reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Grabcia123 super, że już bez szwów. A jak długo będziesz jeszcze miała cewnik?
Japko84 to kiedy zobaczysz się z położną?
Rozmaryn oby jeszcze dzisiaj udało Ci się urodzić :) swoją drogą, myślałam, że częściej sprawdzają rozwarcie.
natkaPolka czyżby Twój czas też już się zbliżał?
kasiu_linka i Ty też? I to już 7 cm? To już bliziutko! :) powodzenia, trzymaj się dzielnie! :)

Ależ dzień pełen wrażeń!! :) a u mnie dzisiaj tak leniwie...
No ja mam ten cewnik od 29 listopada i może być 8 tygodni więc myślę jechać nie długo go usunąć

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję :) już Wam pisze jak to było.
Wczoraj na wizycie wszystko pięknie. Zrobiliśmy małe zakupy , wróciłam do domu, ugotowałam obiad, posprzątałam, poukładałam Nastce w szafce. Ala była u dziadków to mogłam to zrobić na spokojnie. Odebraliśmy Ale, ogarnęłam ja do spania i oglądałyśmy tv. Młoda zaczęła uciska pecherz aż ciężko na siku miałam wytrzymać, ale to niepierwszyzna, wiec wielkiej uwagi do tego nie przywiązałam. O 2 w nocy się Obudziłam bo nie mogłam się ułożyć wygodnie. O 3 rozbolał mnie brzuch jak przy jelitówce. O 5 wszystko się uspokoiło. Położyłam się trochę na kanapie. A tu trach skurcze co 5-7 min. Ja do toalety a tam czop. Pędem na IP. Akcja porodowa w toku. Szyjki brak. Skurcze co 3-5 min. I... nie chcą mnie przyjąć, bo to miejski, a oni poniżej 36 tc nie przyjmują. Zadzwoniłam do prowadzącego , ale po moim pierwszym tel zadzwonił do lekarskiego pokoju i kazał się nie martwić. Przyjęli, podpięli ktg i namawiali na poród SN. O 10 miałam 4 cm rozwarcia i poszły wody, ale z krwią... oni dalej swoje, że już blisko i dam rade sn, ale bałam się o małą i zrobili cc. Znieczulenie przyjęłam okropnie. Non stop spadało mi ciśnienie. Plus taki, że przynajmniej znieczulili dobrze i tym razem nie czułam cięcia, choć szarpali okrutnie.
Z Nastką dobrze, teraz grzeje się w inkubatorze.
 
reklama
Wow. Kasiulinka i Rozmaryn trzymam kciuki. Postarajcie sie wyrobić przed nocą bo żadna z nas nie usnie [emoji12]. Gamka- miał być piątek ale dwie godziny temu zadzwoniła i przełożyła na poniedziałek. Tyle będę wiedziała co wiem teraz ale przynajmniej szpital wybiorę. Rozmaryn uwierz ze chciałabym sie rozpakować jeszcze przed wizytą.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry