Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Do sypialni zamknij drzwi i nie pozwalaj psiakowi włazić do łóżka. Pies najwyraźniej nauczony przez teściową czuje się u Was swobodnie, ale Ty nie musisz tego akceptować.
Nasz pies (biggle) u nas włazi czasem na fotel, ma dużo swobody, ale u teściów wie, że jego poziom to podłoga/dywan i nie wolno włazić mu na kanapę. Myślę, że pies wcześniej czy później zrozumie co mu wolno a co nie na "obcym terenie".
Obawiam się, ze już za późno. Nie określiłam zasad na początku i już kilka razy w życiu to do mnie wraca z hukiem...
Dzisiejszego ranka obudziłam się z psem śpiącym "w nogach" łóżka, po mojej stronie.... A jak się kładłam leżał na swoim posłaniu. Wszedł na łóżko poprzedniego dnia, bo była burza, a on się aż trzesie, więc spał przy swojej pani.
Chyba musze zaakceptować obecny stan rzeczy i następnym razem na wstępie określić swoje zasady, bo bycie miłym wbrew sobie to nie jest w porządku. Nie chciałam zniechęcać teściowej i Barta, a teraz śpię z psem...........