Zapraszamy Super, że wszystko dobrze, zwłaszcza po takich perturbacjach! Co do mdłości (refluks u mnie może mniej, ale też się zdarza) łączę się w bólu - złagodniały, ale całkiem nie zniknęłyChciałam się przywitać. Jestem u Was nowa. Bałam się wcześniej dołączyć bo rok temu miałam termin na luty/marzec 2020 ale w 10tc serduszko stanęło. Po dokładnie roku i jednej ciąży biohemicznej w miedzy czasie udało się ponownie. Ale dopiero po usg połówkowym uwierzyłam w ten mały cud.
Aktualnie 21 tc skończony. Chyba mogę zacząć się cieszyć.
W brzuszku mieszka Teodor i dołączy do nas ok 20-28 lutego. Dobrze że w przyszłym roku luty ma 28 dni.
To moja 4 ciąża. Mam 8'letnią córkę z 1. mężem. Dwa aniołki i miejmy nadzieję tym razem się uda.
8 lat temu forum było dla mnie wielkim wsparciem. Do tej pory utrzymuję kontakty z niektórymi koleżankami. Przeszłam wtedy kamicę nerkową i operację w 7mc. Masakra....
W obecnej ciąży to też jakaś masakra. Refluks i mdłości złagodniały ( nie mylić z minęły) dopiero tydzien temu. Od pierwszych dni jestem na l4. Wakacji nie pamietam bo byłam ledwo przytomna.
Tak wiec o to troszkę mojej historii. Postaram się Was troszkę nadrobić wstecz. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Ale powiedzcie czy dużo nas tu?
Pozdrawiam
reklama
Maluszek001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 814
Cześć, miło że do nas dołączyłaś. ☺ przykro mi z powodu Twoich przeżyć, ale z całego serduszka wierze ze każdej z nas się wszystko uda! Za Ciebie też trzymam kciuki ja dołączyłam tutaj około 20 tygodnia, mimo że to moja pierwsza ciąża, zaszłam w nią za pierwszym miesiącem starań i nie mam za sobą żadnych przykrych przeżyć to miałam jakieś obawy czy wszystko będzie ok ... Jakoś za piękne mi się to wszystko wydawalo. Wcześniej było tutaj więcej dziewczyn ale z tego co czytałam to założyły sobie prywatne forumChciałam się przywitać. Jestem u Was nowa. Bałam się wcześniej dołączyć bo rok temu miałam termin na luty/marzec 2020 ale w 10tc serduszko stanęło. Po dokładnie roku i jednej ciąży biohemicznej w miedzy czasie udało się ponownie. Ale dopiero po usg połówkowym uwierzyłam w ten mały cud.
Aktualnie 21 tc skończony. Chyba mogę zacząć się cieszyć.
W brzuszku mieszka Teodor i dołączy do nas ok 20-28 lutego. Dobrze że w przyszłym roku luty ma 28 dni.
To moja 4 ciąża. Mam 8'letnią córkę z 1. mężem. Dwa aniołki i miejmy nadzieję tym razem się uda.
8 lat temu forum było dla mnie wielkim wsparciem. Do tej pory utrzymuję kontakty z niektórymi koleżankami. Przeszłam wtedy kamicę nerkową i operację w 7mc. Masakra....
W obecnej ciąży to też jakaś masakra. Refluks i mdłości złagodniały ( nie mylić z minęły) dopiero tydzien temu. Od pierwszych dni jestem na l4. Wakacji nie pamietam bo byłam ledwo przytomna.
Tak wiec o to troszkę mojej historii. Postaram się Was troszkę nadrobić wstecz. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Ale powiedzcie czy dużo nas tu?
Pozdrawiam
Ooo to nawet nie wiedziałam, że część dziewczyn założyła swoje, odrębne forum Ale w sumie wydawało mi się, że jakoś tak nas mniej, odkąd dołączyłam.Cześć, miło że do nas dołączyłaś. ☺ przykro mi z powodu Twoich przeżyć, ale z całego serduszka wierze ze każdej z nas się wszystko uda! Za Ciebie też trzymam kciuki ja dołączyłam tutaj około 20 tygodnia, mimo że to moja pierwsza ciąża, zaszłam w nią za pierwszym miesiącem starań i nie mam za sobą żadnych przykrych przeżyć to miałam jakieś obawy czy wszystko będzie ok ... Jakoś za piękne mi się to wszystko wydawalo. Wcześniej było tutaj więcej dziewczyn ale z tego co czytałam to założyły sobie prywatne forum
Maluszek001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 814
Ja zanim tutaj napisalam to starałam się poczytać trochę o czym dziewczyny pisaly żeby być w temacie i właśnie wyczytałam że zakładają inne forumOoo to nawet nie wiedziałam, że część dziewczyn założyła swoje, odrębne forum Ale w sumie wydawało mi się, że jakoś tak nas mniej, odkąd dołączyłam.
Monik93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 226
To przynajmniej mamy "swoje" grono ☺Ja zanim tutaj napisalam to starałam się poczytać trochę o czym dziewczyny pisaly żeby być w temacie i właśnie wyczytałam że zakładają inne forum
Monik93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 226
Witaj kochana !Chciałam się przywitać. Jestem u Was nowa. Bałam się wcześniej dołączyć bo rok temu miałam termin na luty/marzec 2020 ale w 10tc serduszko stanęło. Po dokładnie roku i jednej ciąży biohemicznej w miedzy czasie udało się ponownie. Ale dopiero po usg połówkowym uwierzyłam w ten mały cud.
