reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
dzięki za podbicie :rofl2: dziś szukałam czegos co wcześniej napisałam i było 999 otwarć a teraz z ciekawości zaglądam i o 11 więcej :rofl2: ciekawe kto mnie tak namiętnie podgląda :szok: to że podbijam sobie to wiem ale jak szukam czegoś to tak mi najłatwiej a gdzieś to mam że mi ten stan licznika rośnie ;-)
Gosia, z boku przecież masz osoby Cię odwiedzające, więc możesz sprawdzić. Przynajmniej te ostatnie.
 
Dzien dobry:-D

Joanna bardzo mi przykro z powodu pracy Twojego meza......nawet tego nie skomentuje, bo az rece opadaje:wściekła/y::-(
Dziewczyny zdrowka Wam wszystkim zycze......

U nas pogoda okropna, mam juz dosc tej jesieni......ciagle tylko kicham, smarkam :-p
a tu jescze do parcy trzeba isc....och jak ja zazdroszcze paniom ktore siedza w domku z pociechami, .....po mimo ze w domu zawsze jest o wiele wiecej do zrobienia niz w pracy;-)
 
Hejka! U nas za oknem brak słoneczka (co pewnie będzie coraz częstsze :-() no ale nie pada, więc tak źle nie jest. Niedugo się wybieramy parę spraw pozałatwiać, a potem przychodzi do mnie przyjaciółka. Zostały jej jeszcze niecałe 2 miesiące do porodu, Oli pewnie znów będzie chciała, żeby jej pokazała tą piłkę, którą ma pod sukienką :-D
 
Witam:-) Jakoś tak od tygodnia nie mogłam się zebrać, żeby coś napisać:sorry2: Czytałam na bieżąco co u Was nowego, ale na pisanie weny nie miałam. Zresztą po tym przestawieniu czasu jakoś nie mogę dojść do siebie. Chodzę ospała, zmęczona i taka bez chęci do czegokolwiek. Z Vickiem też jakoś tak nie bardzo, ale to najprawdopodobniej przez zębolce, bo nie ma ani aktaru, ani kaszlu tylko potrafi mi temperatura skoczyć tak do 37.8*C i kupkę ma bardziej rozrzedzoną:-p

...a potem przychodzi do mnie przyjaciółka. Zostały jej jeszcze niecałe 2 miesiące do porodu, Oli pewnie znów będzie chciała, żeby jej pokazała tą piłkę, którą ma pod sukienką :-D

Mi Victor podnosi czasem bluzkę, albo górną część piżamy, żeby odsłonić brzuch i dać buzi dzidziusiowi;-) A jak mówię, że mu zimno to mi zasłania bluzkę i "robi papa". Zresztą teraz jest etap, że daje buzi wszystkim dzidziusiom, tym w gazetach, w TV i gdzie tam je tylko znajdzie;-) Może dlatego, że staramy się go przygotować do przyjścia rodzeństwa na świat:rofl2:

no faktycznie Gosia troche cie ludzi podgląda:szok::szok:

Też sprawdziłam z ciekawości:-p;-) Jestem pod wrażeniem liczby odwiedzających Twój profil - gratulacje;-):-D

Joanno wszystkiego najlepszego z okazji imienin:happy: Dobrze, że mąż szybko znalazł nową pracę:tak:

Witam Joasiek po dłuższej przerwie;-)
 
reklama
Do góry