Lutowe mamy 2023

[grope_]

No właśnie ja musze jakąś zakupić. Ale obawiam się będzie mi się źle spało bo jednak człowiek ma swoje przyzwyczajenia. Nienawidzę spać na boku. Ja tylko na brzuchu spie. A wkoncu mi ten brzuch będzie przeszkadzał w takiej pozycji

Ja tez nienawidzę spać na boku ale od połowy ciąży tylko tak byłam w stanie, do tego mialam
CC wiec tez przez jakiś czas odpadało spanie na brzuchu, a z kolei potem postanowiliśmy wspolspac z młoda wiec oboje z mężem śpimy na boczku ściśnięci a nasza królewna rozwala się po łóżku teraz dopiero śpi u siebie, a ja odzyskałam swoją polowe, ale co mi z tego jak zaczynam czuć dyskomfort No nie dogodzisz

 

[MaGdaLenAx94]

Ja tez nienawidzę spać na boku ale od połowy ciąży tylko tak byłam w stanie, do tego mialam
CC wiec tez przez jakiś czas odpadało spanie na brzuchu, a z kolei potem postanowiliśmy wspolspac z młoda wiec oboje z mężem śpimy na boczku ściśnięci a nasza królewna rozwala się po łóżku teraz dopiero śpi u siebie, a ja odzyskałam swoją polowe, ale co mi z tego jak zaczynam czuć dyskomfort No nie dogodzisz

No cóż. Przemęczyć się trzeba jakoś

 

[grope_]

No cóż. Przemęczyć się trzeba jakoś

Taaaak, byle do osiemnastki dzieci a potem już jakoś z górki

 

[MaGdaLenAx94]

Taaaak, byle do osiemnastki dzieci a potem już jakoś z górki

Łooojej. Kiedy to do 18 jeszcze nawet nie ma co myśleć

 

[Pixi23]

Mały człowiek ma się świetnie machał nóżkami i się wiercił. Nadal jeden dzień do przodu i dziś miarowo na 10+0

 

[lulilaj90]

Ja na ostatnim zdjęciu prawie nic nie widziałam a wasze dzieci już machają nóżkami i rączkami

 

[domini82]

Ohesuuuuuu, girls ja dzisiaj umierająca jestem, rano tesciowa wzięła mi córkę na godzinę i spałam bo ledwo żyje. Najlepsze jest to, ze nikt jeszcze nie wie o ciąży, a ja przechodzę teraz mega przeziębienie i mam wymówkę jest mi niedobrze, czuje się jak balon, bolą zatoki i coś czuje, ze będzie dzisiaj spotkanie z porcelana
do obiadu dzisiaj nawet nie podchodzę, dla młodej mam słoiczek

Dobra, pomarudzilam. A u was jak?

O tak. Glowa boli dalej, ale mdłości trochę mniejsze i wyszlam do sklepu chociaż. W sklepie mi się slabo zrobiło. Trzecia ciąża i wcześniej tak źle się nie czułam.

 

[Katania]

Dziewczyny a jak wasi lekarze na nfz, bo moja to mnie tak wkurza, że zaczynam myśleć nad zmianą! Ustaliła mi termin następnej wizyty, na dzień w którym będę jeszcze na wyjeździe urlopowym...jak poprosiłam o zmianę to powiedziała, że zwolnienie do tego dnia juz poszło w systemie i zresztą powinnam w domu siedzieć jak jestem na zwolnieniu, boo zus kontroluje...obie poprzednie ciaze prowadziłam prywatnie i nie było takich jak a teraz każda wizyta mnie kosztuje nerwyczt wy też nie planujecie nigdzie pojechać na l4? Czy jest tu może ktoś, kto się zna na tych przepisach ? Z góry dziękuję za wasze odpowiedzi, musiałam die wypadać, bo mi kobita poprostu dzień zniszczyła z rana. Byłam dobę w szpitalu w innym województwie, to też mi powiedziała, że to już fla zusu ślad, że nie siedzę w domu...I tak mnie straszy na każdej wizycie, czy jestem u niej na nfz czy prywatnie.. A na wizycie ok bobo 10 +4 , wszystko ok

 

[Moniu1]

Dziewczyny a jak wasi lekarze na nfz, bo moja to mnie tak wkurza, że zaczynam myśleć nad zmianą! Ustaliła mi termin następnej wizyty, na dzień w którym będę jeszcze na wyjeździe urlopowym...jak poprosiłam o zmianę to powiedziała, że zwolnienie do tego dnia juz poszło w systemie i zresztą powinnam w domu siedzieć jak jestem na zwolnieniu, boo zus kontroluje...obie poprzednie ciaze prowadziłam prywatnie i nie było takich jak a teraz każda wizyta mnie kosztuje nerwyczt wy też nie planujecie nigdzie pojechać na l4? Czy jest tu może ktoś, kto się zna na tych przepisach ? Z góry dziękuję za wasze odpowiedzi, musiałam die wypadać, bo mi kobita poprostu dzień zniszczyła z rana. Byłam dobę w szpitalu w innym województwie, to też mi powiedziała, że to już fla zusu ślad, że nie siedzę w domu...I tak mnie straszy na każdej wizycie, czy jestem u niej na nfz czy prywatnie.. A na wizycie ok bobo 10 +4 , wszystko ok

No na L4 nie można jechać na urlop. Niby mam że "może chodzić" no ale w razie kontroli to jak wytłumaczyć że się przez tydzień było poza domem?

 

[Pixi23]

No na L4 nie można jechać na urlop. Niby mam że "może chodzić" no ale w razie kontroli to jak wytłumaczyć że się przez tydzień było poza domem?

prawda, z tego co obserwuje najczęściej są kontrolowane ciężarne prowadzące własną działalność. Jakaś plaga wśród znajomych, potrafią przychodzić po kilka razy w ciągu ciąży