Lutowe mamy 2016

[Bettina2701]

Ola moja tak biega jak jest bardzo zadowolona, ostatnio towarzyszą temu jeszcze piski np reaguje tak nad ranem jak nachylam się nad lozeczkiem albo na widok zabawek

Moja zasypia na rękach jak juz się rozplacze, trze juz oczy ze zmęczenia a dalej się kręci i w końcu płacze ze zmęczenia. Dzisiaj dodatkowo z goraca. Na szczęście na noc zasypia sama w łóżeczku.

U nas też dzisiaj pizza jak Hanula zaśnie to wypije jakiegoś drinka

 

[magmich]

U nas kolejna burza przechodzi i wichura przy tym. Znowu mi się w głowie kręci ehh co za pogoda.

 

[kamaa]

Poszła od nas do Ciebie magmich.

Leon dopiero usnał, rozpłakał się jak usłyszał burze...

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mkvet]

Mi się podobają ubrania w bonprix. Trzeba tylko zamawiać dwa rozmiary mniejsze niż się nosi:-)
Marzę żeby było chłodniej...
U nas dziś była pierwsza łyżeczka marchewki gotowanej. Myślicie że smakowało?

 

[magmich]

Myślę że bardzo smakowało mniami.

Bonprix też biorę pod uwagę.

 

[AntOlaa]

Mkvet chyba ten piesek mial wieksza chrapke na marchewe niz Zosia

Kamaa mialas racje. Karmi granat- pomarancza dooobre

Chyba popadłam w alkoholizm. 3 dzien z rzedu a ja pije piwerko tzn. karmi

 

[magmich]

No Ola Ola ja bym na Twoim miejscu szukała klubu AA bo szalejesz dziewczyno Antoś będzie miał uciechę bo Karmi podobno dobre na laktacje.
Ja dzisiaj na cytrynowej wodzie żywiec jadę. Zasmakowała mi ale muszę się ograniczyć bo cukier zawiera i ogólnie lepsza jest zwykła z dodatkiem cytryny. A najlepsza jest woda do której wrzucamy plastry cytryn, pomarańczy i miętę pychaaaa na upały. Tylko musi troszkę postać żeby smaku nabrać.

 

[Bettina2701]

Mkvet super! A dla pieska coś zostało?
Mamy takie same puzzle

Musze poszukać tego karmi, połączenie smakowe ciekawe.

Hanula śpi w coraz ciekawszych pozycjach [emoji23]
Zobacz załącznik 761538

 

[_zuzanka]

Hej hej. A ja dziś po wizycie u teściów, oczywiście wyprawa z trójką to nie jest jakiś wielki odpoczynek, ale było przyjemnie. Tylko te temperatury. I burza dwa razy. Wróciliśmy o 23, a panna N zasnęła dopiero kilka minut temu.

Natka - rajd do kontaktu jest raczej od 1 lub 2 roku życia. Ja używam olejków eterycznych (do kominka). Nie jest to aż tak skuteczne, ale lepsze niż nic. Są też gotowe preparaty na bazie lawendy, cytronelli czy czegos w tym stylu. (mieliśmy np plasterki i krem mosbito).
A do spania i w ogóle przez większość czasu N w samym body. A czasem tylko w pampersie.

Mkvet - klimatyzator u mnie chodzi. Oczywiście z głową, czyli ustawiony na 24-25C i nawiew z dala od młodej. Bez niego byłoby baaardzo ciężko. Termometr pokazywał w mieszkaniu 31C jak wróciliśmy.

Kamaa - a inhalacje po staremu, czyli nad miską z gorącą panującą wodą? Oczywiście przy tej temp to hardcore, ale może lepiej tak niż wcale... Albo inhalator w pakiecie z bajką albo gra na telefonie? U nas działa (przynajmniej czasami)

Magmich - moja szafa też do uzupełnienia... Szczególnie w upał wybór ciuchów nam ograniczony do 2-3 sztuk :/

Bettina -

 

[kamaa]

Ola alkoholoczko[emoji14]tez bym wypiła, ale w upał nie chciało mi się dalej niż do Biedronki jechać po zakupy :

Zuzanka był ryk na sam widok inhalatora ale jak już założyłam to się Leon uspokoił i ładnie nawet sam trzymał. Ale wie zorem i tak na widok płacz, a potem ok.

Jestem mega połamaną tak mięśnie bolą, że prysznic bolał

Leon znowu śpi że mną i olafem (m ma nocke) bo jak usłyszał burze to masakra była... a Olaf to też ostatnio masakra..najedzony jest bo wypuszcza cycka, a co kilka minut się budzi wzdyga i jeczy. Jak cycka nie dostanie to ryk albo na rękach kulam, ale szybko po odłożeniu to samo... albo w foteliku, ale wyciągając znowu się przebudza... a ja już jak zombie

Napisane na Nexus 7 w aplikacji Forum BabyBoom