reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Tycia no ja to sobie obrałam inny system na przedłużenie płatnego wychowawczego :sorry: raczej w innej opcji jakby mi się kończył wychowawczy musiała bym wrócić do pracy bo tak mam na opłaty te pieniążki i jeszcze troszkę dorzucamy jak jest prąd do zapłacenia a wypłata jest niewielka wiec jakby odjąć od niej opłaty i dojazd to byśmy mieli na życie 700zł :sorry:
i wielkie gratulacje dla ciebie że tak super angielski ci poszedł :tak:

co do zajęć Rosmerta fajnie że Hunercik zadowolony ja sobie obiecałam że z Emilką pójdę od tego roku ale na początku był kryzys z kasą :zawstydzona/y: a teraz nie bardzo mam ochotę :zawstydzona/y:

dziś coś się kiepsko czułam żołądek mnie bolał jak diabli dopiero herbata z miętą troszkę pomogła do tego głowa mi napitala i kaszel męczy :baffled:
 
reklama
Dzieki dziewczyny:tak:.
Gosia,a jak sie czujesz tak generalnie,masz mdlości itp?
A zapomnialam sie "pochwalic",ze dziś w sklepie spotkałam Justyne Steczkowska;-):-D.
 
hej
u nas własnie padał grad

:tak::tak::tak:;-)

Rosmerta gratki dla Hubka,przed nami jeszcze daleka droga,bo Kuba nawet przy stoliczku ciagle schodzi z krzesełka i wdrapuje mi sie na kolana,a o wyjściu do toalety mogę pomarzyć.

Tyciaja jestem na wychowawczym i będę jeszcze przez rok conajmniej.:tak:

Wolfia mnie zawsze zmiany przerażaja,więc podziwiam,dacie radę i podejmiecie słuszna decyzję.

Irtasiano w koncu nasza Irenka sie znalazła.Zdrówka dla maluchów!:tak:Tęsknimy tu za Tobą.
 
:tak::tak::tak:;-)

Rosmerta gratki dla Hubka,przed nami jeszcze daleka droga,bo Kuba nawet przy stoliczku ciagle schodzi z krzesełka i wdrapuje mi sie na kolana,a o wyjściu do toalety mogę pomarzyć.
Kondzio też ciągle tylko do mamy.Jest mi z tym bardzo miło;-),bo strasznie go kocham.Starsze dzieciaki bardziej chyba były za tatą,bo to on był od wygłupów;-).Teraz za to chyba ze mną mogą sie bardziej dogadac;-),bo Jacek jest nerwus.

 
Witam ;-)


Gosia,a jak sie czujesz tak generalnie,masz mdlości itp?


wczoraj miałam mdłości :baffled: mam gorsze i lepsze dni ;-)z Emilką o tym czasie obejmowałam kibelek od rana do wieczora.... a dzis bardziej mi dokucza ząb :baffled: w nocy mi spać nie pozwalał wiec musze się wybrać do dentysty mam nadzieje że dziś jeszcze to nie będzie takie pilne bo nie mam do kogo iść z tych ludzi do których bym chciała :sorry: a dopiero wieczorem z Robertem gadaliśmy o dentyście :wściekła/y: i mówiłam muszę zrobić górny ząb bo mnie boli częściej niż ten dolny który mnie dawno nie bolał (bo mam 2 do zrobienia) i jak nazałość w nocy mi dał popalić ten dolny :wściekła/y:
 
Witam:tak:
Tycia gratuluję:-) Oby tylko do 21.06 i będziesz miała więcej czasu dla siebie i rodzinki:tak:
Rosmerta super, że Hubek jest już taki samodzielny:-) Jak wrócimy na stałe do Polski też pomyślę o podobnych zajęciach dla Gośki. Chyba, że będzie już wrzesień i spróbujemy od razu z przedszkolem:tak:
Wolfia na pewno podejmiecie słuszną decyzję:tak:
Irtasiu zdrówka dla Ciebie i dzieciaków:-)
Gosiu a Tobie lepszego samopoczucia. Tak to jest, że w ciąży nigdy nie wiadomo co wyskoczy.. :tak:
 
O,jakie tu pustki dzisiaj:szok::baffled:.
Przychodze z dobrymi wiadomościami,dostałam 4 z matmy:szok::-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):tak::rofl2:.
Pomoglam jednej koleżance(tej,która lubię;-)) i dostała 3,5:rofl2:.Przeszczęśliwa,aż się popłakała:sorry:.Za to drugiej(takiej zazdrosnej i zawziętej:zawstydzona/y::-()nie pomogłam-doslownie tylko malutki przykładzik jej zrobiłam:sorry:,bo braklo czasu.Widziałam za to,że ona wsólpracowała;-) z dwoma dziewczynami,wiec pomyślałam,że da sobie radę...:sorry:.Dostała 3.Ja zajęłam sie pomoca tej co lubie...a tamta co dostała 3 wielce na mnie obrażona...Próbowalam z nią pogadac,ale ona miała focha(pózniej powiedziala tej co lubie,ze nie moze na nas liczyc... ;( ).Przez to mimo tej czwórki pół dnia mialam nerwa,az mnie głowa chyba z emocji zaczęła bolec...
Wez tu czlowieku bądz dobry,pomagaj na egzaminach,to Ci potem jeszcze focha strzela,bo nie miałas czasu pomóc na jednym...:crazy:.Odechciewa mi sie pomocy w ogóle.Ta co ja lubie widzę,że jest bardzo w porządku,bo mówiła,żebym najpierw napisała sobie,a jak starczy czasu,żeby jej pomóc...I jakos tak pomiędzy moimi zadaniami udało sie coś sklecic i dla niej.bardzo się cieszę:tak:.I dostałam niestety 4+ z socjologii,powinna byc 5,ale trudno;-).Jeszcze przede mną 3 egzaminy-kobyły;-) i finish:tak:.
Sorki,że tak smęce o tej szkole:sorry:,ale sporo dzis zjadłam nerwów:zawstydzona/y:.

 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, dziś wieczorem wróciliśmy z Warszawy. Chłopaki zostali sami w domu i spisali się na medal, mieszkanie wysprzątane, naczynia wymienione w zmywarce. Mam nadzieję, że nie za głośno słuchali muzyki, jeśli tak to pewnie się dowiem od sąsiadów :sorry:

Wczoraj mi się udało wejść na trochę na BB, ale prawie nic poczytałam, nie wspominając o pisaniu, bo korzystałam w netu z komórki i strony się ładowały mi strasznie długo :szok: więc zrezygnowałam.
Naprodukowałyście się tak dużo, że teraz mam co robić :sorry: zabieram się za czytanie.
 
Oj Tyciugratuluję.Ale Ty masz wielkie serducho,nie przejmuj sie tak.:tak:
Kasiad witaj i pisz,jak podróz.
 
reklama
Tyciu gratuluję:-) Matmę masz już za sobą:tak:
A Twoja koleżanka nie ma za grosz poczucia przyzwoitości. Nie dość, że jej pomogłaś to jeszcze pięknie Ci za to "podziękowała":angry:.
Babie palcem nie chce się kiwnąć, a Ty będziesz za nią harować. I Tyciu kochana jeśli następnym razem najdzie Cię wątpliwość czy postępujesz słusznie pomyśl sobie ile kosztuje Cię przygotowanie do egzaminu. Jesteś obowiązkowa i poświęcasz czas nauce, a mogłabyś spędzić go z dziećmi.A ktoś inny paskudnie wykorzystuje Twoje dobre serce i próbuje łatwym kosztem skończyć studia. Nie dawaj się. :no:
 
Do góry