reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Grabcia123 super, że już bez szwów. A jak długo będziesz jeszcze miała cewnik?
Japko84 to kiedy zobaczysz się z położną?
Rozmaryn oby jeszcze dzisiaj udało Ci się urodzić :) swoją drogą, myślałam, że częściej sprawdzają rozwarcie.
natkaPolka czyżby Twój czas też już się zbliżał?
kasiu_linka i Ty też? I to już 7 cm? To już bliziutko! :) powodzenia, trzymaj się dzielnie! :)

Ależ dzień pełen wrażeń!! :) a u mnie dzisiaj tak leniwie...
No ja mam ten cewnik od 29 listopada i może być 8 tygodni więc myślę jechać nie długo go usunąć

Napisane na SM-G357FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję :) już Wam pisze jak to było.
Wczoraj na wizycie wszystko pięknie. Zrobiliśmy małe zakupy , wróciłam do domu, ugotowałam obiad, posprzątałam, poukładałam Nastce w szafce. Ala była u dziadków to mogłam to zrobić na spokojnie. Odebraliśmy Ale, ogarnęłam ja do spania i oglądałyśmy tv. Młoda zaczęła uciska pecherz aż ciężko na siku miałam wytrzymać, ale to niepierwszyzna, wiec wielkiej uwagi do tego nie przywiązałam. O 2 w nocy się Obudziłam bo nie mogłam się ułożyć wygodnie. O 3 rozbolał mnie brzuch jak przy jelitówce. O 5 wszystko się uspokoiło. Położyłam się trochę na kanapie. A tu trach skurcze co 5-7 min. Ja do toalety a tam czop. Pędem na IP. Akcja porodowa w toku. Szyjki brak. Skurcze co 3-5 min. I... nie chcą mnie przyjąć, bo to miejski, a oni poniżej 36 tc nie przyjmują. Zadzwoniłam do prowadzącego , ale po moim pierwszym tel zadzwonił do lekarskiego pokoju i kazał się nie martwić. Przyjęli, podpięli ktg i namawiali na poród SN. O 10 miałam 4 cm rozwarcia i poszły wody, ale z krwią... oni dalej swoje, że już blisko i dam rade sn, ale bałam się o małą i zrobili cc. Znieczulenie przyjęłam okropnie. Non stop spadało mi ciśnienie. Plus taki, że przynajmniej znieczulili dobrze i tym razem nie czułam cięcia, choć szarpali okrutnie.
Z Nastką dobrze, teraz grzeje się w inkubatorze.
 
reklama
Wow. Kasiulinka i Rozmaryn trzymam kciuki. Postarajcie sie wyrobić przed nocą bo żadna z nas nie usnie [emoji12]. Gamka- miał być piątek ale dwie godziny temu zadzwoniła i przełożyła na poniedziałek. Tyle będę wiedziała co wiem teraz ale przynajmniej szpital wybiorę. Rozmaryn uwierz ze chciałabym sie rozpakować jeszcze przed wizytą.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry