reklama
Cześć kobiałki!
Przepraszam, że nie pochwaliłam się wcześniej, ale na nowo uczę się organizować nasze rodzinne życie :-)
Co prawda Natanek jest niesamowicie grzeczny. Odpukać!!!
Starszy walentynkowy brat chyba wyczerpał limit. Bo jego to energia dosłownie rozpiera!!!! Na szczęście 15 minut temu zasnął
Wracając do Natanka, urodził się 16 października przez cc. Nie miał ochoty się przekręcić... Można powiedzieć, że miał wszystko w d...
Cały 8 m-c przeleżałam w domu bo niespodziewanie i niebezpiecznie wszystko się obsunęło. A później... żadnej akcji, żadnych symptomów porodu aż do 14.10. Bardzo się źle czułam w nocy, brzuch mi się stawiał i potwornie mnie mdliło. A termin miałam na 18.10.
Poza tym to ja nie jestem dobrym przykładem szybkiego gojenia się po cesarce. Ciągnie mnie lewa strona a na domiar złego przez jakiś czas nie czułam w ogóle, że chce mi się siku!
Bolał mnie potwornie brzuch i plecy! Na szczęście wszystko powoli wraca do normy!
Zdjęcia się właśnie zrzucają, więc zaraz będę je wklejać.
Mam nadzieję, że ten post to pierwszy krok aby zaktywizować się na forum!
Oby moi chłopcy mi na to pozwolili
Przepraszam, że nie pochwaliłam się wcześniej, ale na nowo uczę się organizować nasze rodzinne życie :-)
Co prawda Natanek jest niesamowicie grzeczny. Odpukać!!!
Starszy walentynkowy brat chyba wyczerpał limit. Bo jego to energia dosłownie rozpiera!!!! Na szczęście 15 minut temu zasnął
Wracając do Natanka, urodził się 16 października przez cc. Nie miał ochoty się przekręcić... Można powiedzieć, że miał wszystko w d...
Cały 8 m-c przeleżałam w domu bo niespodziewanie i niebezpiecznie wszystko się obsunęło. A później... żadnej akcji, żadnych symptomów porodu aż do 14.10. Bardzo się źle czułam w nocy, brzuch mi się stawiał i potwornie mnie mdliło. A termin miałam na 18.10.
Poza tym to ja nie jestem dobrym przykładem szybkiego gojenia się po cesarce. Ciągnie mnie lewa strona a na domiar złego przez jakiś czas nie czułam w ogóle, że chce mi się siku!
Bolał mnie potwornie brzuch i plecy! Na szczęście wszystko powoli wraca do normy!Zdjęcia się właśnie zrzucają, więc zaraz będę je wklejać.
Mam nadzieję, że ten post to pierwszy krok aby zaktywizować się na forum!
Oby moi chłopcy mi na to pozwolili
Załączniki
reklama
