Masz rację z tym rozszerzaniem, jeśli dziecko jest gotowe to niech jeTak jak mówię - ja odpuściłam mieszanie. No ale każdy robi jak uwaza. Tak samo z rozszerzaniem diety - jeśli widzę że dziecku smakuje, ma apetyt, to je tyle ile sam uważa, a nie przysłowiowe dwie łyżeczki, a później zalecają odczekać parę dni i następny składnik... W takim tępię to chyba do jego 18stki bym rozszerzala dietę![]()
![Smiling face :relaxed: ☺️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/263a.png)