reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2016

Wow zuzanka szybko do domu Cie puscili...u nas po cc to najkrócej 4 doby trzymaja.

Ale jestem nie wyspana...niby o 7 z Ola wstalysmy ale ja to bym jeszcze pospala ze 2 godzinki...tym bardziej ze w nocy straszne bole.kolkowe mialam jak przewracalam sie z boku na bok i jak wstawalam do wc...pierwszy raz cos takiego mialam.

Musze sie ubrac i isc do sklepu ehh nie chce mi sie ale musze po bułki isc bo dzieciaki zawsze na sniadanko jedza.
 
reklama
Zuzanka no faktycznie szybko Was wypisali. U mnie przy porodzie sn lub cc musisz być minimum 3 doby w szpitalu. Myślę że w domu szybciej dojdziesz do siebie.

Oczywiście nie mam zamiaru chodzić w skupiska ludzi. Po prostu chcemy zaczerpnąć świeżego powietrza:biggrin2:
 
Mnie też chcieli wypisać w 2 dobie tylko ja sama chciałam zostać dzień dłużej.
Młodzież dzisiaj spała ciurkiem prawie 6h ;)))
Potem zjadł i znowu 3h.
 
Ostatnia edycja:
Ooo zaczął u mnie podać śnieg :wink: zima wraca :biggrin2:

Lilith jak napisałaś o bułeczkach zaraz się głodna zrobiłam :wink:
U nas sniegu nie ma ale mróz wrócił i pewnie i u nas snieg podobno ma.zawitac.

Bułeczki zakupione jeszcze gorace byly...a sobie eklera kupilam :) a co bede sobie żałować :p dzieciakom standardowo drożdżówki z budyniem na deser :).

Dzisiaj mam zamiar lezec i pachniec :p

Czekam tylko na pewna Pania z domu malego dziecka bo mam dla niej caly karton ciuszkow dla niemowlaka bo ja za duzo ich mialam, wozek i karozele do lozeczka...niech dzieci cos maja chociaz tyle moge zrobic.

Ide kawusie zrobic i wszamac eklera
 
Właśnie co do spaceru to niektórzy mówią ( i piszą), że na te pierwsze spacery można nawet drugiego dnia po powrocie do domu, tylko, żeby unikać ludzi, a dziecko ubrać ciepło i już. Jak pogoda będzie w miarę sprzyjać a ja się będę czuła na siłach to myślę, że zaczniemy wychodzić po troszeczku dosyć szybko. W szkole rodzenia mówili, że po dwóch tygodniach, w książkach piszą, że nawet następnego dnia.
Lecę jeszcze przed dziś do kosmetyczki, a później na obiad urodzinowy teściowej.
 
Mkvet najlepiej czytaj, słuchaj ale ufaj własnemu insnktowi, tak będzie najlepiej. Mi pasuje szybkie wyjście, komu innemu nie i ja to szanuje.
Zazdroszczę kosmetyczki, ja mam pilną potrzebę pójścia ale jak teraz? ; (
 
Carolajna dlatego chcę iść jeszcze teraz bo wiem, że później może być ciężko. Chociaż coraz większe mam opory przed jakimkolwiek wychodzeniem z domu. Moja kosmetyczka też już się stresuje jak do niej przychodzę:D

Mam nadzieję, że rzeczywiście będę miała dobry instynkt i będzie mi trochę podpowiadał co robić;)
 
Mkvet ja miałam umówioną w dniu kiedy do szpitala poszłam więc mnie ominęła wizyta. Muszę zadzwonić do swojej, może uda się coś ogarnąć
 
reklama
Do kosmetyczki to i ja bym się chętnie wybrała. I do fryzjera bo już miesiąc minął i kolor przydałoby się odświeżyć no ale póki co nie mam jak się za bardzo wyrwać :no2:
U nas noc ładna, pierwsze spanie 4 godziny a drugie 3 :blink: Jak jest najedzona to odpukać ładnie śpi a apetyt jej dopisuje :blink:
Położna zastała mnie w piżamie mimo, że wstałam odpowiednio wcześnie. Hania się obudziła i zamiast ja się ogarniać trzeba było dziecko nakarmić :laugh2:

Co do spacerów to my zaraz zaczniemy wystawiać Hanię na balkon. Na te 15 czy 20 minut na początek szkoda zachodu ze znoszeniem wózka po schodach ;-) ;) Tym bardziej, że u nas aktualnie ładna pogoda

U nas dzisiaj przychodzą teściowie. Od ponad dwóch lat nie zamieniłam z nimi nawet słowa, ciekawe jak wyjdzie ta wizyta :baffled:
 
Do góry