reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2016

Magmich mam na przeciwko Piotra i Pawła mają świetne swoje wyroby, już sprawdzone i jakościowo naprawdę dobre więc dla mnie samej nie opłaca sie gotować, na jutro zakupiłam pierogi ze szpinakiem i surówkę.
Ja na półleżąco ogarniam pokój w którym będziemy z małą, muszę wyczarować "ciut" miejsca na jej rzeczy, odebrałam wczoraj worki próżniowe więc działam ale przyznaje idzie mi to jak krew z nosa hehe
 
reklama
Dziewczyny muszę się pochwalić, mąż po pracy zabrał się za odświeżanie pokoju dla malucha. Normalnie szok!!! Już myślałam że nie zrobi tego do porodu:biggrin2:. Rozumiem go po pracy jest zmęczony i po prostu mu się nie chce, ale ostatnio już go delikatnie naciskałam.
 
Magmich to super, ja mojego prosiłam o odświeżenie całego domu i mówiłam to już od początku września gdzie miałam dużo sił , w październiku miałam 2 tyg urlopu a on zdążył pomalować tylko pokój syna bo zmieniliśmy mu cały wystrój łącznie z meblami. A reszta czeka, myślałam że zdąży do świąt ale nic z tego też wraca z pracy zmęczony. Więc teraz faktycznie zostaje styczeń :eek: . Jedyne co dobre to on zawsze malował i sprzątał sam, bo przeważnie malował jak ja byłam w pracy. Poczekamy zobaczymy. A Ty faktycznie ładnie podzekuj i jak to mówi Demollke przygotuj dobre żarełko ;-) ;):biggrin2:
 
Demollka, Anit podziękowania będą a jakże:laugh2: a co do żarełka to właśnie mama podesłała mi białą kiełbasę własnej roboty więc już mi ślinka cieknie.
 
Hej dziewczyny :-)

U nas znowu było inaczej. Mąż ciągle chciał malować pokój chłopców,a to najczęściej ja miałam coś innego co stało na przeszkodzie. Na szczęście ostatnio mimo chorób dzieci udało się to zrobić :-)

Wczoraj robiliśmy zakupy cały dzień. Prezenty i różne duperele. Spozywka jutro. Dziś muszę posprzątać kuchnię, sporządzić dokładną listę zakupów i tego,co mam zrobić. No i musze ukleic dekoracje na dwa torty. To moje ostatnie zamówienia przed porodem ;-)

Miłej niedzieli Wam życzę :-)
 
Ja od wczoraj zaczelam lapac panike.Pojawily sie skurcze co 8 minut zadzwonilam do lekarza powiedzial zebym wziela paracetamol a jak nie pomoze to dzwonic po pogotowie.Wczoraj przeszlo ale dzis od pol godziny zas sie zaczyna.Paracetamolu nie bralam ale bol zaczyna byc tak upierdliwy ze mysle nad tym.Chociaz nie chce sie faszerowac tak tymi tabletkami.Poczekam jak dalej tak bedzie to pojade do kliniki
 
reklama
Do góry