reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
dzięki za podbicie :rofl2: dziś szukałam czegos co wcześniej napisałam i było 999 otwarć a teraz z ciekawości zaglądam i o 11 więcej :rofl2: ciekawe kto mnie tak namiętnie podgląda :szok: to że podbijam sobie to wiem ale jak szukam czegoś to tak mi najłatwiej a gdzieś to mam że mi ten stan licznika rośnie ;-)
Gosia, z boku przecież masz osoby Cię odwiedzające, więc możesz sprawdzić. Przynajmniej te ostatnie.
 
Dzien dobry:-D

Joanna bardzo mi przykro z powodu pracy Twojego meza......nawet tego nie skomentuje, bo az rece opadaje:wściekła/y::-(
Dziewczyny zdrowka Wam wszystkim zycze......

U nas pogoda okropna, mam juz dosc tej jesieni......ciagle tylko kicham, smarkam :-p
a tu jescze do parcy trzeba isc....och jak ja zazdroszcze paniom ktore siedza w domku z pociechami, .....po mimo ze w domu zawsze jest o wiele wiecej do zrobienia niz w pracy;-)
 
Hejka! U nas za oknem brak słoneczka (co pewnie będzie coraz częstsze :-() no ale nie pada, więc tak źle nie jest. Niedugo się wybieramy parę spraw pozałatwiać, a potem przychodzi do mnie przyjaciółka. Zostały jej jeszcze niecałe 2 miesiące do porodu, Oli pewnie znów będzie chciała, żeby jej pokazała tą piłkę, którą ma pod sukienką :-D
 
Witam:-) Jakoś tak od tygodnia nie mogłam się zebrać, żeby coś napisać:sorry2: Czytałam na bieżąco co u Was nowego, ale na pisanie weny nie miałam. Zresztą po tym przestawieniu czasu jakoś nie mogę dojść do siebie. Chodzę ospała, zmęczona i taka bez chęci do czegokolwiek. Z Vickiem też jakoś tak nie bardzo, ale to najprawdopodobniej przez zębolce, bo nie ma ani aktaru, ani kaszlu tylko potrafi mi temperatura skoczyć tak do 37.8*C i kupkę ma bardziej rozrzedzoną:-p

...a potem przychodzi do mnie przyjaciółka. Zostały jej jeszcze niecałe 2 miesiące do porodu, Oli pewnie znów będzie chciała, żeby jej pokazała tą piłkę, którą ma pod sukienką :-D

Mi Victor podnosi czasem bluzkę, albo górną część piżamy, żeby odsłonić brzuch i dać buzi dzidziusiowi;-) A jak mówię, że mu zimno to mi zasłania bluzkę i "robi papa". Zresztą teraz jest etap, że daje buzi wszystkim dzidziusiom, tym w gazetach, w TV i gdzie tam je tylko znajdzie;-) Może dlatego, że staramy się go przygotować do przyjścia rodzeństwa na świat:rofl2:

no faktycznie Gosia troche cie ludzi podgląda:szok::szok:

Też sprawdziłam z ciekawości:-p;-) Jestem pod wrażeniem liczby odwiedzających Twój profil - gratulacje;-):-D

Joanno wszystkiego najlepszego z okazji imienin:happy: Dobrze, że mąż szybko znalazł nową pracę:tak:

Witam Joasiek po dłuższej przerwie;-)
 
reklama
Do góry