ale nie pomogło - ne podoba mi się :-(
Rosmerta super ja mam głęboko w szafie schowane ulubione jeansy sprzed ciąży ale nie wierzę że kiedykolwiek się w nie zmieszczę :-/ prawie 15 kilogramów musiałbym zrzucić a mi 5 ciężko...
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Cześć:-)
U nas kolejny dzień pochmurny, deszczowy Idę zdjąć pranie z dworu i je ponownie wypłukać i wywirować, żeby powiesić na suszarce w domu Jakoś mnie nie nastraja taka pogoda, bo siedzę z dzieciakami sama w czterech ścianach A tak bym sobie poszła do mamy... :-( Dobrze, że niedługo do PL lecimy;-)
Agusiu super, że Sara tak chętnie chce iść Powodzenia dla Was obu:-)
Madziu ale macie fajnie z tym wypadem nad jeziorko Miłego pobytu:-)
Nuśka, Wiśnia trzymajcie się i głowa do góry Będzie lepiej
Miłego dnia:-)
U nas kolejny dzień pochmurny, deszczowy Idę zdjąć pranie z dworu i je ponownie wypłukać i wywirować, żeby powiesić na suszarce w domu Jakoś mnie nie nastraja taka pogoda, bo siedzę z dzieciakami sama w czterech ścianach A tak bym sobie poszła do mamy... :-( Dobrze, że niedługo do PL lecimy;-)
Takie niespodzianki są chyba jednymi z milszych;-)a przy okazji znalazłam sukienke i spoddnice co sie miescilam przed ciążą i miła niespodzianka - mieszczę się w nie!!:-)
Gosia za dużo masz na głowiehehe Rosmerta dzięki ale jadę jutro po pojemniczka zapomniałam kupić ja to mam głowę
Dziękuje:-)Wolfia cudne zdjęcia na n-k teraz widać jak mały urósł od ostatnich zdjęć
Ja mam zostawionych kilka bardzo ulubionych ubrań jeszcze sprzed ciąży z Victorem Żeby w nie wejść muszę zejść 40kg Może kiedyś się uda...ja mam głęboko w szafie schowane ulubione jeansy sprzed ciąży ale nie wierzę że kiedykolwiek się w nie zmieszczę :-/ prawie 15 kilogramów musiałbym zrzucić a mi 5 ciężko...
Agusiu super, że Sara tak chętnie chce iść Powodzenia dla Was obu:-)
Madziu ale macie fajnie z tym wypadem nad jeziorko Miłego pobytu:-)
Nuśka, Wiśnia trzymajcie się i głowa do góry Będzie lepiej
Miłego dnia:-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Witam laseczki
o widzę, ze większość marzy o ubrankach sprzed ciąży..ja mieszcze sie we wszystkie i nawet przez pewien czas były na mnie za duże..ale teraz znowu rośnie mi dupa i brzuch, ale pasuja..eah
W domu ciągle wykańczamy pokoje na górze i ciągle jest bałagan - a to dlatego, ze maż pracuje wiecznie i jak tylko znajduje czas to zaczyna tam grzebać - i ciągle brudzi, a ja sprzątam i tak w kółko...juz mnie to meczy
W pracy szykuja sie zmiany - liczyłam na awansik, a tu stał sie taki odległy...na miejsce mojej kierowniczki przyszła nowa młoda laska która pracuje u nas od 2 miesięcy, a wcześniej była 9 miesiecy sekretarką w szkole...wrrrrr...wkurza mnei coś takiego
Filip , no cóż przyzwyczajamy go do bardzo wczesnego wstawania, bo juz niedługo do przedszkola...rany az sie boje, jak o tym pomyśle...,do tego taki łobuz sie zrobił, ze głowa mała...teściowa go tak rozbestwia, i mnie nie słuch jak jej mówię, ze ma mu nie pozwalac na wszytko...a ona"ale jak on chce""kurde, ja tez chce audi TT a mi nie daje
Agusia fajnie że Sarka taka chetna jest i sie nie sprzeciwia..mam nadzieje, że z Filipem tez nie bedzi źle
Nuśka, Wiśnia trzymajcie sie laseczki, bedą lepsze dni!!! Ja tez jakoś cięzko ostatnio sie zbieram do wszystkiego...ale wierze, ze będzie lepiej...
o widzę, ze większość marzy o ubrankach sprzed ciąży..ja mieszcze sie we wszystkie i nawet przez pewien czas były na mnie za duże..ale teraz znowu rośnie mi dupa i brzuch, ale pasuja..eah
W domu ciągle wykańczamy pokoje na górze i ciągle jest bałagan - a to dlatego, ze maż pracuje wiecznie i jak tylko znajduje czas to zaczyna tam grzebać - i ciągle brudzi, a ja sprzątam i tak w kółko...juz mnie to meczy
W pracy szykuja sie zmiany - liczyłam na awansik, a tu stał sie taki odległy...na miejsce mojej kierowniczki przyszła nowa młoda laska która pracuje u nas od 2 miesięcy, a wcześniej była 9 miesiecy sekretarką w szkole...wrrrrr...wkurza mnei coś takiego
Filip , no cóż przyzwyczajamy go do bardzo wczesnego wstawania, bo juz niedługo do przedszkola...rany az sie boje, jak o tym pomyśle...,do tego taki łobuz sie zrobił, ze głowa mała...teściowa go tak rozbestwia, i mnie nie słuch jak jej mówię, ze ma mu nie pozwalac na wszytko...a ona"ale jak on chce""kurde, ja tez chce audi TT a mi nie daje
Agusia fajnie że Sarka taka chetna jest i sie nie sprzeciwia..mam nadzieje, że z Filipem tez nie bedzi źle
Nuśka, Wiśnia trzymajcie sie laseczki, bedą lepsze dni!!! Ja tez jakoś cięzko ostatnio sie zbieram do wszystkiego...ale wierze, ze będzie lepiej...
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
Jutro mój kofany synek wraca z mazur:-):-):-):-):-)
ale się stęskniłam
ale się stęskniłam
Hej hej :-) My dziś spędziliśmy miło popołudnie na działce u rodziców, ale bez rodziców, bo wyjechali na Mazury, a na działce rządzi teraz Paulina z Wojtkiem.
Zrobiliśmy sobie szaszłyki na grillu na obiad i trochę poleniuchowaliśmy na słońcu.
Do sąsiadów zza płotu przyjechała rodzina w odwiedziny z 4-letnim chłopcem, Oliwka oczywiście natychmiast się z nim zakolegowała i poszła do nich na działkę. Obserwowaliśmy ją cały czas zza płotu jak się bawi z kolegą i stwierdziłam, że 4-letni chłopcy, to dla niej najlepsi kompani do zabawy, zawsze się z takimi super potrafi dogadać i bawi się wyjątkowo zgodnie. W pewnym momencie zniknęła mi z chłopcem za domkiem sąsiadów, a po chwili sam chłopiec wrócił na podwórko. Zaniepokoiłam się i poszłam po nią, tym bardziej, że już i tak chcieliśmy jechać. Okazało się, że mojemu dziecku zachciało się siku, poszła do ich ubikacji załatwiła się, umyła ręce i wyszła zadowolona. No i płacz był ogromny, bo ona się jeszcze chciała bawić z chłopiecem. Śmiejemy się z tej jej odmiany, bo w większości już słów odmienia tak jak należy, używa dobrze czasów, a tego chłopca się nie może nauczyć.
Zrobiliśmy sobie szaszłyki na grillu na obiad i trochę poleniuchowaliśmy na słońcu.
Do sąsiadów zza płotu przyjechała rodzina w odwiedziny z 4-letnim chłopcem, Oliwka oczywiście natychmiast się z nim zakolegowała i poszła do nich na działkę. Obserwowaliśmy ją cały czas zza płotu jak się bawi z kolegą i stwierdziłam, że 4-letni chłopcy, to dla niej najlepsi kompani do zabawy, zawsze się z takimi super potrafi dogadać i bawi się wyjątkowo zgodnie. W pewnym momencie zniknęła mi z chłopcem za domkiem sąsiadów, a po chwili sam chłopiec wrócił na podwórko. Zaniepokoiłam się i poszłam po nią, tym bardziej, że już i tak chcieliśmy jechać. Okazało się, że mojemu dziecku zachciało się siku, poszła do ich ubikacji załatwiła się, umyła ręce i wyszła zadowolona. No i płacz był ogromny, bo ona się jeszcze chciała bawić z chłopiecem. Śmiejemy się z tej jej odmiany, bo w większości już słów odmienia tak jak należy, używa dobrze czasów, a tego chłopca się nie może nauczyć.
reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Witam:-)
i miłego dnia zyczę wszystkim:-)
i miłego dnia zyczę wszystkim:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: