Witam:-) U nas od rana padało, ale trochę się przejaśniło, więc przejdę się z dzieciakami. Jakaś senna jestem przez tą pogodę
Chlebek wyszedł super, będę chyba często taki piekła.
Super
Kasiu:-) Ja już od jakiegoś czasu mam chęć upiec chleb, ale nie miałam żadnego dobrego i sprawdzonego przepisu, więc na pewno jeszcze w tym tygodniu wypróbuję ten od Twojej kuzynki
Dobrze, że podróż Wam spokojnie minęła
A Manufakturę często odwiedzałam jak byłam na studiach w Łodzi, wtedy ją też dopiero otwierali i nie wszystko było skończone, a to już prawie 3 lata temu;-)
Przychodze z dobrymi wiadomościami,dostałam 4 z matmy
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
.
I dostałam niestety 4+ z socjologii,powinna byc 5,ale trudno;-).Jeszcze przede mną 3 egzaminy-kobyły;-) i finish.
Gratulacje
Tyciu Powodzenia na ostatnich trzech;-)
Wolfia,w Dublinie moja szkola ma swoja placówke;-),moi profesorzy lataja raz w miesiacu tam;-).
Słyszałam o tym, ale zastanawiam się czy jeżeli chcemy tu zostać "na dłużej" to jest sens kończyć polską uczelnię
Poza tym kosztuje 2000eur/rok i jest w Dublinie, do którego mam teraz ok. 50km
Myślę, że jeszcze w tym roku nie dam rady, bo Oliver jest za mały, nie mam prawa jazdy... ech to wszystko nie jest taki proste jak możesz liczyć tylko na siebie, co nie zn. że się nie da
Gosiu jak tylko masz możliwość to odpoczywaj
Od razu się lepiej poczujesz;-)
Rosmerta fajnie, że weekend udany i że sprawiłaś sobie zabiegi kosmetyczne
Jeszcze trochę i Hubek będzie się dogadywał z kuzynką bez żadnych fizycznych starć:-)
Rozalko jak byłam z Victorem kilka razy na zajęciach, jeszcze jak byłam w ciąży, to była mam z tzylatkiem, który od roku chodził do żłobka i nie opuszczał jej na krok, najchętniej ciągle by siedział u niej na rękach albo kolanach
Wydaje mi się, że to indywidualna sprawa każdego dziecka, kiedy zechce się "oddalić" od rodzica i pobyć tylko z innymi dziećmi. Najważniejsze to próbować i dawać mu poczucie bezpieczeństwa, a rezultaty będą widoczne co zajęcia;-) Trzymam kciuki za samodzielność Kubusia
Miłego dnia Dziewczyny
ale pierwszy raz nie musi byc inhalowana a dostala takie super krople na kaszel ze skladnikiem ktorym ja zawsze inhalowalam , miala taki straszny kaszel ze az wymiotowala a po tych kroplach momentalnie wszystko ustalo :-)
