reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2023

Tak właśnie myślałam, że kilka sztuk tych 56 żeby były na początek. Ale więcej tych 62 pokupować. Nawet w sumie jak będą troche za duże to co się stanie. Rękawki można podwinąć. A dość szybko takie dziecko rośnie 🤷‍♀️
Weź tylko pod uwagę, że takiego malucha czasami trzeba przebierać 5 razy dziennie :p ja na szybko dokupowałam rozmiaru 56, bo nie nadążałam z praniem 😁
 
reklama
Weź tylko pod uwagę, że takiego malucha czasami trzeba przebierać 5 razy dziennie :p ja na szybko dokupowałam rozmiaru 56, bo nie nadążałam z praniem 😁
No też prawda. Ale zawsze jak będzie za mało 56 to można założyć te większe 🤷‍♀️😂 i tak miałam taki plan żeby właśnie kupić jakoś tak żeby wystarczyło i nie prac po jednej rzeczy 😂😂
 
Ja popełniłam błąd zbyt dużej ilości ubrań. Dostałam sporo ciuszków w rozmiarach 56 I 62, dużej części w ogóle nie użyłam. Gdybym miała znów kompletować wyprawkę to kupiłabym chyba po kilka sztuk każdego rozmiaru, zaczynając od 56. To co mi się w ogóle nie sprawdziło, to bluzki - mam ich mnóstwo bo dostałam, a nie używam totalnie. Na samym początku najwięcej szło bodów z długim rękawem, półśpiochów (spodenek ze stópkami), śpiochów. Bardzo lubiłam zestaw body I pajac (spodenki ze stópkami na szelkach). Skarpetek dosłownie kilka par. No i możliwe że pod koniec ciąży okaże się, że dzidzia jednak będzie jedną z tych mniejszych, to wtedy warto jednak kupić kilka sztuk w rozmiarze 50, ale zaczęłabym od 56.
No to czyli nie ma przepisu idealnego na zakupy tego typu 🤷‍♀️ trzeba się kierować intuicją
 
U mnie dwójka mieściła się w 50. Niektóre 50 byly za duze. Np: h&m i newbie wypada większe. Syn waga 3300, a córka 2800. Oboje około 50 cm. Ciężko powiedzieć jak duże urodzi się dziecko, ja przy synku nie bylam gotowa na 50, wszystko było od 56 i wszystko duzo za duze. Z córeczką miałam 50 większą ilość i się wszystko przydało. Pieluszki rozmiar 0 u mnie idealne byly przez pierwszy miesiąc. Dodam, że sama drobna nie jestem, mam 1.7 m, a maz 1.8. Syn cały czas nie za duży jest, ale córka po miesiącu zaczęła rosnąć i co chwilę brakło nam na przykład śpiochów. Ważna sprawa: po porodzie zanim wpadniecie w rytm to trochę minie i naprawdę może nie być czasu na jakiekolwiek zakupy, nawet online.
 
Tak właśnie myślałam, że kilka sztuk tych 56 żeby były na początek. Ale więcej tych 62 pokupować. Nawet w sumie jak będą troche za duże to co się stanie. Rękawki można podwinąć. A dość szybko takie dziecko rośnie 🤷‍♀️
62 to są już duże :) I wcale wygodnie się nie ubiera takiego robaczka w za duże ubranie. Na pewno kup więcej niz kilka sztuk 56. Ja kupowałam w lumpeksie te najmniejsze, można dostać w super stanie lub nowe i za kilka złotych.
 
62 to są już duże :) I wcale wygodnie się nie ubiera takiego robaczka w za duże ubranie. Na pewno kup więcej niz kilka sztuk 56. Ja kupowałam w lumpeksie te najmniejsze, można dostać w super stanie lub nowe i za kilka złotych.
Ja i tak trochę dostane więc muszę się rozeznać w rozmiarach 😂 I tak miałam zamiar tych 56 kupić tyle żeby było spokojnie na przebieranie i pranie. Kilka to nie znaczy że 2 sztuki 🤷‍♀️ ale też zamierzam te większe skompletować 😊
 
U mnie na początek ze starszakiem wystarczyły 4 komplety body + półśpiochy i 4 pajace. Body oczywiście kopertowe, bo zanim złapałam wprawe z przebieraniem to się zeszło. Spodenki i skarpetki to też moim zdaniem trochę później- półśpiochy wygodniejsze. Dostałam też kilka kompletów śpiochów i kaftaników - jak dla mnie porażka - wogóle niepraktyczne, więc nie zakładałam.
 
U mnie na początek ze starszakiem wystarczyły 4 komplety body + półśpiochy i 4 pajace. Body oczywiście kopertowe, bo zanim złapałam wprawe z przebieraniem to się zeszło. Spodenki i skarpetki to też moim zdaniem trochę później- półśpiochy wygodniejsze. Dostałam też kilka kompletów śpiochów i kaftaników - jak dla mnie porażka - wogóle niepraktyczne, więc nie zakładałam.
4? To chyba musiałaś ręcznie prac. Bo w pralce taka ilość to za mało napewno. A to trzeba często dziecko przebrać
 
U mnie córka bardzo szybko zaczęła rosnąć po 3 roku życia . Jutro kończy 9 lat i ma już 148 cm . Ogólnie mamy problem żeby jej kupować ciuchy . Już zaczęłam jej kupować na dziale damskim . Wagę tez trochę ma i to dodatkowy problem .
 
reklama
Do góry