reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

hej dziewuszki.
Aschlee trzymaj sie jeszcze roche dacie rade ,a jak rzeczywiscie skurcze nie ustapia to jedz do tej kliniki . jak Cie maja tam zostawic to i tak predzej czy pozniej do tego dojdzie.trzymam kciuki za Ciebie i Vivi ze uda wam sie jak najdluzej przetrwac:)

Bettina ja mam wizyte 30.12 i mam nadzieje ze szyjka jako tako sie utrzyma zeby skonczyc chociaz ten 36 tydzien .no ale same wiecie jak to jest . klika razy dziennie mam uciszk w pochwie i mm nadzieje ze szyjki to nie skroci tylko. no ale zobaczymy jak to bedzie.
milego wieczorka zycze :*
 
reklama
Witam,

My dzisiaj byliśmy w bawialni, synek obchodził 8 urodzinki. Tam wszystko fajnie, pieknie. Jeszcze jak wróciłam to pranie na suszarkę rozwiesiłam i zeszłam na dół bo mąż cherbatkę z cytrynką robił. Usiedliśmy na sofie przed tv i się zaczęło taki skurcz mnie chwycił, myślałam że oszaleje. Znowu z lewej strony już tak bliżej pachwiny. Ból podobny do kolki. Wzięłam nospe, mąż musiał mi nawet okno otworzyć tak mi było słabo. Po jakiś 20 min przeszło najgorsze, chwile jeszcze trwał taki lżejszy skurcz. Teraz już jest dobrze. Ale nocy się boję. To mój 34 tydz. I jak dla mnie dobrze byłoby gdyby Tymek jeszcze posiedział w brzuszku jakieś 3 -4 tyg. Wizytę mam w kolejny wtorek ale jeśli jutro lub w nocy to się powtórzy to pójdę w ten wtorek. Mały teraz jest bardzo aktywny i to mnie troszkę uspokaja.

Aschlee trzymaj się kobieto.

Carolajna mam nadzieje że teraz to już znajdziesz więcej czasu dla nas;-) ;).

Co do zakupów świątecznych to ja jestem daleko w polu. Jutro robie listę i małżonek tym się zajmie :blink:.
 
Dziś widzę ,ze wszystkie Bobasy rozrabiają. Mój tak kopnął kiedy maż trzymał reke na brzuchu, ze az sie wystraszyl,zabrał rękę i powiedział,że to dziwne bardzo było.... a ja tez podskoczyłam, chyba piętą przywalił. Czuje mega obolałe żebra. Młody trenuje ostro;) Dobrej nocki!
 
Dziewczyny, jestem tu nowa, ale łączy nas ten temat...zostanę mamą w połowie lutego:-) Cieszę się niezmiernie, ale przeraża mnie jedno...moje rozstępy. Od początku ciąży smaruję się różnymi kremami, ale te paskudztwa pojawiają się z dnia na dzień i coraz więcej. Czy któraś z Was również boryka się z tym "efektem ubocznym"? Rozmawiam ze znajomymi, parę z nich korzystało ze wyspecjalizowanego studia urody na Śródmieściu http://instytut-urody.com/endermologia.html i są zadowolone. Kurcze, jest to drogi interes, ale może warto będzie wydać te pieniądze, by powrócić do poprzedniej sylwetki. Jak Wy sobie radzicie z tym problemem?
 
witaj Weronikam.tez pojawily sie roztepy u mnie od 2 miesiecy wxzesniej ich nie mialam uzywalam Palmers a gdy nie bylo w aptece wzielam krem gerber i wtedy sie pojawily ja po ciazy bd stosowac mustele a jak nie pomoze to na zabieg i juz

dziewczyny bardzo mnie boli dzis lewy bok brzucha i promieniuje do pochwy jak maly sie rusza ( a dzis zebralo mu sie na wariacje) to boli mnie w pochwie i to dosc mocno;\ mam nadzieje ze to nic powaznego .
moze to cos od nerek istatno malo wody pilam .martwie sie ehh.
 
reklama
Natka jak chodzę to mam takie klucia w pochwie w środku i czasami czuje takie jak by parcie na szyjkę a brzuch boli po lewej stronie w okolicy pępka tak jak bym się w niego uderzyła dotego mały od wczoraj bardzo aktywny i czuje go bardzo nisko dosłownie jakieś 2 cm niżej niż Ci się włosy zaczynają ;-)
 
Do góry