Aktualnie 21 tc skończony. Chyba mogę zacząć się cieszyć.
W brzuszku mieszka Teodor i dołączy do nas ok 20-28 lutego. Dobrze że w przyszłym roku luty ma 28 dni.
To moja 4 ciąża. Mam 8'letnią córkę z 1. mężem. Dwa aniołki i miejmy nadzieję tym razem się uda.
8 lat temu forum było dla mnie wielkim wsparciem. Do tej pory utrzymuję kontakty z niektórymi koleżankami. Przeszłam wtedy kamicę nerkową i operację w 7mc. Masakra....
W obecnej ciąży to też jakaś masakra. Refluks i mdłości złagodniały ( nie mylić z minęły) dopiero tydzien temu. Od pierwszych dni jestem na l4. Wakacji nie pamietam bo byłam ledwo przytomna.
Tak wiec o to troszkę mojej historii. Postaram się Was troszkę nadrobić wstecz. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Ale powiedzcie czy dużo nas tu?
Pozdrawiam
Napewno będziemy dla siebie dużym wsparciem
Chciałam się przywitać. Jestem u Was nowa. Bałam się wcześniej dołączyć bo rok temu miałam termin na luty/marzec 2020 ale w 10tc serduszko stanęło. Po dokładnie roku i jednej ciąży biohemicznej w miedzy czasie udało się ponownie. Ale dopiero po usg połówkowym uwierzyłam w ten mały cud.
Aktualnie 21 tc skończony. Chyba mogę zacząć się cieszyć.
W brzuszku mieszka Teodor i dołączy do nas ok 20-28 lutego. Dobrze że w przyszłym roku luty ma 28 dni.
To moja 4 ciąża. Mam 8'letnią córkę z 1. mężem. Dwa aniołki i miejmy nadzieję tym razem się uda.
8 lat temu forum było dla mnie wielkim wsparciem. Do tej pory utrzymuję kontakty z niektórymi koleżankami. Przeszłam wtedy kamicę nerkową i operację w 7mc. Masakra....
W obecnej ciąży to też jakaś masakra. Refluks i mdłości złagodniały ( nie mylić z minęły) dopiero tydzien temu. Od pierwszych dni jestem na l4. Wakacji nie pamietam bo byłam ledwo przytomna.
Tak wiec o to troszkę mojej historii. Postaram się Was troszkę nadrobić wstecz. Mam nadzieję że mnie przyjmiecie.
Ale powiedzcie czy dużo nas tu?
Pozdrawiam
Cześć wszystko będzie dobrze, zobaczysz Teodor
ulotnechwile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
Dobry wieczór
ostatnio w ogóle nie mam weny na udzielanie się i dlatego tak milczę
przy pierwszej ciąży z Kornelką siedziałam i udzielałam się częściej na forum, a teraz jakoś nie potrafię się zmotywować
My dziś po usg połówkowym, nadal jest chłopczyk, cały i zdrowy, głowka już w dół także oby tak zostało do terminu, a przesunęło się nam na 10 lutego czyli jak rzeczywiście tak będzie to dostanie tatuś maleństwa prezent urodzinowy w postaci syna
Wyniki krwi i moczu dobre, cukrzyca ciążowa nas ominęła, także coś tam dają te moje w miarę dobre nawyki żywieniowe
Kornelka była ze mną na wizycie, bo nie miałam jej z kim zostawić i to jest taki aniołek, że 1,5 h łącznie tam wytrzymała ze mną
24 tydzień na liczniku także bardzo szybciutko przemija mi ta druga ciąża
Synek jest tak aktywny i ruchliwy, silny to mam porównanie, bo w ciąży z Kornelka miałam spokojnego mieszkańca brzuszka a teraz to czyste szaleństwo
ostatnio w ogóle nie mam weny na udzielanie się i dlatego tak milczę
przy pierwszej ciąży z Kornelką siedziałam i udzielałam się częściej na forum, a teraz jakoś nie potrafię się zmotywować
My dziś po usg połówkowym, nadal jest chłopczyk, cały i zdrowy, głowka już w dół także oby tak zostało do terminu, a przesunęło się nam na 10 lutego czyli jak rzeczywiście tak będzie to dostanie tatuś maleństwa prezent urodzinowy w postaci syna
Wyniki krwi i moczu dobre, cukrzyca ciążowa nas ominęła, także coś tam dają te moje w miarę dobre nawyki żywieniowe
Kornelka była ze mną na wizycie, bo nie miałam jej z kim zostawić i to jest taki aniołek, że 1,5 h łącznie tam wytrzymała ze mną
24 tydzień na liczniku także bardzo szybciutko przemija mi ta druga ciąża
Synek jest tak aktywny i ruchliwy, silny to mam porównanie, bo w ciąży z Kornelka miałam spokojnego mieszkańca brzuszka a teraz to czyste szaleństwo
ulotnechwile
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
Dawno nie było brzuszkowego zdjęcia także w końcu się zmotywowalam i będzie na pamiątkę
reklama
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
Ja Dziewczyny znowu w szpitalu-ta moja szyjka krotka i bardzo roznie pomiar wychodzi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 427 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: