karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Wolfia, dasz rade bez meza. Moj ''normalnie '' pracuje od 7.30 do 20.00 (od kwietnia zwiekszyli im zakres godzin, bo robota ma opoznienie) a do tego doliczyc 40 min. dojazdu w kazda strone. JA mowiac szczerze pod tym wzgledem czuje sie beznadziejnie. Az wyc sie chce szczegolnie jak patrze na Milenke. W ostatni piatek obudzila sie razedm z P. i nie chciala go puscic do pracy.:-
-(