reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

.jagódka widzę, że pracowity dzień. Ja dzisiaj zamierzam tylko ugotować obiad :p
Kasiu_linka serdecznie gratuluję! :) a jak Ty się czujesz?
sojnabig trzymaj się dzielnie, może do piątku coś się zacznie :) nawet drugiego dania nie dostaniesz? :D

Do nas dotarł materac do łóżeczka, więc już coraz mniej rzeczy brakuje :)

Nie dostałam ;(( tylko jakaś woda z warzywami :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@sojnabig a w jakim mieście w szpitalu leżysz ? Ja jak w grudniu byłam w szpitalu to byłam w szoku jakie jedzenie było serwowane [emoji3][emoji5] Mój maz sie nawet śmiał czy na wynos dla mężów nie mogą dowozić takie pyszności były [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to o takim czopie to ja nie słyszałam, żeby się składał z samej krwi;) Trzymaj się Sojna i wychodź stamtąd szybko, bo nigdy się nie rozkręci, jak będziesz tak leżeć..
Gamka, kiedyś trzeba. Ostatnimi dniami średnio się czułam, dziś przypływ energii, więc muszę to wykorzystać. Górę mam ogarniętą, wyjęłam też jakieś ubrania na wyrost na Adama, wydłubałam z szafy śpiworki dla malucha i nową tetrę, żeby mężowi ułożyć w jednym miejscu. Stelaż na baldachim przykręcony. Z planów na dziś została mi torba, ale dzieciaki wróciły ze spaceru, więc póki co przestój. Jak mi nie dadzą, to zrobię to po powrocie męża z pracy.
Kasiu_linka to zdradź chociaż imię:)
Na grupie fb nie jestem.
 
Ja jak byłam w listopadzie to tez było duzo i smacznie. 4 posiłki z czego śniadanie i obiad dwudaniowe. Byłam w szoku, a u Ciebie tylko zupka na obiad:( dobrze ze jest jakis bar.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
IMG_0335.JPG
Kasiu_linka gratulacje !!!! Duzo zdrowka dla was i jak bedziesz miala cheilke napisz jak porod, jak teraz sie czujesz ?
 

Załączniki

  • IMG_0335.JPG
    IMG_0335.JPG
    47,4 KB · Wyświetleń: 300
jagódka - skąd Ty masz tyle siły? ja ledwo zipię ;p

u mni to jednak śluz taki się zrobił, zdjęcia na grafice google nie przypominają mojego;p
 
Ja pytałam o krem budyniowy, muszę wejść i znaleźć ten przepis :) ale chyba nie zrobię dziś tych bułeczek bo nie ma siły a ledwo mieszkanie ogarnęłam i pranie powiesiłam.. tak mnie krocze boli, że mam wrażenie, że mnie ktoś tam porządnie skopał. Może to Mikołaj od środka puka :D
A jeszcze muszę jechać na miasto pozałatwiać kilka spraw. Dzwoniłam dzisiaj do swojego zakładu pracy bo to już czas dowiedzieć się co nieco o urlopie macierzyńskim i muszę jechać po wnioski, wypełnić bo mam czas do 3-4 doby po porodzie złożyć taki wniosek a jakby mnie coś złapało, bo coś się ostatnio rozszalałyśmy to musiałabym w szpitalu wypełniać

U mnie niestety ani śladu żadnego czopu :(

Sojna o tak u mnie w szpitalu drugie danie zawsze znośne ale zupa to zawsze była woda z czymś :p ty chociaż masz bar, ja miałam tylko automat z jakimiś batonikami i to do tego na parterze a tam nie pozwalano nam wychodzić :oo2:
 
reklama
Sojnabig - powodzenia, jak to czop to moze juz wkrotce bedzie Twoja kolej :)

My dzisiaj zaczynamy 38 tydzien ciazy :)
Ale nic nie czuje zeby porod sie zblizal.. najgorsze ze mialam tak bolesne miesiaczki przed ciaza ze nawet jak mnie cos boli to wydaje mi sie to slabe i nie wiem czy to skurcze czy maly czy moze duzy brzuch mi przeszkadza i boli :)

U nas nie zmienia sie opon zimowych, ale tez jak spadnie snieg to szkoly odwolane i nikt nie chodzi do pracy :) czasami mozna zobaczyc pick-upa jak jedzie ale 90% ludzi siedzi w domu... w tym roku bylo ok bo tylko 3 dni byly kiedy spadlo troche sniegu ale to ja nawet z domu nie wychodzilam... dziwne troche bo latwiej zmienic opony i jezdzic niz siedzirc w domu ale tak to w tym stanie jest...
Wstalam i zaczelam czytac wasze posty a tu tyle pysznosci wymienilyscie ze cukier mi spadl do 60 i glodna jestem jak wilk :) lece na sniadanko :)
 
Do góry