Magdziocha
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2016
- Postów
- 146
Ja się przyłączam też mam termin na koniec stycznia 31 więc bardzo prawdopodobne że załapię się na luty jednak
Kruczyca - mam za sobą również jedno poronienie w 6 tyg , właściwie to gdyby nie to poronienie to teraz w maju bym była mamą bo miałam termin na maj właśnie ;/
ja już byłam u gina , też mi przepisał luteinę na podtrzymanie ciąży biorę dwa razy dziennie po 1 tabsie no i kazała mi się zastanowić czy nie chcę brac zastrzyków aby zwiększyć szanse na donoszenie , podobno przyczyną większości poronień jest słaba krzepliwość krwi matki i te zastrzyki z heparyną właśnie na to sęk w tym że gdybym miała zdiagnozowaną słabą krzepliwość przed zajściem w ciążę to te zastrzyki byłyby refundowane i koszt 3 zł na miesiąc a ja nie miałam tego zdiagnozowanego więc musiałabym płacić 100 % czyli jakieś 400 zł miesięcznie a musiałabym je brać całą ciąże + 6 miesięcy po i chyba się nie zdecyduję na to bo to jednak spory koszt a żyć za coś trzeba
A wy się czujecie ? Macie jakieś objawy już ?
Mnie pobolewa podbrzusze od jakiegoś czasu i jakby cycki większe i tkliwe się zrobiły ja nikomu w rodzinie narazie nic nie ogłaszam powiem dopiero jak coś sami zaczną podejrzewać
Miciurka a Tobie kiedy termin ze wstępnych obliczeń wypada ?
Kruczyca - mam za sobą również jedno poronienie w 6 tyg , właściwie to gdyby nie to poronienie to teraz w maju bym była mamą bo miałam termin na maj właśnie ;/
ja już byłam u gina , też mi przepisał luteinę na podtrzymanie ciąży biorę dwa razy dziennie po 1 tabsie no i kazała mi się zastanowić czy nie chcę brac zastrzyków aby zwiększyć szanse na donoszenie , podobno przyczyną większości poronień jest słaba krzepliwość krwi matki i te zastrzyki z heparyną właśnie na to sęk w tym że gdybym miała zdiagnozowaną słabą krzepliwość przed zajściem w ciążę to te zastrzyki byłyby refundowane i koszt 3 zł na miesiąc a ja nie miałam tego zdiagnozowanego więc musiałabym płacić 100 % czyli jakieś 400 zł miesięcznie a musiałabym je brać całą ciąże + 6 miesięcy po i chyba się nie zdecyduję na to bo to jednak spory koszt a żyć za coś trzeba
A wy się czujecie ? Macie jakieś objawy już ?
Mnie pobolewa podbrzusze od jakiegoś czasu i jakby cycki większe i tkliwe się zrobiły ja nikomu w rodzinie narazie nic nie ogłaszam powiem dopiero jak coś sami zaczną podejrzewać
Miciurka a Tobie kiedy termin ze wstępnych obliczeń wypada ?