reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

kasia. zosia -pozytywnie czy negatywnie o finach? :)

Za 2 tyg bede widziec sie z lekarzem, ciekawe jaki plan porodu mi wyznaczy

Rozmaryn - oby sie to "rozeszlo po kosciach"
W sumie pozytywnie. Przede wszystkim dużo mówili o tym ze Finowie się nie denerwują latwo, są bardzo spokojni i w pracy nie ma konfliktów, przynajmniej w tej telewizji śniadaniowej :D

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No ja jak patrze na mojego meze, to on jest oaza spokoju :) W sumie malo spotkalam finow z "ognistym charakterem", moze cos w tym jest.. :)
 
a ja jakaś dzisiaj nie ogarnięta jestem, w nocy stłukłam sobie krople do nosa, rano weszłam gołą stopą w szkło o_O, w sklepie ciuchy to mi z 20 razy wypadły z rąk i ciągle musiałam się po nie schylać :o i ogólnie taka jakaś nie pozbierana jestem :mad:
 
Rozmaryn kiedy masz wizytę? Bo ja nie chcę nic mówić, ale to mógł być czop śluzowy, a teraz się zaczęłaś oczyszczać do porodu.. Nie chcę krakać, ale ja bym to sprawdziła jeszcze przed Świętami.
 
Rozmaryn powiem ci, że mnie moje dzisiejsze mdłości wystraszyły bo rano byłam w toalecie dwa razy pod rząd. Tylko nie wiem czy to nie wina jabłek które wczoraj zjadłam. Ale przez chwilę przeszło mi przez myśl, że może to być oczyszczanie. Ale na razie spokój więc odetchnęłam :)
 
Rozmaryn jak połączymy to co pisałaś wczoraj z tym co dziś to może być ze właśnie coś się szykuje, ale i nie musi. Popieram, że najlepiej byłoby skonsultować z lekarzem przed świętami jeszcze.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Też mam wrażenie że to może być już ale przecież mi zostało 6 tygodni jeszcze. Wizytę mam po nowym roku już a mój lekarz już nie przyjmuje do świąt.
 
To może idź na IP, powiedz, że dziwnie się czujesz, o tym śluzie i tym złym samopoczuciu dziś. Niech Ci zajrzą w podwozie, jest za wcześnie o jakieś 2-3 tygodnie. Szkoda by było urodzić wcześniaka, męczyć się w inkubatorze, czy pod respiratorem, z wadą wzroku itd itp. Jak coś się faktycznie dzieje, to przynajmniej sterydy na płuca Ci podadzą i dziecko będzie samodzielnie oddychać.
 
To może idź na IP, powiedz, że dziwnie się czujesz, o tym śluzie i tym złym samopoczuciu dziś. Niech Ci zajrzą w podwozie, jest za wcześnie o jakieś 2-3 tygodnie. Szkoda by było urodzić wcześniaka, męczyć się w inkubatorze, czy pod respiratorem, z wadą wzroku itd itp. Jak coś się faktycznie dzieje, to przynajmniej sterydy na płuca Ci podadzą i dziecko będzie samodzielnie oddychać.
i tu się zaczyna problem bo nie mam nikogo kto zostanie mi z młodym. Dopiero jutro będą na to jakieś szanse.
 
reklama
Rozmaryn rób jak uważasz, wiem, że to upierdliwe, ja bym wzięła młodego i jechała, nikt Ci na siłę nie każe zostać, chodzi tylko o konsultację z ginekologiem. A syn może poczekać na izbie przyjęć, to już duży chłopiec. Dla mnie to co opisujesz, to ewidentne przygotowania organizmu do porodu i osobiście nie chciałabym urodzić tak wcześnie. Nie wiadomo jak się będziesz czuła jutro tak naprawdę..
 
Do góry