Cześć dziewczyny,
trochę na sam koniec ale postanowiłam dołączyć... Mam termin na 12 lutego, spodziewam się dziewczynki, to będzie mój pierwszy dzieciaczek.
Gratulacje dla wszystkich lutowych mam z maluszkami ze stycznia
Widze że duża część Was spodziewa się kolejnego dziecka, wiec może będziecie w stanie coś doradzić... Od 22 tygodnia zmagam sie z bólami klatki piersiowej i de facto prawie cały czas leże bo tylko leżenie na plecach przynosi mi ulgę. Zdiagnozowaną mam neuralgię międzyżebrową, którą lekarze próbowali leczyć sterydami i końską dawką witaminy B, ale bez większych rezultatów.
Dostałam od neurologa zalecenie żeby rozważyć rozwiązanie przez CC jesli przy porodzie naturalnym ból w klatce będzie się wzmagał. Ginekolog zaproponował skierowanie na CC, ale jednocześnie powiedział że może warto próbować najpierw SN.
Sama chciałabym SN ale trochę się obawiam tego że jak zacznę SN to lekarze mogą być oporni by zrobić CC przez co poród się przedłuży i będzie męczarnia dla dziecka...
Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Co byście doradziły?