Dzień dobry
czytam Was od samego początku, gratuluję wszystkim mamuśka
Krótko o mnie:
Rok temu 10.06 zemdlałam pod domem i tydzień później poronienie w 8tc krwiak i zdiagnozowana niedoczynność tarczycy, miałam długie cykle nieregularne. Lekarz na prywatnie , L4 od początku, cały czas spałam, dużo wizyt, dużo badań , dużo kasy
W tym roku 10.06 test pozytywny w 28dc, cały rok obstawiona witaminami, tabletkami i się udało
Po teście pozytywnym stwierdziłam, że ta ciąża będzie inna, nie robiłam bhcg, progesteronu nic , cierpliwie czekałam na wizytę NFZ w 8tc
jak to wytrzymałam nie wiem
Więc dziś już po wizycie, wg om 7tc+2 , wg usg również , termin na 14.02, jest