reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

madzia24 zazdroszczę Ci, bo ja mam jeszcze egzaminek 9 lutego :baffled::baffled: Z jednej trony chciałabym zdążyć, a z drugiej wolałbym urodzić, bo z brzuszkiem juz ciężko :tak::tak:
 
reklama
oj ciezko prawda :tak: dlatego bardzo sie ciesze ze mam go juz za soba teraz moge spokojnie czekac az mieszkaniec mojego brzuszka zdecyduje sie wreszcie wyjsc:-) choc cos opornie mu to wychodzi a mamusi coraz ciezej :tak: najgorsze sa dla mnie bole krzyza :baffled:
 
A ja dzisiaj zakończyłam sesję ostatnim egzaminem :tak:
Ale miałam niefajną przygodę.. oddając kartkę potknęłam się i pacnęłam w dół. Na szczęście nic się nie stało, ale prowadzący podbiegł do mnie i pomógł mi wstać :eek: Minę miał niewyraźną, chyba napędziłam mu małego stracha.
Egzamin zdany - sesja zakończona, malutka nie urodzi się już w tym semestrze :-)
 
Joasiek dopiero teraz zauważyłam,ze fajnie zaaranżowałaś nasza listę dzieciaczków...różowe dziewczynki i niebiescy chłopcy..ładnie to i przejrzyste...:tak::-)

A ja cały dzień pracowałam wczoraj nad wcześniejszym porodem, ale nic sie w tej sprawie nie ruszyło...:no::no: Nawet dywanik w pokoju wyprałam i kompletnie nic...a 4 to taka ładna data
 
mysia23: faktycznie jak się kolorkami dziewczynki od chłopczyków rozróżni to od razu widać co i jak :tak: Ale pomysł nie jest mój, styczniówki mają podobnie i od nich go zaczerpnęłam, bo też mi się to spodobało :happy:

My też pracujemy w pocie czoła nad porodem hihii... dzisiejszy poranny seksik jednak sprawił, że czuję się świetnie, żadnego bólu i właśnie wróciliśmy z rundki po Ikei. To chyba działa wręcz na odwrót bo czuję że jeśłi po każdym takim numerku będę się tak wyśmienicie czuła - totalne rozluźnienie mięśni - to do marca nie urodzę :cool2:
 
Dziewczyny, zauważyłyście, że Madzia24 wczoraj napisała ostatni egzamin a dziś już urodziła? jej maleństwo miało wyczucie kiedy się urodzic :tak:
Joasiek i Mysia23, pracujcie pracujcie, a maluszki i tak wyjdą na zewnątrz, dopiero wtedy, kiedy już będą na to gotowe..
 
Dziewczyny, zauważyłyście, że Madzia24 wczoraj napisała ostatni egzamin a dziś już urodziła? jej maleństwo miało wyczucie kiedy się urodzic :tak:

Dokładnie!!! Mało tego... o 12:15 Madzia przysłała mi smsa, że właśnie zaczyna walczyć na porodówce, a juz o 15 jej dzieciątko było na świecie! Po prostu EXPRESOWY poród, jak ja bym tak chciała... :cool2: :tak: :-D
 
Tak, a jeszcze napisała,ze maleństwo się jakoś nie spieszy na świat :-):-D I co? Poszło jak z płatka...:-D:laugh2:
 
reklama
Do góry